napisał(a) Kasia.K » 19.08.2010 23:43
Klasztor Franciszkański bliżej
dalej
..."Spacer przedłuża się do niedalekiej wczesnochrześcijańskiej świątyni w pobliżu wsi Karmena. Widok na kościół Panny od Karmena (Gospe od Karmena), resztki sali sądowej ówczesnego sołtysa okręgu Trstenica"...
Spacerujemy więc...
Widoki przepiękne
Te kwiatuszki kwitły wzdłuż całej drogi przez półwysep, wyglądały jak duże żółto-kwitnące krzewy, mają strączki. Wie ktoś co to jest?
Oliwki jeszcze zielone
A to chyba karczoch
Hm... nie wygląda to jak kościół.
Powinniśmy zobaczyć coś takiego (wygooglane
)
No nic, pewnie poszliśmy w złym kierunku, bo nie znaleźliśmy ani kościoła ani posiadłości sołtysa, ale nie przejęliśmy się zbytnio, bo widoki były prześliczne.
Wracamy...
Kierujemy się w stronę knoby Panorama.
Panorama znajduje się praktycznie naprzeciw Korczuli
Ciekawe miejsce domowe jedzenie, domowe picie, dla dzieci żadnych coli czy innych orangin tylko prawdziwa lemoniada a dla rodziców winko.
Okazuje się, że w Panoramie przygotowują jadło z peki, zamawiamy sobie na dzień następny jagnięcinę i wracamy do Orebicza.
Wycieczka zaostrzyła nam apetyty, wstąpiliśmy więc do knoby Peljeski Dvori na pizze. Kolejne sympatyczne miejsce. Pizza pyszna, piwo zimne, muzyka gra, czego chcieć więcej. Najpierw przyglądamy się tańczącym parom, potem przyłączamy się do zabawy.
Musi być nieźle, skoro mają takich kelnerów
I tak się kończy ten miły dzień.
Jeszcze na koniec
Ribari i Cehinja