Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Vis na ziemi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.08.2017 20:08

ruzica napisał(a):Krušovice nie są takie złe :wink: Staropramen bardzo lubię. Karlovačko i Ožujsko pijam jedynie w wersjach owocowych. Ale wszystkie piwa czy czeskie, chorwackie, słowackie i słoweńskie są lepsze niż wszystkie Żywce, Tyskie, Lechy i Okocimy(bleee :!: )

Btw. Bardzo ładne plaże w ostatnim odcinku :)


Taaa, zmieniłem zdanie, odkąd przez trzy lata Pilznera robili w Tychach ;) Nie byłbym tak zapatrzony w piwa czeskie czy słowackie, zwłaszcza te najpopularniejsze - zwłaszcza, jak są w rękach takiego Heinekena czy SAB. "Moda" na małe browary nie wzięła się znikąd ;)

Ale to tylko moje zdanie po 10 latach mieszkania w ČR ;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.08.2017 20:31

Pääkäyttäjä napisał(a):Jeszcze Laško ale to nie chorwackie :mrgreen:

Laško, mz, jest bardzo ok :) Piliśmy je i w Słowenii, i jak tylko możemy, wybieramy również w Cro.

Max Power napisał(a):Policzyłem szybko, że gdybyście mieli stary aparat na rolki filmowe potrzebowalibyście ich aż 250 sztuka na tę ilość zdjęć ;) Doszłaby kolejna torba i to spora :)

Mamy 4 aparaty i podwodną kamerkę. Jeden z aparatów ma zepsuty zoom i generalnie jest już słaby, więc funkcjonuje jako kajakowy. Inny jest mały (poręczny), ale robi średnie zdjęcia - pstrykamy nim na plażach.

"Główny" aparat to Canon PowerShot G16; z tego akurat jesteśmy bardzo zadowoleni :) Jest jeszcze stary Olympus, który ma jedną zaletę - dużego zooma :D

My to chyba chorujemy na jakieś "zbieractwo" ;) Generalnie nie wyrzucamy starych rzeczy, dotyczy to również fotograficznego sprzętu. Wszystko zabieramy ze sobą na wakacje :mrgreen: Nie ma się co dziwić, że auto jest tak zapakowane :lol:

ruzica napisał(a):Krušovice nie są takie złe :wink: Staropramen bardzo lubię. Karlovačko i Ožujsko pijam jedynie w wersjach owocowych. Ale wszystkie piwa czy czeskie, chorwackie, słowackie i słoweńskie są lepsze niż wszystkie Żywce, Tyskie, Lechy i Okocimy(bleee :!: )

Z polskich piw pijam głównie Raciborskie (Klasyczne i Twierdzowe) i Żywca Apę (Żapę ;)) Co do czeskich, od dłuższego czasu jestem wierna Plzeňi ;), czyli Pilsnerowi); lubię też Radegasta i Holbę.

ruzica napisał(a):Btw. Bardzo ładne plaże w ostatnim odcinku :)

Były ładne, ale najlepsze dopiero przed nami :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.08.2017 20:36

Ja nie wiem, co ludzie widzą w Radku albo Bażancie - mocno przeciętne piwa :mrgreen:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.08.2017 20:44

Pääkäyttäjä napisał(a):Ja nie wiem, co ludzie widzą w Radku albo Bażancie - mocno przeciętne piwa :mrgreen:

Prawdopodobnie ile gatunków piw, tyle ich miłośników :wink:
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 01.08.2017 21:22

maslinka napisał(a): Nie, nie nigdy nie puszczaliśmy go samopas :) Nie znasz naszego patentu na kotwicę? :mrgreen:


Teraz już znam! :) W sam raz na piaszczyste dno i piaszczyste plaże :wink:

maslinka napisał(a):Żywca Apę (Żapę ;))


Mam w domu także miłośniczkę tego piwa. :D
Sam stoję jednak na stanowisku: "że poniewierać ma, a nie smakować", więc mi tam wystarczy Roger po 1,7 zł za puszkę :wink: .

Szkoda, że z tymi kempingami bez zmian na Visie.
Jako, że przez najbliższych kilka wyjazdów nie wybieramy się do Cro, jest nadzieja na zmianę przez te dwa, trzy sezony, choć chyba płonna?

Pozdrawiam.
Interseal.
TomKinS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 30.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) TomKinS » 01.08.2017 21:53

Trudno powiedzieć - Witaj Maslinko. W Twojej relacji. Ale zawsze czekam na nią z utęsknieniem.
Byłem parę dni na Polish Boogie Festival... , wracam na Cro.pl i już tyle stron za mną Twojej chorwackiej opowieści. Jedak nadrobiłem i jak zawsze zostanę stałym czytelnikiem :wink:
Pozdrawiam. Tomasz.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.08.2017 00:24

Piję właśnie piwko, o którym mało wiem, ale wiem,że jest zimne :!: Zapowiadali nad Trójmiastem tornado z deszczem, ale :roll: ..cały dzień zaszczycił nas pogodą chorwacką :hut: - wybryk przyrody :mrgreen:

Więcej mam do powiedzenia o winku, ale w tym szacownym piwnym gronie powstrzymam się :smo:

Bili Bok, o dziwo, zawsze pusty 8O .Może reklama, że jest to FKK działa na niektórych... :?:

Jeśli mowa o Rudej... i gołym tyłku...uwielbia(łam), trzeba było trzymać język za zębami :mrgreen:

Srebrena,,, o wiele bardziej romantycznie. Muszę w końcu zobaczyć ją w świetle księżyca 8)

Pisz maslinko asap :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2017 11:35

Interseal. napisał(a):
maslinka napisał(a): Nie, nie nigdy nie puszczaliśmy go samopas :) Nie znasz naszego patentu na kotwicę? :mrgreen:


Teraz już znam! :) W sam raz na piaszczyste dno i piaszczyste plaże :wink:

Takich w Chorwacji nie ma zbyt wiele ;), ale w tym roku zdarzyło nam się dopłynąć na piaszczystą plażę i tam też znaleźliśmy kamienie :)

Interseal. napisał(a):Szkoda, że z tymi kempingami bez zmian na Visie.
Jako, że przez najbliższych kilka wyjazdów nie wybieramy się do Cro, jest nadzieja na zmianę przez te dwa, trzy sezony, choć chyba płonna?

Trudno powiedzieć :? Na razie się nie zanosi, ale wystarczy inwestor z kasą i kto wie...

TomKinS napisał(a):Trudno powiedzieć - Witaj Maslinko. W Twojej relacji. Ale zawsze czekam na nią z utęsknieniem.
Byłem parę dni na Polish Boogie Festival... , wracam na Cro.pl i już tyle stron za mną Twojej chorwackiej opowieści. Jedak nadrobiłem i jak zawsze zostanę stałym czytelnikiem :wink:
Pozdrawiam. Tomasz.

Witaj, Tomaszu. Fajnie, że jesteś :)

Katerina napisał(a):Piję właśnie piwko, o którym mało wiem, ale wiem,że jest zimne :!: Zapowiadali nad Trójmiastem tornado z deszczem, ale :roll: ..cały dzień zaszczycił nas pogodą chorwacką :hut: - wybryk przyrody :mrgreen:

U nas już czwarty dzień tropikalnej pogody :roll: Wentylator niewiele daje, chyba trzeba pomyśleć o założeniu klimy...

Katerina napisał(a):Więcej mam do powiedzenia o winku, ale w tym szacownym piwnym gronie powstrzymam się :smo:

Na winie to ja się w ogóle nie znam :oops:

Katerina napisał(a):Pisz maslinko asap :)

Piszę, piszę :D Zaraz kolejny odcinek 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2017 12:17

7 lipca (piątek): Wieczorna Komiža

Wracamy z Rukavca "starą drogą". Przed nami Biševo:

2017-07-07-19h01m24.jpg


Fajne są te serpentynki:

2017-07-07-19h04m07.jpg


Komiža już blisko:

2017-07-07-19h08m31.jpg


Czyżby coś się paliło? :(:

2017-07-07-19h08m53.jpg


Ten rok jest pechowy, jeśli chodzi o pożary :roll:, chociaż co roku są tego rodzaju problemy...

Na szczęście tutaj to nie było nic poważnego.

Wracamy do "domu", kąpiemy się, siadamy na tarasie i obserwujemy poczynania Živka:

2017-07-07-19h30m42.jpg


Nie ma już dzwoneczka, który pewnie sam gdzieś zakopał. Podejrzewam, że przeszkadzał mu w polowaniu na... jaszczurki i cykady 8O

Mamy z Živkiem problem. Generalnie lubimy koty, a ten jest ładny i sprytny, ale dzisiaj przyłapuję go na tym, jak udaje mu się złapać jaszczurkę, którą potem zjada 8O :evil: A jaszczurki też lubimy. Później widzę, jak przyciska łapką do ziemi cykadę :(

Živko to kot domowy - na co dzień żyje w dużym mieście, w mieszkaniu syna gospodyni. Tutaj jest na wakacjach i najwyraźniej zdziczał - skacze po drzewach, rzuca się na wszystko, co się rusza ;) Jest jeszcze młody i głupkowaty, ale tych jaszczurek (potem widziałam, jak zjadał kolejną :() do końca wyjazdu nie mogę mu zapomnieć ani wybaczyć :evil:

Dziś wieczorem nie będziemy jeść w Komižy, bo ciągle czujemy čevaby zjedzone na plaży Tepluš, ale idziemy się przejść i zrobić zakupy w Studencu.

Mój ulubiony śliczny kot na swoim posterunku :):

2017-07-07-20h36m48.jpg


Ślubna sesja zdjęciowa w Chorwacji to jest to!:

2017-07-07-20h38m23.jpg


Trochę żałuję, że się na to nie zdecydowaliśmy...

Wieczorna Komiža jest bardzo nastrojowa:

2017-07-07-20h39m24.jpg

2017-07-07-20h42m28.jpg

2017-07-07-20h43m35.jpg


Wpadam w melancholijny nastrój:

2017-07-07-20h43m02.jpg


Komuna w roli głównej:

2017-07-07-20h43m25.jpg


Sklepiki przy głównej uliczce:

2017-07-07-20h41m21.jpg


Kolejne dziwaczne rzeźby:

2017-07-07-20h42m24.jpg


W Paryżu jeszcze nie ma tłumów:

2017-07-07-20h44m15.jpg


W jednym ze sklepików na Rivie dostrzegamy różne dmuchane zwierzęta, w tym hit tego lata - różowego flaminga ;):

2017-07-07-20h45m01.jpg


Na okolicznych jachtach pełno było różnych dmuchanych zwierzaków. W ubiegłych latach tego nie zauważyłam.

Mówię do męża: "Gdybym miała takiego flaminga, byłabym niczym celebrytka" :lol: Małż chyba traktuje to poważnie (może myśli, że marzy mi się celebryctwo :mrgreen:) Wchodzimy do sklepu i pytamy, ile kosztuje ten różowy ptaszor. Okazuje się, że 480 kun. Robimy takie 8O miny, co sprzedawczyni kwituje: "Tak, dobrze słyszeliście" :lol:

Chyba jednak nie będę celebrytką na flamingu :oczko_usmiech:

Po powrocie sprawdziliśmy na alledrogo - największe flamingi są za 120 zł :D Może jeszcze sobie takiego sprawię ;), z tym, że nie wiem, czy w przyszłym sezonie będą dalej na topie :P

Powoli wracamy na kwaterkę, mijając buldożka, który nie jest TYM buldożkiem, ale też jest słodki :D:

2017-07-07-20h58m56.jpg


A siedząc na tarasie, obserwujemy kolejnego miłego stwora - gekona :):

2017-07-07-21h41m54.jpg


I tak dobiega końca trzeci dzień naszych wakacji 8)
Ostatnio edytowano 19.01.2019 12:21 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 02.08.2017 12:46

Straszliwie modne muszą być te flamingi, bo nawet w Starej Bašce takiego widziałam... :mrgreen:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 02.08.2017 12:49

maslinka napisał(a):My to chyba chorujemy na jakieś "zbieractwo" ;) Generalnie nie wyrzucamy starych rzeczy, dotyczy to również fotograficznego sprzętu. Wszystko zabieramy ze sobą na wakacje :mrgreen: Nie ma się co dziwić, że auto jest tak zapakowane :lol:

A ze mnie Janusz się śmieje jak zabieram ze sobą dwa aparaty :oczko_usmiech:
Chociaż raz się nie śmiał, jak we Włoszech utopiłam super aparat w morzu :cry:

Maslinko Twoje zdjęcia pokazują piękno wyspy, myślę, że trzeba się będzie tam wybrać.
Ale to pewnie już w przyszłym roku, bo w tym MNE. :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2017 13:00

Mikromir napisał(a):Straszliwie modne muszą być te flamingi, bo nawet w Starej Bašce takiego widziałam... :mrgreen:


W zeszłym roku ich nie było. W tym - jakiś wysyp. Parę osób na plaży z tym szitem i robi się ciasno :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2017 13:09

Mikromir napisał(a):Straszliwie modne muszą być te flamingi, bo nawet w Starej Bašce takiego widziałam... :mrgreen:

Na niemal każdym jachcie były dmuchane ptaki, w większości właśnie flamingi, rzadziej łabędzie i kaczki. Czasami zdarzały się inne zwierzaki - zebry, żyrafy i jednorożce 8O

krakusowa napisał(a):Maslinko Twoje zdjęcia pokazują piękno wyspy, myślę, że trzeba się będzie tam wybrać.

Serdecznie polecam :)

Pääkäyttäjä napisał(a):W zeszłym roku ich nie było. W tym - jakiś wysyp. Parę osób na plaży z tym szitem i robi się ciasno :mrgreen:

Ktoś tę modę zaczął... :oczko_usmiech::
http://www.pudelek.pl/artykul/114530/po ... /foto_1#s1
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.08.2017 13:10

Fajne te zdjęcia zrobione gdzieś spod "mojego" domu :oczko_usmiech: Oczywiście, nie tylko te :) .

Flamingi takie namierzyłam wczoraj w Rewie - jakby kto pytał - nadmorska miejscowość w Zatoce Gdańskiej, 20 minut od centrum Gdyni. Kurde, sami celebryci w tej Rewie :mrgreen: Szkoda,że fot im nie zrobiłam..

Buldożek, faktycznie przesłodki...martwię się ,że tego "mojego" już nie zobaczymy.. :(

Gekon też słodziak - to są zalety stacjonowania w domu z ogrodem - przyroda do obserwacji. Z mojego balkoniku to mogę tylko obserwować homo sapiens (głównie z Albionu) na jachtach, w Jastożerni, no i chorwackie wesela :mrgreen: :mrgreen: od czasu do czasu :wink: Sorry, jeszcze mewy ,psa sąsiadów i koty :hearts:
osjann
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 156
Dołączył(a): 18.06.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) osjann » 02.08.2017 13:38

Ufff zdążyłem ;) relacje Maslinki czyta się jednym tchem a jeszcze lepiej w czasie odpoczynku po kajakowaniu na Hvarze :) Vis widać w oddali a relacja tylko przybliża do zaplanowania tam jednego z kolejnych urlopów w Chorwacji :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Mój Vis na ziemi - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone