napisał(a) Plumek » 15.11.2009 12:41
bogdan63 napisał(a):witam, (plumek-dzięki), a po za tym w dalszym ciągu pytam, co mi grozi przy schodzeniu na taką głębokość i chodzi mi problem z płucami, czy na tej głębokości już zaczynają się jakieś zmiany w płucach ???
dzięki za (przyszłe) odpowiedzi.
pozdrawiam
No dobra, widzę, ze Ci się nie chce szukać w guglarce. Cytat ze strony:
http://www.nurkomania.pl/myfaq.htm:
"Nurkowanie na zatrzymanym oddechu polega na tym, że płetwonurek wykonuje na powierzchni głęboki wdech, po czym nurkuje korzystając z tlenu zawartego w płucach. Limituje to jego pobyt pod wodą do dość krótkiego okresu czasu (najwyżej kilka minut). W takiej sytuacji, każde nieprzewidziane zdarzenie (omdlenie, zaplątanie się płetwonurka w sieci lub wodorosty) może mieć tragiczne następstwa. Ponadto, z warunków nurkowania wynika, że płetwonurek ma w płucach stale tę samą ilość powietrza. Na skutek wzrostu ciśnienia wraz z głębokością zanurzenia, powoduje to ściskanie płuc. Ponieważ płuca nie mogą zmniejszać swej objętości poniżej pewnej wartości zwanej objętością zalegającą, limituje to maksymalną głębokość nurkowania. Typowe dla większości ludzi wartości, to objętość całkowita płuc 6 litrów, a objętość zalegająca 1.5 litra. Oznacza to, że płuca mogą wytrzymać ciśnienie zewnętrzne 4 razy większe od atmosferycznego. Takie ciśnienie panuje na głębokości około 30 metrów. Przekroczenie tej głębokości przy nurkowaniu na zatrzymanym oddechu może spowodować uszkodzenie płuc. "