Obaczę co jest po drugiej stronie...
Teraz wygodniej bo pod kołami mam asfalt.

Mijam kilka tablic edukacyjnych.
Wjeżdżam na teren ośrodka wypoczynkowego 'Wisła'
Zostawiam rower na brzegu i wchodzę na pomost by pstryknąć kilka zdjęć.
piotrf napisał(a):Świetne miejsca - w kilku byłem , o istnieniu innych nie miałem pojęcia . . .
Rower pozwala na takie spacery po okolicy bliskiej i nieco dalszej , nie wprowadzając przy okazji zamieszania![]()
Na Twoich zdjęciach jest cisza
Pozdrawiam
Piotr
Beata W. napisał(a):No to przysiądę i ja i pooglądam swoje powiatowe okolice. A w Zimnych Dołach dwa razy miałam całkiem fajnie zorganizowaną imprezę firmową![]()
Pozdrawiam
Franz napisał(a):arko2007 napisał(a):Swoisty świadek lepszych czasów ośrodka 'Wisła' w Zalesiu Górnym.
Takich świadków można w wielu miejscach spotkać.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):arko2007 napisał(a):jestem zaskoczony tym co widzę, bowiem obiekt który lata świetlne był ruiną jest teraz czynny.
Coś się jednak zmienia na lepsze.
Pozdrawiam,
Wojtek
arko2007 napisał(a):Beata W. napisał(a):No to przysiądę i ja i pooglądam swoje powiatowe okolice. A w Zimnych Dołach dwa razy miałam całkiem fajnie zorganizowaną imprezę firmową![]()
Pozdrawiam
Witam Cię...
Jak dwa razy to chyba rzeczywiście były udane![]()
Jak prawie po sąsiedzku to Ranczo pod bocianem zaliczyłem również dwukrotnie.
Piszę o tym bo to chyba niedaleko...![]()
Pozdrawiam
Krzysiek
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe