Vis nocą i Komizy w blasku księżyca nie zobaczyliśmy...miło,że mogę podglądnąć u Ciebie
Kaczek gumowych nie widziałam Relacja super
loverosa napisał(a):Vis nocą i Komizy w blasku księżyca nie zobaczyliśmy...miło,że mogę podglądnąć u Ciebie
Rafał78 napisał(a):Świetne zdjęcie z motylem na bugenwilli
TomKinS napisał(a):Re: Mój Vis na ziemi
Focę jeszcze motylka na bugenwilli:
Maslinko, przepraszam, ale co robisz temu pięknemu motylkowi??
Trochę bije po oczach (chociaż nie tak jak saszeta ) ten blok tuż obok budynku Hrvatskiego domu:
maslinka napisał(a):Wieczorne spacery po miasteczkach to dla mnie esencja wakacji. Sama nie wiem, co wolę - plażowanie/kajakowanie czy "miasteczkowanie"
TomKinS napisał(a):Jednak proszę, odpowiedz mi, czy nie czujesz, jako polonistka, negatywnego, ..., nie wiem jak to nazwać. Co to jest "fota", "focenie",....
CROnikiCROpka napisał(a):W sam raz na dobranoc. Może się Vis przyśni...
lotnikwsk napisał(a):Živko to ma chyba trochę pochodzenie kota rosyjskiego
Katerina napisał(a):Maslinko, chyba w lipcu jest inne światło w Visie wieczorną porą niż we wrześniu...Tyle razy tam byłam i nigdy nie natrafiłam na takie, jak na Twoich zdjęciach...
Katerina napisał(a):Marsallah:Trochę bije po oczach (chociaż nie tak jak saszeta ) ten blok tuż obok budynku Hrvatskiego domu:
Magda O. napisał(a):O to to mam dokładnie to samo wieczorami nie mogę się doczekać następnego dnia i plażowania, a podczas plażowania - aż nastanie wieczór i wyruszymy " w miasto"
Magda O. napisał(a):Widzę, że czytasz Camillę Lackberg, ja przeczytałam już całą serię.
maslinka napisał(a):Magda O. napisał(a):Widzę, że czytasz Camillę Lackberg, ja przeczytałam już całą serię.
Przeczytałam jedną książkę - pierwszą z serii: "Księżniczkę z lodu" i powiem szczerze, że nie jestem zachwycona. Owszem, czytało się dobrze, ale... nie jest to Nesbo On zawiesił poprzeczkę tak wysoko, że trudno mi teraz czytać kogoś innego. Problem w tym, że przeczytałam już prawie wszystkie książki Norwega
Ale nie skreślam Camilli. W przypadku Nesbo każda kolejna książka była lepsza (tak z grubsza mogę powiedzieć ). Jak myślisz, z Lackberg też tak jest
Powrót do Nasze relacje z podróży