Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Moja ukochana Chorwacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.06.2016 21:34

tyniolek napisał(a):U mnie jakoś tak Omiš zawsze przejazdem... i zawsze mówię mojemu, że kiedyś musimy się zatrzymać. Po Twoich fotkach to naprawdę KIEDYŚ MUSIMY się tam zatrzymać :lol: :papa:


U mnie sprawa ma się podobnie. W Makarskiej byłem wielokrotnie i jadranką dalej na południe też, się jeździło a nigdy, do głowy mi nie przyszło aby, w Podgorze zjechać na dół, do miasta i przejść się promenadą zrobić kilka, fotek. Zawsze było, coś ciekawszego. :D :wink: :smo:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.06.2016 23:25

arko2007 napisał(a):Wygooglowałem w obrazach dla Omiś zdjęcie z jakiegoś szczytu z rzutem oka na Cetinę i miasto do Adriatyku.

http://apartments-pisak.com/wp-content/ ... r-Omis.jpg

Przypuszczam, że to jednak z lotu ptaka.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.06.2016 23:29

Franz napisał(a):
arko2007 napisał(a):Wygooglowałem w obrazach dla Omiś zdjęcie z jakiegoś szczytu z rzutem oka na Cetinę i miasto do Adriatyku.

http://apartments-pisak.com/wp-content/ ... r-Omis.jpg

Przypuszczam, że to jednak z lotu ptaka.

Pozdrawiam,
Wojtek


Jak się teraz przyjrzałem, to pewnie masz rację :wink:

Pozdrawiam

Krzysiek
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2571
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 09.06.2016 07:00

tyniolek napisał(a):U mnie jakoś tak Omiš zawsze przejazdem... i zawsze mówię mojemu, że kiedyś musimy się zatrzymać. Po Twoich fotkach to naprawdę KIEDYŚ MUSIMY się tam zatrzymać :lol: :papa:



też tak mówiłem kilka razy i w tym roku wylądowaliśmy w Nemirze pod Omisem ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.06.2016 23:40

Wyruszamy z mocnym postanowieniem zdobycia miasta w którym, urodził się słynny żeglarz niejaki Marco Polo. Wybieramy wariant jazdy Jadranką, by wszyscy mogli nacieszyć oczy urokami
Południowej Dalmacji.

qwa.jpg
stałe miejsce na chwilowy postój


Na punkt graniczny z BiH wjeżdżamy nawet specjalnie nie zwalniając, bowiem odpowiedzialni za to miejsce nawet nie ruszają się z pod zadaszenia tylko machają łapkami by jechać dalej.
I dobrze, bo z tego co wiem, to przynajmniej jeden z nas, nie miał zielonej karty.
Na wysokości cudnie przylepionego do zbocza miasta Neum zjeżdżam na pobocze i zatrzymuję się by zrobić
kilka fotek w pierwszej chwili nie wszystkim podoba się moja idea. :idea: Lecz po chwili jest już OK.

qwa1.jpg


qwa2.jpg


qwa3.jpg


qwa5.jpg


qwa4.jpg


Postój trwał nieco dłużej niż planowałem - ruszamy dalej...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.06.2016 00:15

arko2007 napisał(a):Na punkt graniczny z BiH wjeżdżamy nawet specjalnie nie zwalniając, bowiem odpowiedzialni za to miejsce nawet nie ruszają się z pod zadaszenia tylko machają łapkami by jechać dalej.

Tam to chyba jest regułą. Też nikt mnie tam zwykle nie zatrzymywał.

Pozdrawiam,
Wojtek
Zaksiak
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zaksiak » 10.06.2016 11:36

Czekam z niecierpliwoscią na dalszy opis drogi do Orebicia i potem na Korculę. Będziemy od 11 lipca w Baskiej Vodzie i też zastanawiamy się nad taką wycieczką-biorę też pod uwagę prom przynajmniej w jedną stronę ale podobno duże kolejki.
Igłą pinii
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 728
Dołączył(a): 28.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Igłą pinii » 10.06.2016 12:49

Wciągnęła mnie Twoja relacja. Masz oszczędny styl komentowania, ale pokazujesz miejsca, przy których serce mocniej zaczyna bić. Jadę z Wami dalej :)
Użytkownik usunięty
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.06.2016 14:51

Igłą pinii napisał(a):Wciągnęła mnie Twoja relacja. Masz oszczędny styl komentowania, ale pokazujesz miejsca, przy których serce mocniej zaczyna bić. Jadę z Wami dalej :)


