Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač w koronie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 13.08.2020 19:14

maslinka napisał(a):
Nefer napisał(a):A wąski przejazd ze światłami w Ložišći ma wiele - jak dla mnie - uroku.
Ale też nie dziwię się, że zdecydowano się na budowę obwodnicy tej miejscowości.

Ma swój urok, ale bywa kłopotliwe. Myślę o fragmencie przed światłami, od strony Bobovišći na Moru. Tam też jest bardzo wąsko, a jeszcze nie ma wahadła, więc mijanki są problematyczne.

A to prawda, sami kiedyś tego doświadczyliśmy, mijając się tam na centymetry :wink: .
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 13.08.2020 20:19

Ani się człowiek obejrzy, a tu już siedem stron. 8O
Na Brač(u) :roll: byłam raz przez tydzień, i chciałam ogarnąć wszystko, a jak czytam Wasze relacje, to wychodzi na to, że nie widziałam nic. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę, a to co u Ciebie zobaczę, będę musiała skrzętnie zanotować i jak to mówią, będzie do powtórki.
Jestem pewna, że dowiem się tutaj dużo ciekawych rzeczy. :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.08.2020 21:06

Mogę się w końcu przyłączyć po nabyciu karty. Chorwacki internet stacjonarny nie daje rady. Fajna relacja.
Pozdrawiam smoki3
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.08.2020 21:55

Abakus68 napisał(a):Kiedyś Bartek napisał, że jakby się człowiek uparł to wycisnąłby ze wszystkiego dużo. No i masz... Można:)!

Bo tak jest! Ale myślę, że most Franja Josipa to nie pseudoatrakcja ;) Całkiem atrakcyjny jest 8)

ruzica napisał(a):Trochę nie nadążam, bo strasznie pędzisz z tą relacją :wink:

Tak jak zawsze ;)

ruzica napisał(a):1. Laptop zabrany na wakacje- czyżby aż tak spodobała Wam się praca zdalna? :wink: 8O

Hehe, nie do końca ;)
Mieliśmy zarezerwowanych tylko 8 noclegów. Resztę chcieliśmy szukać na miejscu - trochę "na żywo", trochę przez internet. Łatwiej to robić, korzystając z laptopa niż z telefonu. Ostatecznie zostaliśmy na Braču w jednym miejscu, ale w trakcie pobytu zabukowaliśmy na Airbnb noclegi w Zadarze.

Miało to też taką zaletę, że na bieżąco zgrywałam zdjęcia i odpadło mi żmudne zgrywanie 10 tysięcy fotek po powrocie :oczko_usmiech:

ruzica napisał(a):2. Nesbo zakończyłam, Camillę też zakończyłam. Polecasz jakąś kolejną serię?(próbowałam naszego Mroza, ale totalnie nie przypadł mi do gustu).

Nie bardzo... Tzn. nic szczególnie dobrego ;)
Mam jeszcze 2,5 książki Camilli do przeczytania. Poza nią i Nesbo ostatnio próbowałam czytać "Taniec z aniołem" (Ake Edwardson), ale dotarłam do połowy...
Czytałam też trochę Cobena, ale on jest nierówny. Ostatnio "Nieznajomego", nawet dobry był.

ruzica napisał(a): Szacun dla Małża za czytanie po serbsku(ale chyba nie cyrylicą? :roll: :?: )

Nie, nie cyrylicą :mrgreen:

ruzica napisał(a):3. Powtórzę po przedmówcach, ale korona wymiata :D

Dzięki! :D

ruzica napisał(a):4. Mało chorwacka pogoda na początku, ale chyba się poprawi?

Poprawi się już kolejnego dnia :)
Będę jeszcze narzekać na mordercze upały ;)

ruzica napisał(a):5. Zazdroszczę 20 dni w Cro, ja na tyle to potrzebuję dwóch lat :wink:

Nie wyjeżdżaliśmy nigdzie od stycznia (poza jednodniowymi wypadami w weekendy, bez noclegów), więc Małżowi nazbierało się dużo urlopu. Trzeba było go wykorzystać :D

Zresztą nadal ma sporo dni. Chcieliśmy wyskoczyć teraz na przedłużony weekend na Słowację, w Zachodnie albo w Niskie Tatry. Wysłałam mnóstwo maili i dostałam tylko jedną odpowiedź pozytywną - pokoik za 50 euro w Demianowskiej Dolinie :roll: Bez przesady! To przecież Słowacja ;)
Potem sprawdziliśmy prognozy pogody i odpuściliśmy...

Może i lepiej, bo polskie i słowackie góry są zawalone turystami. To chyba najgorszy w roku weekend (poza sylwestrem ;)) Można by pomyśleć, że będzie inaczej z powodu "korony", ale góry nigdy nie były tak oblężone jak w tym roku...

Małż chętnie pojechałby na jeszcze dłuższe wakacje, ale ja pod koniec pobytu zaczęłam już tęsknić za domem ;) Dla mnie było optymalnie :)

Nefer napisał(a):
maslinka napisał(a):
Nefer napisał(a):A wąski przejazd ze światłami w Ložišći ma wiele - jak dla mnie - uroku.
Ale też nie dziwię się, że zdecydowano się na budowę obwodnicy tej miejscowości.

Ma swój urok, ale bywa kłopotliwe. Myślę o fragmencie przed światłami, od strony Bobovišći na Moru. Tam też jest bardzo wąsko, a jeszcze nie ma wahadła, więc mijanki są problematyczne.

A to prawda, sami kiedyś tego doświadczyliśmy, mijając się tam na centymetry :wink: .

Mijanki z miejscowymi potrafią dostarczyć sporo wrażeń ;)

elka21 napisał(a):Jestem pewna, że dowiem się tutaj dużo ciekawych rzeczy. :papa:

Może i ciekawych, ale czy przydatnych? :mrgreen:
Fajnie, że jesteś :)

smoki3 napisał(a):Mogę się w końcu przyłączyć po nabyciu karty. Chorwacki internet stacjonarny nie daje rady. Fajna relacja.
Pozdrawiam smoki3

Witaj, Smoki! Dzięki :D
zumila
Odkrywca
Posty: 119
Dołączył(a): 03.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) zumila » 13.08.2020 22:23

Świetna relacja, coraz bardziej zachęca mnie do odwiedzenia wyspy Brać :)

Ruzica - polecam bardzo naszą rodzimą Katarzynę Puzyńską i jej serię Lipowo :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.08.2020 06:27

maslinka napisał(a):Dni w Cro było 20 :mrgreen: 18 na Braču i 2 w Zadarze 8)


Aaaaaa nie wolno. Tak się nie robi. :twisted: :mrgreen:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5266
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 14.08.2020 07:16

Roxi napisał(a):
maslinka napisał(a):Dni w Cro było 20 :mrgreen: 18 na Braču i 2 w Zadarze 8)


Aaaaaa nie wolno. Tak się nie robi. :twisted: :mrgreen:


W tym roku poczułem, jak to boli. U mnie standard to wyjazd w piątek rano i powrót po trzech tygodniach w niedzielę. Czyli 23 dni poza domem, bo podróż to też wakacje. :oczko_usmiech:
W tym roku było niestety tylko 16 dni wszystkiego :( Niedosyt czuję do dzisiaj. :roll:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 14.08.2020 09:53

maslinka napisał(a):Może i lepiej, bo polskie i słowackie góry są zawalone turystami. To chyba najgorszy w roku weekend (poza sylwestrem ;)) Można by pomyśleć, że będzie inaczej z powodu "korony", ale góry nigdy nie były tak oblężone jak w tym roku...

To prawda, tu na Słowacji ciągle piszą o tym, jakie tłumy pojechały w Tatry. :roll: Podobnie jest na kąpieliskach.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.08.2020 11:06

zumila napisał(a):Świetna relacja, coraz bardziej zachęca mnie do odwiedzenia wyspy Brać :)

Polecam! :D

Roxi napisał(a):
maslinka napisał(a):Dni w Cro było 20 :mrgreen: 18 na Braču i 2 w Zadarze 8)


Aaaaaa nie wolno. Tak się nie robi. :twisted: :mrgreen:

Wiesz, jak to szybko zleciało ;)

Bravik napisał(a):W tym roku było niestety tylko 16 dni wszystkiego :( Niedosyt czuję do dzisiaj. :roll:

Ja tak miałam po wakacjach na Šolcie w 2016. Ze względu na urlop Małża i mój egzamin byliśmy w Cro tylko 13 dni. Duuuży niedosyt...

