napisał(a) kbw » 25.01.2013 12:10
Odcinek drugi - rezerwowanie
I zaczęło się………….. szukanie kwater. A termin, który pasował nam wszystkim to przełom lipca i sierpnia. Nie było łatwo jak zapewne wszyscy wiedzą, szczyt sezonu, fajne miejsca zabukowane już jesienią.
Na Lastovie sprawa się miała dość prosto z racji małej ilości turystów tam jeżdżących, szybko znaleźliśmy apartament nam odpowiadający w tajemniczej zatoce Skrivena Luka i piorunem dobiliśmy, że się tak wyrażę targu z właścicielami. Czyli pierwszy tydzień już zarezerwowany. Teraz pora zabrać się za poszukiwania kwatery na ten drugi. Przeczytałam wiele relacji na forum i zapragnęłam jechać do Boraka. Zapałałam do niego miłością ogromną i jak się później okazało nieodwzajemnioną. Mimo wysłania wielu maili z pytaniami o kwaterę, nic mi nie udało się znaleźć. Masakra. Zaczęłam szukać w innych miejscowościach i nic, nic, nic. Byłam zrozpaczona, tak bardzo chciałam na Peljesac………………. Ale do miejscowości małej, cichej i niezatłoczonej. Drugą miłością moją na półwyspie było Podobuce. Przesiadywałam w Internecie wiele godzin i pisałam, pisałam, pisałam. I pewnego dnia z jakieś kwatery ktoś napisał ze miejsc nie ma, ale podał jakiegoś maila i poradził żebym spróbowała tam. W te pędy napisałam, dostałam odpowiedź, że jest!!!!!!!! Wolny apartament z opisu ok. Dołączone były 3 małe zdjęcia na których niewiele można było zobaczyć, ale taras nad wodą był i to najważniejsze. Mimo ze jestem nieufna zdecydowaliśmy się tak zupełnie w ciemno i wpłacilismy zaliczkę, mając po cichu nadzieję ze nie trafimy na oszustów. Do tej pory nigdy nic się takiego nie zdarzyło, ale tym razem dla mnie to była całkowicie wolna amerykanka.
Czyli najważniejsze mam za sobą – jest nocleg!!!!!!!
Zaczęło się, więc długie wyczekiwanie…………… oj bardzo długie, bo to był dopiero marzec i do wakacji jeszcze dużo czasu.
Ostatnio edytowano 29.01.2013 13:29 przez
kbw, łącznie edytowano 2 razy