Mój Vis na ziemi

Dobry wieczór: ) Można?
Czuję, że mój zbiór informacji nt Visu znaczenie się poszerzy
Zachęcać mnie nie trzeba, jestem

Vis, Vis, Vis.....raj na ziemi...14 lipca wrociliśmy z Komiży...a tu relacja, SUPER
jestem z Wami i śledzę...nie ruszam sie

karin74 napisał(a):Vis, Vis, Vis.....raj na ziemi...14 lipca wrociliśmy z Komiży...a tu relacja, SUPER
jestem z Wami i śledzę...nie ruszam sie

Byłem w "raju na ziemi" około jednej godzinki
Trzeba być dłużej w relacji u Maslinki.
I pytam czy będzie relacja Karinki

Janusz Bajcer napisał(a):

karin74 napisał(a):Vis, Vis, Vis.....raj na ziemi...14 lipca wrociliśmy z Komiży...a tu relacja, SUPER
jestem z Wami i śledzę...nie ruszam sie

Byłem w "raju na ziemi" około jednej godzinki
Trzeba być dłużej w relacji u Maslinki.
I pytam czy będzie relacja Karinki

Kto wie???

I ja się piszę na czytanie. Przyznam, że jestem fanem Twoich opowieści. Może nieczęsto się udzielam ale za to pilnie czytam Często też opuszczam Twoje relacje żeby do nich wrócić jak już będą skończone i będę mógł czytać je jednym tchem Tylko znając historię poprzednich relacji trochę to potrwa ... Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy

Witajcie! Cieszę się, że widzę tu tyle znanych twarzy Witam też nowych znajomych

ruzica napisał(a):Poczułam się zachęcona

Cieszę się. Postaram się gadać mniej niż zwykle, a wklejać więcej fotek

janka.mik. napisał(a):Tak czekałam na Twoją relację,wreszcie jest!super!Bardzo się cieszę
pozdrawiam
Janka

Zanim się zbiorę do samego pisania, pewnie minie trochę czasu. Wybrać zdjęcia do zajawki nie było tak bardzo trudno. Trudniej zacząć właściwą relację...

słoma79 napisał(a):czekałem...i jest będę zaglądał z ciekawością, jak zawsze

Zawsze... tak samo Powinnam Was kiedyś zaskoczyć i nie napisać relacji

Goniaa napisał(a):A Vis to już zupełna nowość dla mnie, tym chętniej będę śledzić relację

My w tym roku mieliśmy same wakacyjne nowości. Pierwszy raz na Visie i pierwszy raz w Sarajewie. Dwa różne światy; oba fascynujące...

te kiero napisał(a):przyciagneło mnie szczególnie jedno - szczególne - zdjęcie, ciekawe czy wiesz, które

Obstawiam ostatnie - z sarajewskim cmentarzem. Ewentualnie to z kotem Mam rację

Habanero napisał(a):Tutaj też z przyjemnością będę zaglądać

Bardzo mi przyjemnie

tony montana napisał(a):Natomiast teraz chwilę mnie nie będzie - więc pewnie włączę się za jakiś czas

W takim razie cudnych wakacji, Tony

loverosa napisał(a):Ciekawe,czy Stiniva pokonana na mokro,czy na sucho?

Na mokro oczywiście, kajakiem
Przypłynęliśmy, zobaczyliśmy i szybko się stamtąd ewakuowaliśmy do znacznie spokojniejszej, a również pięknej zatoczki

AdamZ napisał(a):Jako fan Maslinkowych relacji oczywiście lecę i wiem że będzie cudnie

Mam nadzieję, że nie będziesz rozczarowany.

Interseal. napisał(a):Widzę na końcu zajawki "bramę wyjazdową" z Sarajeva w kierunku Republiki Serbskiej i nišany. Będę szczególnie ciekaw tej części Twojej relacji.

Pozdrawiam.
Interseal.

Cześć Mariusz
Tak, to dokładnie ta "brama".