Epepa napisał(a):
maslinka napisał(a):Może i lepiej, bo polskie i słowackie góry są zawalone turystami. To chyba najgorszy w roku weekend (poza sylwestrem ;)) Można by pomyśleć, że będzie inaczej z powodu "korony", ale góry nigdy nie były tak oblężone jak w tym roku...

To prawda, tu na Słowacji ciągle piszą o tym, jakie tłumy pojechały w Tatry. :roll: Podobnie jest na kąpieliskach.

A do tego jeszcze prognozują burze w górach, od dzisiaj przez najbliższe kilka dni.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 14.08.2020 11:31

maslinka napisał(a):Od kwietnia wzięłam się za czytanie kryminalnej sagi o Fjällbace Camilli Läckberg. Czyta się dobrze, choć książki nie porywają mnie tak, jak kryminały Jo Nesbø, ale co zrobić, kiedy przeczytałam już wszystkie części o dzielnym komisarzu Harrym Hole. Małż na Braču skończy ostatni tom cyklu (Nóż). Po serbsku 8O, kupiony w zeszłym roku w Nikšićiu 8) Po chorwacku nie mieli ;)




Potwierdzam, że chodziło o KICANIE a nie o kochanie :) hihihih

Lubię cykl o Fjällbace choć momentami drażnią mnie te ciepłe kluchy między Eriką a Patrikiem

Harry to jeden z moich ulubionych bohaterów - przeszedłem przez wszystkie części
Nie chwaląc się część z tych pozycji czytałem w języku Szekspira :) dobrze się je czyta, bo są łatwo napisane.

:boss: :boss: :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 14.08.2020 11:59

Epepa napisał(a):
maslinka napisał(a):Może i lepiej, bo polskie i słowackie góry są zawalone turystami. To chyba najgorszy w roku weekend (poza sylwestrem ;)) Można by pomyśleć, że będzie inaczej z powodu "korony", ale góry nigdy nie były tak oblężone jak w tym roku...
To prawda, tu na Słowacji ciągle piszą o tym, jakie tłumy pojechały w Tatry. :roll: Podobnie jest na kąpieliskach.
Byłam w miniony weekend w słowackich Tatrach Wysokich. O 11 w sobotę parkingi pod Jaskinią Bielańska pełne i zamknięte, nad Štrbské Pleso dużooo ludzi, ale spokojnie dystans zachowany, w drodze do Wodospadu Skok też sporo ludzi - a tego się nie spodziewałam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.08.2020 12:27

tony montana napisał(a):Potwierdzam, że chodziło o KICANIE a nie o kochanie :) hihihih

Hehe, a więc jednak kicanie :mrgreen:

tony montana napisał(a):Lubię cykl o Fjällbace choć momentami drażnią mnie te ciepłe kluchy między Eriką a Patrikiem

Erika zaczyna mnie denerwować, jest strasznie wścibska :roll: Wiadomo, że cykle rządzą się swoimi prawami i w każdym kolejnym tomie jest coraz więcej wątków osobistych, ale dla mnie robią się z tego powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym, a ja chcę czytać kryminały.

tony montana napisał(a):Harry to jeden z moich ulubionych bohaterów - przeszedłem przez wszystkie części
Nie chwaląc się część z tych pozycji czytałem w języku Szekspira :) dobrze się je czyta, bo są łatwo napisane.

:boss: :boss: :papa:

Harry jest super!
Po angielsku to ja przeczytałam tylko "Anioły i demony" Browna ;) Utknęłam też kiedyś na "Buszującym w zbożu"...

piekara114 napisał(a):
Epepa napisał(a):
maslinka napisał(a):Może i lepiej, bo polskie i słowackie góry są zawalone turystami. To chyba najgorszy w roku weekend (poza sylwestrem ;)) Można by pomyśleć, że będzie inaczej z powodu "korony", ale góry nigdy nie były tak oblężone jak w tym roku...
To prawda, tu na Słowacji ciągle piszą o tym, jakie tłumy pojechały w Tatry. :roll: Podobnie jest na kąpieliskach.
Byłam w miniony weekend w słowackich Tatrach Wysokich. O 11 w sobotę parkingi pod Jaskinią Bielańska pełne i zamknięte, nad Štrbské Pleso dużooo ludzi, ale spokojnie dystans zachowany, w drodze do Wodospadu Skok też sporo ludzi - a tego się nie spodziewałam.

Zatłoczone góry są dla mnie bez sensu. Traci się klimat wędrówki :? Może jesienią ludzie znudzą się górami i będzie bardziej pusto na szlakach 8)



18 lipca (sobota): Dračevica, Donji Humac i pogoń za błękitem

Zwiedzania ciąg dalszy. Zatrzymujemy się w wiosce Dračevica, która słynie (słynęła?) z hodowli gołębi:

2020-07-18-12h39m14.JPG


Całkiem pusto tu:

2020-07-18-12h35m54.JPG


Na środku głównego placu stoi pomnik gołębia:

2020-07-18-12h35m30.JPG


Jego tylna część jest trochę demoniczna - takie wrażenie robią cztery ludzkie głowy wciśnięte w skrzydła ptaka:

2020-07-18-12h35m49.JPG


Jest też Hrvatski Dom Golubijera (Dom Gołębiarzy):

2020-07-18-12h36m07.JPG


i pachnący świeżością pomnik gołąbków:

2020-07-18-12h34m48.JPG


Nie przepadamy za tymi ptakami (kojarzą nam się głównie z odchodami, a wyjątkowego pecha w tej kwestii ma mój Małż ;)), ale ta ostatnia rzeźba wygląda słodko :)

Od naszej ostatniej wizyty w Dračevicy (5 lat temu) przybyły też dwie tablice pokazujące, od którego roku mieszkańcy mają prąd i telewizję ;):

2020-07-18-12h38m19.JPG


Udało nam się więc odnotować dwie "nowości" - pomnik gołąbków i tabliczki :mrgreen:
Jedziemy dalej, zobaczyć, co się zmieniło w Donjim Humcu.

Mijamy jeden z bračkich kamieniołomów:

2020-07-18-12h43m40.JPG


i polecaną przez naszą gospodynię konobę Kopačina:

2020-07-18-12h46m21.JPG


Nawet o tej porze (przed 13:00) jest prawie pełna, co raczej dobrze świadczy o poziomie jej usług. Na razie jest dla nas za wcześnie na jedzenie, chociaż zapachy kuszą...

W Donjim Humcu chyba nic się nie zmieniło ;) Parkujemy niedaleko kościoła św. Fabiana i Sebastiana:

2020-07-18-12h50m31.JPG

2020-07-18-12h52m36.JPG

2020-07-18-12h54m19.JPG


Podziwiamy też czterogwiazdkową kućę za odmor:

2020-07-18-12h51m38.JPG

2020-07-18-12h49m50.JPG


Mogłabym tu mieszkać ;):

2020-07-18-12h49m35.JPG


Jest też dziwna rzeźba z bračkiego kamienia:

2020-07-18-12h49m47.JPG


i duży zbiornik na wodę:

2020-07-18-12h55m02.JPG


Pozostałość z czasów, kiedy, zapewne tak jak w Dračevicy, nie było tu wody w kranach.

Kolejne dziwne rzeźby i drugie wejście do konoby Kopačina:

2020-07-18-12h55m38.JPG


Zapachy grillowanego mięsa nad dobijają ;), więc wsiadamy do auta.

Postanawiamy jechać na południe wyspy. W końcu na południu zawsze jest lepsza pogoda :mrgreen: W okolicach Vidovej Góry temperatura robi się bardzo rześka :roll::

2020-07-18-13h09m31.JPG


I to wcale nie z powodu "górskiego klimatu" ;) Dzisiaj będzie jeszcze zimniej... :evil:

Kawałek za zjazdem na Pustinję Blaca zaczyna się nowa "wypasiona" droga, która prowadzi w okolice Uvali Farska. Widoki z tej drogi, w normalnych warunkach, powalają, ale dzisiaj są takie:

2020-07-18-13h11m52.JPG

2020-07-18-13h14m55.JPG


No może nie takie najgorsze ;) Przynajmniej oryginalne :D:

2020-07-18-13h15m37.JPG


Przed nami Hvar, a dalej - Vis:

2020-07-18-13h15m41.JPG


Dochodzimy do wniosku, że jazda na południe wyspy nie ma najmniejszego sensu. Pogoda jest tu jeszcze gorsza. Zaczyna porządnie lać, więc zawracamy. Udaje się to zrobić na zakręcie :roll:, bo kompletnie nikt tędy nie jeździ 8O:

