napisał(a) majeczka » 20.07.2011 19:50
Aguha napisał(a):majeczka napisał(a):Goniaa napisał(a):Zapraszam dzisiaj na wycieczkę do przepięknego miasteczka Vrboska
... sentymentalnie wspominam Vrboskę z powodu dwóch restauracji w których często bywaliśmy, a tak w ogóle to oaza ciszy, spokoju i kameralności, na pewno nie to co Jelsa
majeczko, a zdradzisz, jakie to konoby?
...Aguha, na południowym wybrzeżu Vrboski jadaliśmy w konobie, chyba Skojić, oferuje ona dania typowo dalmatyńskie, jak również kalmary, pizze, spaghetti, lazanię.Tuż obok znajduje się maleńkie bistro - bufet, tam polecam sardynki z grilla z dużym kielichem wina. Świetne miejsce na szybki i prosty posiłek.
Idąc dalej promenadą wzdłuż wybrzeża dochodzisz do maleńkiej kawiarenki z tarasem, koniecznie zafunduj sobie rewelacyjny deser lodowy typu melba z owocami; desery ogroooomne i przepyszne. Bywaliśmy też w konobie Lem, po przeciwnej stronie. Cóż dania regionalne i frutti di mare, etc...
Będąc na Hvarze zawsze kupowałam miód, nawet po kilka słoiczków. Najlepszy był przed tunelem Pitve, po lewej stronie po drodze stoi tam taka mała budka ze straganem i sympatyczny Chorwat oferuje MED. Wybierałam kwiatowy wierz mi kwintesencja lawendowej wyspy, niestety nie pamiętam ceny, ale wart jest każdej...
Cóż jeszcze mogę Ci polecić, chyba Stari Grad, z fajną konobą w kamiennym budynku z uroczym ogródkiem. Pamiętam bardzo miłą i uprzejmą obsługę i dobry stosunek ceny do jakości.W menu raczej tradycyjne dania regionalne. Wydaje mi się, że nazywała się Eremitaż...