Moje greckie lato. Nie tylko Kreta.

pięknie zazdroszczę

No to ciekawe co jeszcze poza tą Kretą będzie
Ja też mam przed nią opory, trochę mnie odstraszają - wiadomo, tłumy - ale i te odległości.
Mimo to powoli mięknę

Prom na Skopelos rzeczywiście nietani. Póki co nie interesowałem się tymi wyspami (tylko na Skiros byliśmy) ale kiedyś pewnie i tam się wybierzemy.
I też zauważyliśmy, że wrzesień to wciąż w Grecji pełnia sezonu...

Fajnie że piszesz... ten kościółek też mi się marzy..

margaret-ka napisał(a):Nocleg po raz trzeci i chyba ostatni wybraliśmy w Paracinie. Sam hotel bez zarzutu, śniadanie dobre. Ale mimo zapewnień recepcji, że impreza na dole nie będzie przeszkadzała bo odbywa się w zamkniętej sali, po północy kiedy goście hotelowi poszli spać, głośne łup, łup przeniosło się na widoczny z okna taras i nawet przy zamkniętych oknach trudno było zasnąć.

W 2010r. spaliśmy w tym hotelu w drodze z Grecji do domu
Warunki wtedy były takie tzw."wczesny Gierek", ręczniki z dziurami, "zapach" papierosowy w pokojach, zepsuta winda.... itp
A śniadanko - serwowane: 1 bułka, kosteczka margaryny, 2 plastry mielonki i mięta do picia
U Was widzę full wypas

jolcix napisał(a):pięknie zazdroszczę

Zazdrość to piękne uczucie, mobilizuje do działania

kulka53 napisał(a):No to ciekawe co jeszcze poza tą Kretą będzie
Ja też mam przed nią opory, trochę mnie odstraszają - wiadomo, tłumy - ale i te odległości

Ale na pewno przekona Cię większa niż gdzie indziej możliwość zatrzymania się na nocleg w pięknych okolicznościach przyrody

mysza73 napisał(a):
a za książeczką też się rozglądnę

Kiedyś wykąpałam książkę wypożyczoną z biblioteki w morzu. Od tej pory wyszukuję okazje na allegro i zbieram na wyjazd. Te bajeczki TAM maja wartość arcydzieł literackich

piekara114 napisał(a):Fajnie że piszesz... ten kościółek też mi się marzy..

Musisz się spieszyć bo jak powstanie druga część filmu jeszcze bardziej na wyspie się zagęści

krakusowa napisał(a):U Was widzę full wypas

Tak poważnie, to widać, że standard życia w Serbii w ciągu ostatnich lat bardzo się poprawił. Auta mijane na autostradzie to nie tylko stare zastawki

Wtorek, 12 września


Śniadania na balkonie to była bardzo przyjemna część dnia.

















Wyruszamy na wycieczkę, która będzie polegała na zwiedzaniu plaż. A więc strój, klapki, kapelusik i w drogę. I w wypożyczalni i od właścicielki pensjonatu dostaliśmy mapkę wyspy. Nie moczyliśmy się w każdym miejscu, ale jakieś zdanie na temat wybrzeża mamy. Zabrakło czasu na chociażby przegląd interioru wyspy.

Pierwsza plaża to Stafilos.




















Jeszcze pejzaż z góry.

Następne miejsce to porcik i plaża w Agnontas.




















Na chwilę zjeżdżamy z głównej drogi do plaży Limnari.

















Wzdłuż drogi ciągnie się popularna Panormos.

Nowy aparat . Niektóre zdjęcia tak ostre, że mi porysowało ekran monitora .
Jakby jednak nie patrzeć, to jest tam pięknie .
pzdr.

Super się zanosi ta Wasza wycieczka
Co ciekawe my przekraczaliśmy granicę w Roszke 11 Sierpnia i były przed nami 4 samochody

Teraz zjeżdżamy na Milia. Kolejna ładna plaża. Tylko strach pomyśleć co tu się dzieje jak zapełniają się wszystkie leżaki.





























Kąpiel zaplanowaliśmy na słynnej Kastani, która grała w filmie. O popularności świadczy ogromny parking. Plaża jak plaża, bez szału. Ale jak podpłynął bardzo głośny i kopcący statek, zrobiliśmy w tył zwrot.

tiwa napisał(a):Nowy aparat . Niektóre zdjęcia tak ostre, że mi porysowało ekran monitora .
Jakby jednak nie patrzeć, to jest tam pięknie .
pzdr.

Nie nabijaj się ze starszej pani, robię co mogę żeby się podobało

Beata W. napisał(a):
Co ciekawe my przekraczaliśmy granicę w Roszke 11 Sierpnia i były przed nami 4 samochody

Pewnie kwesta szczęścia, ale większość moich sygnalistów sugerowała żeby tam się nie pchać

tiwa napisał(a):Nowy aparat . Niektóre zdjęcia tak ostre, że mi porysowało ekran monitora .
Jakby jednak nie patrzeć, to jest tam pięknie .
pzdr.

I co tu dużo więcej można napisać

Serbia przez ostatnie dwa lata to spore zmiany "in plus", co widać nie tylko na drogach - to tak z obserwacji podczas służbowych odwiedzin w tym kraju . . .

Grecja to tyle wspaniałości - widoki , poukładane kamole , piękne i zróżnicowane plaże , że nigdy ich dość


Pozdrawiam
Piotr

Miejscowość Elios jest chyba popularna wśród rodaków bo widzieliśmy dużo polskich napisów i naszą flagę na plaży.











Ładna kapliczka po drodze.











Mało uczęszczana Armenopetra; dojazd kiepski, ale możliwy wiedzie zakurzoną bardzo wąską drogą z głębokimi koleinami. W tym miejscu pomyślałam o naszych forumowiczach, którzy mają własne sypialnie na kółkach. Teraz było tu dwie pary, wieczorem powinno być pusto, idealnie na nocleg.





























Czas szybko leci, zgłodnieliśmy. Atrakcyjny widok Glossy i portu Loutraki ściągnął nas na przekąskę.

piotrf napisał(a):
Serbia przez ostatnie dwa lata to spore zmiany "in plus", co widać nie tylko na drogach

Do Macedonii też wpadasz? Bo tak oceniając z drogi- to czas się tam raczej zatrzymał ?