maslinka napisał(a):Dzielny Flaming ciekawy nowych przygód :
Bo Flaming poprzedniego dnia wyglądał jakby chciał jeszcze, a Wy już wracaliście .
maslinka napisał(a):Dzielny Flaming ciekawy nowych przygód :
Kapitańska Baba napisał(a):Fajna ta płaszczka - prawie jej nie było widać Podziwiam zwierzęta właśnie za zdolność do ukrywania się przed nami
pomorzanka zachodnia napisał(a):maslinka napisał(a):Dzielny Flaming ciekawy nowych przygód :
Bo Flaming poprzedniego dnia wyglądał jakby chciał jeszcze, a Wy już wracaliście .
Nefer napisał(a):Zimne piwko w takich okolicznościach przyrody - sama przyjemność .
CROberto napisał(a):Nie mniej jednak ,cały szoł kradnie V.Farska i okolice...
Trzymaj się Aguśmaslinka napisał(a):Od dwóch dni mam potwierdzony wynik pozytywny Na szczęście nie przechodzę korony bardzo źle, ale też nie jest to bezobjawowe. Okropna niemoc, słabość, stan podgorączkowy (wcześniej gorączka), utrata węchu, ucisk w klatce piersiowej to nie są przyjemne objawy.
mysza73 napisał(a):Trzymaj się Aguś
Musisz szybko zdrowieć, bo narty czekają
Mikromir napisał(a):maslinka napisał(a): jedynie jeździłam do pracy...
Ale taki mam zawód, że wystarczyło...
Niestety, to zawód, w którym obecnie jest się na pierwszej linii frontu bez żadnej tarczy obronnej...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił!
piekara114 napisał(a):Zdrowia życzę.
Maż pewnie testów nie miał? I nas malzonkom nie robią jak objawów nie mają... Mógł on Ciebie zarazić....
majkik75 napisał(a):Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka Obyś przeszła jak najłagodniej i nie było powikłań.
Trzymaj się, Michał
Habanero napisał(a):Trzymaj się Agnieszko. U mnie w szkole już 3 koleżanki mają potwierdzony wynik i siedzą na kwarantannie. Nas jeszcze nie dopadło ale cały czas siedzimy jak na bombie, bo szkoła nadal działa stacjonarnie. Dużo zdrowia życzmy, wszystko będzie dobrze.
maslinka napisał(a):CROberto napisał(a):Nie mniej jednak ,cały szoł kradnie V.Farska i okolice...
Zgadzam się, Robercie Fajnie, że zajrzałeś. Nie wiem, jak będzie z kontynuacją tej relacji, bo na razie straciłam ochotę na cokolwiek...
Od dwóch dni mam potwierdzony wynik pozytywny .....
Powrót do Nasze relacje z podróży