Warunki brzegowe: rodzina 2+2 (7 i 10 lat), autko, namiot, kempingi, duża mobilność, "inteligentny" (określenie zaczerpnięte z tablicy w kościele w Starim Gradzie ), aktywny wypoczynek. Trasa : Polska - Słowacja - Węgry - Dubrovnik - Cavtat - Orasac - Trsteno - Peljesac (cały) - Orebic - Korcula - delta Neretwy - Drvenik - Hvar (cały) - Bikovo - Makarska Riviera - Omis - Cetina - Plitvicka Jezera. Przejechana trasa: 5000 km.
Najpiękniejsze miasto: Dubrovnik, Korcula, Hvar
Najpiękniejsza wyspa : Hvar
Najpiękniejsze małe miejscowości: południowa Dalmacja
Największe rozczarowanie miastem: Jelsa, Stari Grad, Makarska
Największa adrenalina: pokonanie trasy raftingu na Cetinie gumowym
pontonem radzieckiej produkcji Lisiczanka z 10 letnim synem - cud, że
żyjemy...
Najwyższy wjazd samochodem: Sv. Juraj - Biokovo, ale droga! Piękne widoki
Najwyższa wspinaczka piesza: Sv. Ilija nad Orebicem - start 3:30 rano
Najtańsze bilety na "przepływ": Orebic - Korcula, tanio, często
Największe rozczarowanie ceną biletu: przepływ Dubrovnik - Lokrum !!!
Komercja!
Największy zachwyt roślinami: platan w Trsteno, Mlini, arboretum Trsteno,
park Biokovo, Sv. Ilija
Najlepsze wino: prosek, dingac
Najbardziej uciążliwi: naganiacze do restauracji w Dubrovniku
Najlepsze piwo: Karlovacko
Najlepszy alkohol: gruszkovac (mniam)
Najciekawsze tunele: Dingac (Peljesac), Pitve - Zavala (Hvar) i Mała
Kapela (autostrada)
Najgorszy przewodnik : Pascal - Chorwacja, nieaktulany, wybiórczy
Najlepszy przewodnik: cro.pl !!! dzięki wszystkim!
Najsympatyczniejszy człowiek: właściciele kempingu Pod Maslinom i
gospodyni z Velo Grablje, która ugościła spragnionych (pozdrowienia!)
Najbardziej antypatyczy osobnik: Cetina - właściciel dwóch dalmatyńskich
osiołków idących drogą, który po zrobieniu zdjęcia z samochodu przy
prędkości 30 km/h - zrewanżował się walnięciem kijem w samochód oraz celnik słowacki, który kazał wyp...ć całą zawartość boxu na granicy
Najdroższe lody: Dubrovnik 5 kun/gałkę
Najtańsze lody: Getro - 12 kun/2 l czekoladowo-waniliowych
Najtańsza benzyna: Słowacja, Neum
Najdroższa benzyna: Węgry
Największe poczucie bezpieczeństwa: Chorwacja - Dalmacja
Najmniejsze poczucie bezpieczeństwa: Węgry - baseny
Najrzadziej widywane patrole policji (zmotoryzowane): Chorwacja - 1 przy
murach w Dubrovniiku, 1 z radarem na bocznej drodze pod Karlovacem
Najczęściej widywane patrole policji: BiH (Medziugorije) i Słowacja
(zwłaszcza przy granicy)
"Najszybsza" granica: Neum i H/HR wziuuuuuuuuuuuu
"Najwolniejsza" granica: PL/SK (dokąd? skąd wracają? co wiozą? ile?)
Największe chamstwo: camping Lisicina (Omis) - dziękujemy polskim
"turystom" za nieprzespaną noc i darcie ryja do 4:30 - następnego dnia po
ekscesach właściciel pacyfikował każdą nację, jeżeli ktoś głośniej się
zaśmiał. Dzięki mu za to...
Najlepsze plaże: kamieniste i skaliste (krystalicznie czysta woda): Basina
(prawie rafa koralowa - rozgwiazdy, skorupiaki), Orasac, Bielopolje (sami
na plaży !!!)
Najmniej ciekawe plaże (piaszczyste - mętna woda, liście, wodorosty):
Prapratno, Omis, plaże riviery
Najlepszy camp: Pod Maslinom - Orasac, Orebic - Orebic, Ivan Dolac
Najgorszy camp: Jelsa, Prapratno (czyste, duże, ale bez duszy i zatłoczone na maxa i drogie)
Najbardziej "strome" campy: prywatne, małe na rivierze makarskiej (auto
zdala od namiotu)
Najtańszy camp : 10 E /rodzinę - patrz warunki brzegowe - Oputzen -
Neretwa
Najdroższy camp - 21 E - Ivan Dolac
Największe przeżycie duchowe: Medziugorije
Największe przeżycie kulturalne: Dubrovnik - festiwal i koncert kapeli pod
platanem w Trsteno
Największe przeżycie kulinarne: owoce morza w konobie w Korculi (stare
miasto)
Najładniej położony cmentarz: Cavtat - mauzoleum rodziny Racic
Największe niedomówienie i zamyślenie: wojna domowa oraz historia
Chorwacji (Jugosławii) po II wojnie światowej czytana podczas jazdy
autem - hmmmmm, opuszczone domy, zniszczenia, pomniki z wydrapaną gwiazdą 5 ramienną
Najbardziej ekstremalny przejazd - wjazd autem na Sv. Jurija w Biokovie i
stara droga Stari Grad - Hvar
Największe rozczarowanie: dzikie wysypiska śmieci na Hvarze, syf w
Neretwie (Komin) i śmieci na Peljesacu (u nasady półwyspu)
Najbardziej męczące przyżycie: wspinaczka na Sv. Ilije (Orebic) i droga
krzyżowa w Medziugorije (w samo południe), mury Dubrovnika
Największe zdzierstwo: ceny owoców u producentów (delta Neretwy) przy
drodze oraz ceny tam alkoholi
Najtańsze owoce: targ w Omisu
Najtańsze alkohole: Velo Grablje - u gospodyni
Najbardziej klimatyczne miejsce: Velo Grablje i Malo Grablje - opuszczona
wioska na Hvarze
Najładniejszy widok z: Sv. Ilija, twierdza w Hvarze, twierdza i mur
obronny Ston, klasztor franciszkanów Orebic, mury Dubrovnika
Najbardziej zastanawiające: opuszczona wioska Malo Grablje, "chiński mur" Ston, dom Marco Polo Korcula
Najpiękniejsza woda słodka: Cetina, Plitvicka Jezera
Najweksze cykady: Malo Grablje
Najmniejsz cykady: koniki polne - Węgry
Najpraktyczniejszy wynalazek: lodówki na campach i gwoździe budowlane
zamiast śledzi do namiotu
Najmniej używany gadżet: świeczki, badbington, apteczka, ubezpieczenie
, latarka
Najprzydatniejsza "zbędna" rzecz: kabel elektryczny z rodzielaczem oraz
lampa (przy założeniu, że nie korzystamy na campach z prądu) - kilka
campów miało prąd w cenie
Najprzydatniejsza rzecz: parasol przeciwsłoneczny z porządnymi uchwytami mocującymi(wkręcany, wbijany) + srebrna taśma reperacyjna !!!, folia na samochód (odpada czyszczenie żywicy) - polecam nawet zwykłe białe prześcieradła
Największa pomyłka: zaopatrzenie się (wg instrukcji forda focusa) w
odpowiedni zestaw żarówek i konieczność kupowania innej żarówki H7 na
stacji benzynowej (sprawdźcie co naprawdę macie w autach - nie ufajcie
słowu pisanemu...)
Najczęsciej popełniane wykroczenie drogowe: przejeżdżanie notoryczne przez ciągłą linię (nigdy przy wyprzedzaniu), ale przy zjazdach na parkingi, skręcaniu w lewo ! - czyli jak wszyscy !!!
Jeżeli kogoś interesują szczegóły dot. wyjazdu proszę pytać