Dzięki że jedziesz z nami... chyba będzie i trochę śmiesznie niebawem.
Jednak żałuję, iż w mojej rodzinie tylko ja robię fotki, a nie zawsze mam taką możliwość.
Ale też, nie chcę za bardzo przynudzać rozpisywaniem się. Poza tym wyprawa ta, miała miejsce trzy lata temu.
Coś mogło uciec z pamięci. :smo:

Pozdrawiam
Krzysiek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2016 00:21

Docieramy wreszcie na półwysep który, od razu wita nas fajnymi widokami, i uroczymi miejscowościami. Pierwsza z nich Mali Ston miejscowość słynąca, z hodowli ostryg i rzeczywiście od razu widać je po prawej stronie.
Druga warta uwagi też Ston ze swoimi murami obronnymi, mur ten uważany jest za najdłuższy w Europie . Łączna długość muru wynosiła 5,5 km i wysokośći bodaj 5-10 m. Składała się z 40 wież i siedmiu twierdz - do dziś niewiele z tego się zachowało. A i tak robi, ta fortyfikacja niesamowite wrażenie.
Taki mniejszy brat Wielkiego Muru Chińskiego.
Niestety nie zachowały się zdjęcia tej budowli / padł dysk z archiwalnymi zdjęciami / .
Zatem fotka z googla.

http://navtur.pl/files/plc_pano/3278.jpg

http://www.cwenk.pl/uploads/5/8/9/7/589 ... 6_orig.jpg

Dalej droga nr. 414 prowadzi nas niezwykle malowniczą częścią półwyspu. Nitka jezdni to wznosi się, i opada zupełnie do poziomu morza widzimy morskie plantacje małż, gaje oliwne, no i najważniejsze na półwyspie uprawy winorośli. W najwęższym miejscu Peljesač ma tylko 7 km z jednej strony na drugą. Zatem wystarczą dobre buty i w drogę. Jak napisałem droga jest bardzo wymagająca, jest na niej wiele zakrętów i posiada mnóstwo podjazdów i co za, tym idzie i zjazdów. Prowadzi nas przez pachnące żywicą lasy sosnowe, jestem po prostu w niebo wzięty jest, tak pięknie. Lecz jak to zwykle bywa idylla nie trwa długo. Właśnie tutaj na tym
odcinku mamy awarię w dwóch autach... najmłodsi zostali pokonani przez trudności tej prowadzącej do Orebica
drogi, jakże wspaniałej dla mnie jako kierowcy.
W trybie awaryjnym zatrzymujemy pojazdy i wyprowadzamy dzieci na powietrze musimy też zużyć nieco wody na obmycie im buziek i czekamy, aż dojdą do stanu który, pozwoli kontynuować dalszą podróż.

orebic1.jpg


postój.jpg


niebawem ... Orebič
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 11.06.2016 08:34

Miło powspominać z Wami drogę przez Peljesac. :) Już niedługo będziemy tam śmigać... 73 DDW :roll:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2016 11:45

Ten postój chyba nam wszystkim dobrze zrobił. :wink:
Choć przez chwilę było nerwowo to, jednak zdrowie naszych pociech jest najważniejsze :!: .
Wszystko zatem w porządku to, ruszamy dalej. :D

q.jpg


q1.jpg
W oddali już coś widzimy...


qazx.jpg
W końcu Peljesac winem stoi...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2016 11:54

EithelAmarth napisał(a):Miło powspominać z Wami drogę przez Peljesac. :) Już niedługo będziemy tam śmigać... 73 DDW :roll:


Wielkie dzięki... na Peljesacu naprawdę jest, co wspominać z pewnością też, na niego wrócimy.
Tylko albo aż...41ddw.

Pozdrawiam
Krzysiek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.06.2016 15:08

arko2007 napisał(a):Druga warta uwagi też Ston ze swoimi murami obronnymi, mur ten uważany jest za najdłuższy w Europie .

Spacerowaliśmy po tych murach. Przyznaję, że wywierają wrażenie.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.06.2016 15:50

Franz napisał(a):
arko2007 napisał(a):Druga warta uwagi też Ston ze swoimi murami obronnymi, mur ten uważany jest za najdłuższy w Europie .

Spacerowaliśmy po tych murach. Przyznaję, że wywierają wrażenie.

Pozdrawiam,
Wojtek


Niebawem będziemy na półwyspie, choć będzie to, jednodniowy wypad i może...uda się na nie wejść, no zobaczymy. :papa:

Pozdrawiam
Krzysiek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Moja ukochana Chorwacja - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone