Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Hvar na ziemi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 08.09.2019 14:13

maslinka napisał(a):Miłego zwiedzania! :D Zwiedzasz Hvar?

Byłam dziś w kilku zatokach "ludzikiem". Kusi mnie ten Hvar ponownie, bo w 2018 zaledwie "liznęliśmy" trochę tej wyspy w ciągu 10 dni. Mój mąż jednak twierdzi, że chciałby zobaczyć wyspę Krk, no i nie wiem jak to pogodzić...
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 08.09.2019 19:05

agata26061 napisał(a): Mój mąż jednak twierdzi, że chciałby zobaczyć wyspę Krk, no i nie wiem jak to pogodzić...

Jechać na Krk i napisać relację. Będę podążał Twoim śladem, bo ta wyspa jest następna w kolejce. :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.09.2019 19:07

walp napisał(a):
agata26061 napisał(a): Mój mąż jednak twierdzi, że chciałby zobaczyć wyspę Krk, no i nie wiem jak to pogodzić...

Jechać na Krk i napisać relację. Będę podążał Twoim śladem, bo ta wyspa jest następna w kolejce. :D

Ja również z przyjemnością przeczytałabym Twoją relację z Krku. Tam nas jeszcze nie było! 8O 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.09.2019 16:38

21 lipca (niedziela): Humac i Cromaniackie spotkanie

Opuszczamy Velą Stinivę. W dolinie, między wzniesieniami, jest bardzo zielono i uprawia się winorośl:

2019-07-21-17h43m37.JPG


Natomiast trochę wyżej, tuż przy drodze, można podziwiać niesamowite skały:

2019-07-21-17h44m07.JPG


To w końcu Stiniva ;)

Po drodze postanawiamy zajrzeć na chwilę do wioski Humac - swoistego skansenu. Kiedy byliśmy tu 6 lat temu, chyba wszystkie domy były niezamieszkane, niektóre z nich zaniedbane. Teraz wiele domostw jest po remoncie, w kilku można wynająć apartman.

Większość zachowanych domów pochodzi z XVII wieku, a od XIX prawie nic się tu nie zmieniło ;) Prawie, bo zmiany właśnie następują - to efekt procesu rewitalizacji, w wyniku którego Humac staje się powoli eko-etno selo, kolejną po Rudine czy Malo Grablje.

Zabieram Was na spacer po tej dawnej pasterskiej wiosce:

2019-07-21-18h07m17.JPG

2019-07-21-18h07m30.JPG

2019-07-21-18h08m58.JPG

2019-07-21-18h09m51.JPG


Praktycznie całe domy (poza drzwiami i okiennicami) są zbudowane z kamienia:

2019-07-21-18h11m37.JPG


Niesamowite dachówki:

2019-07-21-18h11m54.JPG


Docieramy do miejsca, z którego roztacza się piękny widok:

2019-07-21-18h13m44.JPG


na Biokovo i miejscowości Makarskiej Riviery:

2019-07-21-18h13m51.JPG


Tuż obok (za upojnie pachnącą lawendą) widać dom, w którym można wynająć apartman:

2019-07-21-18h14m32.JPG


Aktualnie są tam turyści, więc okrążamy go z daleka, żeby dać wynajmującym prywatność, za którą na pewno słono płacą ;)

Uliczka w Humcu ;):

2019-07-21-18h15m22.JPG


W jednym z zabudowań działa konoba:

2019-07-21-18h18m46.JPG

2019-07-21-18h20m33.JPG


W niedzielę, a więc dzisiaj, jest jednak nieczynna. Zaglądamy przez płot na urokliwe podwórko, na którym można biesiadować:

2019-07-21-18h19m03.JPG


Dużo tu winorośli:

2019-07-21-18h19m42.JPG


Na pewno robią swoje wino :)
W 2009 roku obok konoby "spotkaliśmy" osła. Łudziłam się, że dziś też go (niekoniecznie tego samego ;)) zobaczymy. Niestety, poza kotem, który szybko uciekł w krzaczory, nie widzieliśmy tu żadnego zwierzaka.

Wsiadamy do Maździaka, który ładnie się prezentuje - z Plavcem na dachu i wśród zabytkowych domów ;):

2019-07-21-18h21m24.JPG


Loguję się na forum, żeby sprawdzić, czy Konrad odpisał. Tak, są chętni na spotkanie! :D Najlepiej dzisiaj o 20:00. Patrzę na zegarek i odpisuję, że na tę godzinę możemy się nie wyrobić. Umawiamy się pół godziny później na mostku we Vrboskiej :mrgreen:

Musimy się pośpieszyć! Prysznic i pindrzonko ;) są jeszcze bardziej ekspresowe niż zwykle :mrgreen: Nie zdążę pomalować paznokci :lol:

Musimy coś zjeść przed spotkaniem, inaczej umrę z głodu... Decydujemy się na konobę Škojić i pizzę, sądząc, że tak będzie najszybciej.

Jak na złość, wszystkie sensownie ulokowane stoliki są albo zajęte, albo zarezerwowane. Siadamy pod schodami:

2019-07-21-19h32m24.JPG


i umieramy nie tylko z głodu (nikt nas tu nie dostrzega :evil:), ale i z gorąca. Kompletnie nie ma przewiewu :roll:

Zaczepiamy jednego kelnera, potem drugiego, ale oni mają czas... Siedzimy jakieś 15 minut i nikt nam jeszcze nie podał karty :evil: Najchętniej bym stąd wyszła, ale wiem, że nie mamy czasu na inną restaurację.

W końcu pojawia się kelnerka, a my od razu, bez patrzenia w menu, recytujemy zamówienie. Na szczęście pizza przychodzi szybko i mogę się trochę odstresować ;)

Mimo wszystko stresik jest i teraz nie wynika już z tego, że się spóźnimy ;) Przed pierwszym spotkaniem z nieznajomymi (choć trochę znanymi z forum ;)) zawsze jest nieco niepewności, mimo że Cromaniackich spotkań odbyłam już wiele - w Chorwacji, a od 8 lat co roku (albo i częściej) w górach :D

Delikatne obawy ;), czy znajdziemy wspólny język, szybko znikają, gdy na mostku spotykamy uśmiechniętą rodzinę Habanerów :D Od razu jest bardzo sympatycznie, a tematów do rozmów nie brakuje :D

Siadamy w konobie Lem, w której jeszcze nie byliśmy, a którą regularnie odwiedzają Konradowie. Zosia (młodsza latorośl) ma tu układy z kelnerami ;) Jednego z nich totalnie oczarowała i chyba głównie dzięki niej możemy tu siedzieć tak długo, czyli aż do 0:30 8O Jesteśmy ostatnimi gośćmi, ale nikt nas nie wygania...

Konrad wrzucił do KMWH, ja umieszczę podobny (niemal identyczny) kadr tutaj - pamiątkowe zdjęcie Cromaniaków z Karlovačkiem :mrgreen::

2019-07-21-23h06m34.JPG


Poza nim z tego wieczoru mam tylko dwa zdjęcia, dość dziwne - sfotografowałam sąsiedni pusty stół :roll::

2019-07-21-23h58m20.JPG


i drewnianego osiołka:

2019-07-21-23h58m29.JPG


(Nie spotkałam osła w Humcu, to chociaż tutaj :D)

Nie miałam czasu robić zdjęć, tak byliśmy zajęci rozmową 8) Opowiadaliśmy sobie nawzajem o najpiękniejszych plażach, pokazywaliśmy zdjęcia i snuliśmy plany... Konrad polecił nam uvalę Kozja, do której wybierzemy się jutro :D

Cztery godziny w towarzystwie Habanerów minęły nie wiadomo kiedy... Jeszcze raz dziękujemy Wam za ten przesympatyczny wieczór :D Cromaniacy, spotykajcie się! Warto! :D
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2555
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 09.09.2019 16:54

No i zdjęcie rozwodowe jest :lol:

pozdrawiam was, Michał :papa:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 09.09.2019 17:04

Fajne sliki interioru, a jeszcze fajniejsze ostatnie przesłanie. I o to w tym wszystkim chyba chodzi :D
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3056
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 09.09.2019 17:13

Gospodarz u którego mieszkałem w Jelsie mówił mi, że Humac to wioska rybacka.
Pomimo tego, że jest oddalona od brzegu to uwierzyłem. Jak jest na prawdę ?

Fajne macie wspólne zdjęcie z Konradem :)
Pozdrawiam.
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 09.09.2019 18:07

To był piękny wieczór i wspaniale spędzony czas w Waszym towarzystwie :hearts: . Świetnie mi się rozmawiało z Twoim mężem.
Tyle tematów zostało pootwieranych i przyznam się, że nie wiem kiedy zrobiła się północ :wink:
Szkoda, że te konoby tak wcześnie zamykają, ale w innym przypadku Kozję znalibyście tylko z opowieści :oczko_usmiech:
Pozdrawiamy Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję Agnieszko za spotkanie.

Ps
Zosia faktycznie owinęła sobie Dragana i nawet żaglówkę dostała 8)
20190730_202738.jpg
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 09.09.2019 20:24

maslinka napisał(a):
walp napisał(a):
agata26061 napisał(a): Mój mąż jednak twierdzi, że chciałby zobaczyć wyspę Krk, no i nie wiem jak to pogodzić...

Jechać na Krk i napisać relację. Będę podążał Twoim śladem, bo ta wyspa jest następna w kolejce. :D

Ja również z przyjemnością przeczytałabym Twoją relację z Krku. Tam nas jeszcze nie było! 8O 8)
A KRK jest wymarzonym miejscem na kajakowe wycieczki, szczególnie w okolicy SB ;) i sama bym chętnie na niego wróciła :)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 09.09.2019 21:03

Gratuluję udanego spotkania. :D
A przy okazji się przyznam, że czytałam trochę relację z któregoś z cromaniackich spotkań w górach. Taki zlot połączony z chodzeniem po górach, super sprawa. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.09.2019 21:24

majkik75 napisał(a):No i zdjęcie rozwodowe jest :lol:

A zrobił je mój mąż :lol:

Bravik napisał(a):Fajne sliki interioru, a jeszcze fajniejsze ostatnie przesłanie. I o to w tym wszystkim chyba chodzi :D

Dokładnie tak!
Miejsca są piękne, ale to z ludźmi tworzy się wspomnienia :D

kaeres napisał(a):Gospodarz u którego mieszkałem w Jelsie mówił mi, że Humac to wioska rybacka.
Pomimo tego, że jest oddalona od brzegu to uwierzyłem. Jak jest na prawdę ?

Trochę daleko od brzegu, jak na potencjalną wioskę rybacką ;)
W różnych źródłach, np. tutaj:
https://www.visit-hvar.com/destinations/humac/humac
czytałam, że mieszkali tam pasterze:
A unique example of well preserved rural architecture, some 7 km from Jelsa, formerly a pastoral village...

kaeres napisał(a):Fajne macie wspólne zdjęcie z Konradem :)

Bardzo fajne :)

Habanero napisał(a):To był piękny wieczór i wspaniale spędzony czas w Waszym towarzystwie :hearts: . Świetnie mi się rozmawiało z Twoim mężem.

A mnie z Twoją żoną :D I generalnie z całą Waszą rodziną.

Habanero napisał(a): Szkoda, że te konoby tak wcześnie zamykają, ale w innym przypadku Kozję znalibyście tylko z opowieści :oczko_usmiech:

I tak następnego dnia bardzo trudno się nam wstawało :oczko_usmiech:

Habanero napisał(a):Zosia faktycznie owinęła sobie Dragana i nawet żaglówkę dostała 8)

Nie dziwię się - Zosia jest urocza :) Piękna pamiątka.

pomorzanka zachodnia napisał(a):Gratuluję udanego spotkania. :D

Dzięki! :mrgreen:

pomorzanka zachodnia napisał(a):A przy okazji się przyznam, że czytałam trochę relację z któregoś z cromaniackich spotkań w górach. Taki zlot połączony z chodzeniem po górach, super sprawa. :)

