Jaki fajny odcinek
Pogledy pogledami, ale parę ciekawych knajpek i piwo w słoiku też dobrze sobie pooglądać
Katerina napisał(a):Jaki fajny odcinek
Pogledy pogledami, ale parę ciekawych knajpek i piwo w słoiku też dobrze sobie pooglądać
Aktualnie trwają prace remontowe, więc jest nadzieja, że Dom Rewolucji jednak powstanie, w takim czy innym kształcie:
Ciekawostką jest fakt, że pierwotnie kompleks klasztorny znajdował się w miejscu, w którym powstało Pivsko jezero. Po budowie zapory i elektrowni wodnej Mratinje na rzece Piva przeniesiono go do obecnej lokalizacji. Przenoszenie było długim procesem i trwało od 1970 do 1982 roku. Cała konstrukcja została rozebrana kamień po kamieniu, a następnie odtworzona w pierwotnym kształcie, z uzupełnieniem oryginalnych fresków.
Pudelek napisał(a):Monastyr z zewnątrz taki sobie, ale ładne wnętrza. Można było robić zdjęcia?? To byłby jakiś ewenement
Pudelek napisał(a):Podejrzewam, że freski ściągnięto w większych częściach i potem nałożono z powrotem na ściany
maslinka napisał(a): Nie wiem, jak to możliwe, że po niemal dwutygodniowym pobycie w Chorwacji jestem w stanie spalić sobie łydki w górach ...
maslinka napisał(a):
Nie znajdujemy tego miejsca, a camping nie działa.
ruzica napisał(a):Czy Pan Maslinek czyta cyrylicą?
Pudelek napisał(a):Prawie jak bym czytał swoją relację
Pudelek napisał(a):Kemping w Pluzine znajdował się mniej więcej tam, gdzie budują ową restaurację.
gusia-s napisał(a):maslinka napisał(a): Nie wiem, jak to możliwe, że po niemal dwutygodniowym pobycie w Chorwacji jestem w stanie spalić sobie łydki w górach ...
A ja wiem Zazwyczaj trzymasz je w kajaku lub wodzie i to dlatego
gusia-s napisał(a):Ale jakiś kamperek tam zakotwiczył, więc może jednak ...
travel napisał(a):No i to pifko nad Pivskim
agata26061 napisał(a):Nie mam pojęcia, czy to kolor lazurowy, turkusowy czy w odcieniach topazu, ale to zdjęcie.....
wyrywa mnie z kapci...
Nefer napisał(a):Wspaniałe widoki, a piwo w takich okolicznościach musiało smakować przednio .
piotrf napisał(a):Agnieszko , w kilku miejscach nasze tegoroczne trasy przecinały się , ale na Czternastkę brakło nam czasu , chociaż jest to droga , którą niezmiennie z wielką przyjemnością odwiedza się wiele razy ( zapewne dlatego właśnie w przyszłym roku jest ujęta w prawie wszystkich bałkańskich wariantach ) . Bardzo jestem ciekawy Twoich wrażeń