beagm napisał(a):14 czerwiec - ten dzień również będzie się nam kojarzyć z ciekawą przygodą. Dzień zapowiadał się na pochmurny więc znów musiałam siegnąć do swoich zapisków i zaplanować wycieczkę wyjazdową. Niespecjalnie chciało mi się jechać gdzieś daleko, ale jednak funkcja organizatora wakacji zobowiązuje. Krótkie rozpoznanie w Turist Biuro, zresztą niezbyt udane, bo pracownica niezbyt uprzejma i obieramy kierunek Makarska i dalej Park Przyrody Biokovo oraz góra Sveti Jure (1762 m). Czytałam gdzieś kiedyś, że droga tam wąska, bardzo wąska, ale żeby aż tak ?? Na początku niewiele wskazywało, że będzie, jak to nazwać "intersująco" ?? Pierwszy samochód z przeciwka uświadomił nam, że im wyżej to będzie już tylko gorzej. Najpierw spotkanie:
[img][img]http://img38.imageshack.us/img38/637/p15pu.jpg[/img]
Tak wyglądała droga
Dojechaliśmy mniej więcej do 2/3 i stwierdziliśmy wystarczy. Wyżej droga była podobno jeszcze węższa, więc obawialiśmy się o auto, a ja o nas. Widoki były wystarczająco interesujące, aby zatrzymać się i wykonać trochę zdjęć. Nadal było pochmurno, więc fotki nie oddają piękna widoków.
[img][img]http://img840.imageshack.us/img840/7210/p17g.jpg[/img]
[img][img]http://img21.imageshack.us/img21/5940/p18b.jpg[/img]
[img][img]http://img803.imageshack.us/img803/9800/p19y.jpg[/img]
Nadszedł czas powrotu. Myślę, że w tym czasie wielu świętych miało pełne ręce roboty jeśli słuchali moich wezwań . Wydawało się, że droga nie ma końca, ale w końcu uffff widać bramę, pożegnanie ze strażnikiem i błoga myśl: ŻYJEMY
Dla zainteresowanych cena wejścia/wjazdu: 40 kun za osobę.
beagm napisał(a):Fakt od hotelu to rzeczywiście spory kawałek Breli. Nigdy nie udało się nam (raczej nie chciało) dotrzeć do końca Doszliśmy spory kawałek za skałke, ale i tak jeszcze Brela się ciągnęła daleko. Może ktoś ma fotki z tych rejonów?
Powrót do Nasze relacje z podróży