travel napisał(a):Spóźnione lecz szczere podziękowania za piękną relację , szczególnie za bałkańską część
Cieszę się, że Ci się podobało
agata26061 napisał(a):z opóźnieniem, ale dokończyłam czytać i oglądać Twoją relację. Jak zwykle bardzo ciekawe opisy okraszone pięknymi zdjęciami. Czekam na kolejne relacje...
BoJa napisał(a):Tej zimy przeczytałem trzy Twoje relacje. Za wszyskie dziękuje Cieplej się robi i szybciej do wiosny
Habanero napisał(a):To prawda, wycieczkowce, a w zasadzie turyści, robią niezły syf na plażach. Poza tym widziałem między gdinjskimi zatoczkami mini wysypiska śmieci, ewidentnie zrobione przez zrzuty z drogi. Jedna z fajniejszych plaż na południu (Octopus) była tak zasyfiona, że nie mogłem uwierzyć, że to ta sama plaża, którą oglądałem na zdjęciach w necie. Często trzeba było sobie posprzątać przed plażowaniem, niestety No i jeszcze dojazd do Hvaru starą drogą koło wysypiska- dramat. Jeden brud i smród Taka piękna wyspa i szkoda , że ludzie jej nie szanują
kaeres napisał(a):Habanero napisał(a):To prawda, wycieczkowce, a w zasadzie turyści, robią niezły syf na plażach. Poza tym widziałem między gdinjskimi zatoczkami mini wysypiska śmieci, ewidentnie zrobione przez zrzuty z drogi. Jedna z fajniejszych plaż na południu (Octopus) była tak zasyfiona, że nie mogłem uwierzyć, że to ta sama plaża, którą oglądałem na zdjęciach w necie. Często trzeba było sobie posprzątać przed plażowaniem, niestety No i jeszcze dojazd do Hvaru starą drogą koło wysypiska- dramat. Jeden brud i smród Taka piękna wyspa i szkoda , że ludzie jej nie szanują
Cześć Konrad.
Czy do plaży Octopus można łatwo zejść pieszkom z drogi ?
Na dzień dzisiejszy w swojej relacji jeszcze jej nie opisałeś albo straciłem czujność ?
Powrót do Nasze relacje z podróży