2020-07-18-13h17m18.JPG


Taka piękna i zupełnie pusta droga! W pełni docenimy widoki, które się z niej roztaczają już pojutrze. Wtedy zobaczycie, jaką różnicę robi pogoda :D

Gdzie teraz pojechać? Kręcimy się po Braču bez żadnego planu ;) Ostatecznie obieramy kierunek zachodni - na Milną. W tamtych rejonach jest najwięcej błękitnego nieba 8):

2020-07-18-13h42m16.JPG


Urządzamy sobie dzisiaj pogoń za błękitem ;)

W Bobovišći (tej nie na Moru) kolejny na Wyspie ruch wahadłowy:

2020-07-18-13h45m52.JPG


Korzystając z postoju, pstrykam zdjęcie Ložišći z tej perspektywy:

2020-07-18-13h45m55.JPG

2020-07-18-13h45m59.JPG


To wahadło to tylko krótki fragment:

2020-07-18-13h47m50.JPG


Dalej jedziemy przez pustkowie z drogą pnącą się stromo po pagórkach:

2020-07-18-13h50m42.JPG


Przypominają mi się drogi na Pagu :) Po chwili dojeżdżamy do Milnej, ale o tym już w następnym odcinku 8)
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 14.08.2020 12:52

maslinka napisał(a):Zatłoczone góry są dla mnie bez sensu. Traci się klimat wędrówki :? Może jesienią ludzie znudzą się górami i będzie bardziej pusto na szlakach 8)

Zgadzam się i też czekam, aż będzie luźniej. Nie jeżdżę w góry po to, żeby "zaliczać" jakieś szczyty albo odhaczać atrakcje, tylko w spokoju powędrować i cieszyć się przyrodą. Przy tłumach jak na Krupówkach taki wyjazd też traci dla mnie sens.

Nigdy nie byłam na Braczu, ale po przeczytaniu tylu relacji te wszystkie miejsca wydają mi się bardzo znajome. :wink: Niezmiennie podobają mi się wieże kościołów, ptaszor już nieszczególnie. :P Ja też za gołębiami nie przepadam, a w dodatku ten prezentuje się wyjątkowo makabrycznie. 8O Ciekawe co autor miał na myśli. :lol:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 14.08.2020 14:32

maslinka napisał(a):Erika zaczyna mnie denerwować, jest strasznie wścibska :roll: Wiadomo, że cykle rządzą się swoimi prawami i w każdym kolejnym tomie jest coraz więcej wątków osobistych, ale dla mnie robią się z tego powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym, a ja chcę czytać kryminały.


Mnie w ogóle wątki obyczajowe w tej serii irytują, nudzą i męczą. W każdym tomie jest jakaś kobitka w ciąży- nawet lesbijki :roll: No ileż można :oczko_usmiech:


maslinka napisał(a): Utknęłam też kiedyś na "Buszującym w zbożu"...



Tego akurat czytałam po serbsku :mrgreen: (ale też nie cyrylicą)

Epepa napisał(a):To prawda, tu na Słowacji ciągle piszą o tym, jakie tłumy pojechały w Tatry. :roll: Podobnie jest na kąpieliskach.


Podobno Słowackie Tatry przeżywają w tym roku największe oblężenie od 40 lat 8O


Gołębi tez nie lubię, wręcz odczuwam do nich jakieś obrzydzenie. A mój małż ma do nich takie samo szczęście jak Twój :lool:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.08.2020 17:50

Epepa napisał(a):Ja też za gołębiami nie przepadam, a w dodatku ten prezentuje się wyjątkowo makabrycznie. 8O Ciekawe co autor miał na myśli. :lol:

Trudno powiedzieć :? Psychodeliczny gołąb ;)

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a): Utknęłam też kiedyś na "Buszującym w zbożu"...


Tego akurat czytałam po serbsku :mrgreen: (ale też nie cyrylicą)

Wow! Super! Nie wiedziałam, że znasz serbski :D Nie chwaliłaś się...

ruzica napisał(a):Mnie w ogóle wątki obyczajowe w tej serii irytują, nudzą i męczą. W każdym tomie jest jakaś kobitka w ciąży- nawet lesbijki :roll: No ileż można :oczko_usmiech:

I to wąchanie dziecięcych szyjek :oczko_usmiech: Ludzie, to w końcu kryminał!
Książki ratują ciekawe pomysły i rozwiązania zagadek. Zdarza się, że nie domyślam się mordercy ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač w koronie - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone