Dziękuję za miłe słowa.
Nie wiem czy mam zdjęcia plaży w Basinie. Jak będą na którejś kolejnej karcie to oczywiście wrzucę.
Dni spędzane na Hvarze upływały nam na słodkim lenistwie i zwiedzaniu wyspy
W samochodzie mieliśmy spakowane zawsze wszystkie klamoty na plażę. Jechaliśmy więc sobie, podziwialiśmy widoki, a gdy nam się gdzieś spodobało zostawaliśmy na plaży.
Po południu i wieczorkiem zazwyczaj w jakimś miasteczku zwiedzanie, spacerki i przyjemności (jakieś jedzonko no i przede wszystkim lody i kawa
Kawa w Chorwacji bardzo nam smakuje. Nie wiem czy to "wina" kawy, maszyny do parzenia, czy miejsca, ale coś w tym jest ...
I tak jeżdżąc po wyspie dotarliśmy za tunel Pitve do miejscowości Sv.Nedjelja. Plaża tam piękna i widoczki też, zresztą sami oceńcie.