Gdynia lipiec 2017..tych celebrytów nie znam
krakusowa napisał(a):maslinka napisał(a):My to chyba chorujemy na jakieś "zbieractwo" Generalnie nie wyrzucamy starych rzeczy, dotyczy to również fotograficznego sprzętu. Wszystko zabieramy ze sobą na wakacje Nie ma się co dziwić, że auto jest tak zapakowane
A ze mnie Janusz się śmieje jak zabieram ze sobą dwa aparaty
Chociaż raz się nie śmiał, jak we Włoszech utopiłam super aparat w morzu
Maslinko Twoje zdjęcia pokazują piękno wyspy, myślę, że trzeba się będzie tam wybrać.
Ale to pewnie już w przyszłym roku, bo w tym MNE.
Katerina napisał(a):Buldożek, faktycznie przesłodki...martwię się ,że tego "mojego" już nie zobaczymy..
osjann napisał(a):Ufff zdążyłem relacje Maslinki czyta się jednym tchem a jeszcze lepiej w czasie odpoczynku po kajakowaniu na Hvarze Vis widać w oddali a relacja tylko przybliża do zaplanowania tam jednego z kolejnych urlopów w Chorwacji
Katerina napisał(a):Gdynia lipiec 2017..tych celebrytów nie znam
longtom napisał(a):Na "moim" weekendowym jeziorku, 40km od Poznania też taki pływa. I do tego ma towarzystwo, takiego kurczaka jak powyżej.
Sara76 napisał(a):Ja też zabieram dwa aparaty, ale w tym roku w użyciu był tylko jeden. Mąż nie chciał się bawić w robienie zdjęć. Nie wspomnę, że ja przez większość wynazdu taszczyłam oba aparaty.... a jak ogarniacie zgrywanie zdjęć? W sensie zachowania chronologii? Ja się w ubiegłym roku nieźle umęczyłam.
loverosa napisał(a):Katerina napisał(a):jaro1959 napisał(a):W czerwcu, po centrum Komiży włóczył się czarny buldożek.
To musi być ten mój Czarny, czarny, czy ciemnobrązowy
Ciemnobrązowy Widziałam go i nawet ustrzeliłam fotę
majeczka napisał(a)::D ptaszyska świetne, relacja również, nawet z perspektywy kajaka...
Katerina napisał(a):No i pięknie.Nareszcie wiem jak jest za Novą Poštą
Katerina napisał(a):W mojej relacji napisałam,że będąc na Novej widziałam piechurów wypuszczających się po skałach w kierunku Starej Pošty...czyli przejście jest możliwe?
Katerina napisał(a):Nova Pošta jest na 100% FKK - byłam i korzystałam, a czy oficjalnie? Chyba nikt się tym nie przejmował
Katerina napisał(a):Na pewno tam wyruszymy kajakiem we wrześniu Woda chyba spokojniutka była w trakcie tej Waszej wyprawy?
a jeśli chodzi o życie podwodne, udaje nam się sfocić takiego stwora :
Obrazek
Powrót do Nasze relacje z podróży