Końcowa (sarajewska) część urlopu była wyjątkowo interesująca i bardzo intensywna - przez 2 dni zdeptaliśmy niemal całe Sarajewo, co nie jest łatwe, zważywszy na to, że trzeba ciągle chodzić góra-dół. Mieszkaliśmy w dzielnicy położonej na stromym zboczu i powroty "do domu" były wyczerpujące.

Wołek napisał(a):OMG! Mój ukochany Vis. Jestem i ja. Zainteresowalo mnie zwłaszcza to ostatnie zdjęcie - co to (cmentarz?) i gdzie? Bylam na Visie ale tam nie dotarłam.

Witaj, Doroto.
To cmentarz w Sarajewie.

beagm napisał(a):Też chętnie pooglądam wyspę, na której mnie jeszcze nie było.

beatabm napisał(a):Jestem i ja, w tym roku też pewnie odwiedzę tę wyspę

Śmiało, Dziewczyny, siadajcie wygodnie

krakusowa napisał(a):Zaproszenie przyjęte, chętnie popatrzę na całkiem nieznany dla mnie Vis i Sarajewo, w którym będziemy we wrześniu też dwa dni

2 dni na samo miasto - optymalnie. Ale i tak chętnie tam wrócę, a przy okazji zobaczę najbliższe okolice Sarajewa.

AniaJ. napisał(a):Dobry wieczór: ) Można?

Jasne, że można, Aniu Witaj!

karin74 napisał(a):Vis, Vis, Vis.....raj na ziemi...14 lipca wrociliśmy z Komiży...a tu relacja, SUPER
jestem z Wami i śledzę...nie ruszam sie

Pewnie się gdzie mijałyśmy w Komiży W uliczkach, na Rivie, na plażach...

Janusz Bajcer napisał(a):Byłem w "raju na ziemi" około jednej godzinki
Trzeba być dłużej w relacji u Maslinki.
I pytam czy będzie relacja Karinki

Witaj, Januszu!
A ja czekam na Twój Hvar

Max Power napisał(a):I ja się piszę na czytanie. Przyznam, że jestem fanem Twoich opowieści. Może nieczęsto się udzielam ale za to pilnie czytam Często też opuszczam Twoje relacje żeby do nich wrócić jak już będą skończone i będę mógł czytać je jednym tchem Tylko znając historię poprzednich relacji trochę to potrwa ...

Prawdopodobnie trochę potrwa
Pozdrawiam

maslinka napisał(a):Witaj, Januszu!
A ja czekam na Twój Hvar

Prawdopodobnie trochę potrwa, zanim się rozpocznie

Wołek napisał(a):
OMG! Mój ukochany Vis. Jestem i ja. Zainteresowalo mnie zwłaszcza to ostatnie zdjęcie - co to (cmentarz?) i gdzie? Bylam na Visie ale tam nie dotarłam.

Witaj, Doroto.
To cmentarz w Sarajewie.


Czekam zatem niecierpliwie również na relację z Sarajewa.

Witam
Czuję się zaproszony na Vis

Zachwyt całkowicie usprawiedliwiony. To uczucie towarzyszyło nam po powrocie z Visu dwa lata temu. Śledzę więc z uwagą i sprawdzam co się zmieniło - w szczególności czy nadal pozostaje w miarę "niezadeptaną" wyspą.
Pozdrav
K

Powiem tak - Maslinko dawaaaaaj czaaadu !!!! Ja sobie Komiżę nawet w avatarku ustawiłem.

Maslinko! Fajny ten nowy avatarek
Będę czekać cierpliwie na kolejne odcinki, myślę, że w taką deszczową pogodę, jaką mamy obecnie, nigdzie się nie wybierasz, więc pisz, proszę pisz i wklejaj fotki

Oczywiście ze jestem zainteresowany tym co robiliście na tej wyspie dlatego zasiadam,rezerwacja na przyszły rok już zrobiona zaklepana i zadatkowana miejscowość Żenka tym bardziej jestem ciekaw tej pięknej wyspy
Pozdrawiam Jacek

Czekam na zdjecie z Piwem

Witam, i ja chętnie poznam Vis. Twoje opowieści zawsze są skarbnicą informacji okraszonych pięknymi zdjęciami.