Jest świetnie i co roku lepiej :D Zapraszamy! :D
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 10.09.2019 07:46

maslinka napisał(a):
gusia-s napisał(a):Też miałam szczęście mieć plażyczkę z kamienną kucą za M. Stiniva na priv i bardzo mi się podobała :)

To w pełni sezonu nie jest takie oczywiste, więc rzeczywiście miałaś szczęście :D My też! :mrgreen:
Jak tak porównuję teraz, to rzeczywiście albo mieliśmy wyjątkowe szczęście do pustych lub prawie pustych plaż na Hvarze albo to kwestia początku lipca, tym bardziej jak wszyscy twierdzą, że w tym roku było mniej ludzi w Cro.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 10.09.2019 09:21

Nadrabiam po urlopie :D
Spotkania nie tylko cromaniackie są fajne :wink: Ciągle ludzi zaczepiam, rozmawiam, poznaję - to jedne z ciekawszych chwil chorwackich :D

Szacun za wyprawe na Scedro. Odważni jesteście - myślę ze sama bym się na coś takiego nie porwała, Jadran jest jednak mocno nieprzewidywalny i wielokrotnie niezwykle mocno nas zaskoczył :wink: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.09.2019 13:49

gusia-s napisał(a):Jak tak porównuję teraz, to rzeczywiście albo mieliśmy wyjątkowe szczęście do pustych lub prawie pustych plaż na Hvarze albo to kwestia początku lipca, tym bardziej jak wszyscy twierdzą, że w tym roku było mniej ludzi w Cro.

Przynajmniej na Hvarze było mało ludzi, jak na połowę lipca...

beatabm napisał(a):Spotkania nie tylko cromaniackie są fajne :wink: Ciągle ludzi zaczepiam, rozmawiam, poznaję - to jedne z ciekawszych chwil chorwackich :D

Kiedyś na pewno byłam bardziej otwarta i towarzyska... Teraz lubię ludzi, mam dużo znajomych, ale też cenię chwile spędzone wyłącznie z najbliższymi :)

beatabm napisał(a):Szacun za wyprawe na Scedro. Odważni jesteście - myślę ze sama bym się na coś takiego nie porwała, Jadran jest jednak mocno nieprzewidywalny i wielokrotnie niezwykle mocno nas zaskoczył :wink: :papa:

Do odważnych świat należy ;)
Tak jak już pisałam, zrobiliśmy wszystko, by wyprawa była bezpieczna - wybraliśmy dzień z najsłabszym wiatrem, a wracaliśmy późnym popołudniem, po jego ustaniu. No i staraliśmy się płynąć jak najszybciej ;)
Oczywiście nieprzewidziane sytuacje mogły się zdarzyć, jak zawsze w życiu 8)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 10.09.2019 17:24

maslinka napisał(a):
walp napisał(a):
agata26061 napisał(a): Mój mąż jednak twierdzi, że chciałby zobaczyć wyspę Krk, no i nie wiem jak to pogodzić...

Jechać na Krk i napisać relację. Będę podążał Twoim śladem, bo ta wyspa jest następna w kolejce. :D

Ja również z przyjemnością przeczytałabym Twoją relację z Krku. Tam nas jeszcze nie było! 8O 8)

Jak mnie namawiacie, to chyba tak zrobię :D
gusia-s napisał(a): A KRK jest wymarzonym miejscem na kajakowe wycieczki, szczególnie w okolicy SB ;) i sama bym chętnie na niego wróciła :)

I właśnie dlatego będziemy szukać tam właśnie noclegu :D bo muszę się pochwalić, że nabyłam na allegro kajak, więc myślę, że okolice Starej Baski będą w sam raz. Tyle tam plaż jest w okolicy, że na pewno coś się dla nas znajdzie :D

Maslinko super spotkanie z Habanerami! Ja też bardzo miło wspominam zeszłoroczny zlot Cromaniaków na Hvarze. Było nas baaardzo dużo i nie ze wszystkimi udało się porozmawiać, ale było bardzo miło :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Mój Hvar na ziemi - strona 30
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone