Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač w koronie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.10.2020 17:49

26 lipca (niedziela): Bol (miasto murali) - część pierwsza

Parkujemy w górnej części Bolu i schodzimy do centrum:

2020-07-26-15h36m52.JPG


Kościół Matki Boskiej Karmelitańskiej (Gospe od Karmela) z przełomu XVII i XVIII wieku:

2020-07-26-16h23m46.JPG


Turystów jest trochę, głównie tych z fishpicnickowych statków:

2020-07-26-15h38m17.JPG


Makarski Jadran:

2020-07-26-15h38m30.JPG


W następnym odcinku będziemy patrzeć, jak odpływa ;)

Bardzo lubię ten porcik:

2020-07-26-15h41m45.JPG


Uważam, że Bol jest klimatyczny i elegancki.

2020-07-26-15h42m16.JPG


Trzeba się tylko trzymać z dala od Zlatniego Ratu ;)

Frankiem (statkiem Frane Bol):

2020-07-26-15h43m34.JPG


płynęliśmy stąd kiedyś na Hvar.

Pustki na miejskiej plaży 8O:

2020-07-26-15h46m56.JPG


Przynajmniej na tej ;)

Nieco sfatygowane murale:

2020-07-26-15h49m44.JPG


Za chwilę zobaczymy ich więcej. Mijamy konobę Mlin:

2020-07-26-15h52m07.JPG


i docieramy do opuszczonego hotelu Bijela Kuća:

2020-07-26-15h56m12.JPG


Ten rejon Bolu to raj dla miłośników murali ;) Nie jestem jakąś zapaloną fanką tej sztuki, chociaż muszę przyznać, że oglądanie malowideł na ścianach budynkach sprawia mi frajdę.

A oto efekty działań artystów w ramach zeszłorocznego festiwalu Graffiti Na Gradele, który odbył się już po raz ósmy:

2020-07-26-15h53m14.JPG

2020-07-26-15h52m37.JPG


Niektóre murale "żyją" dłużej niż rok. Ten np. powstał w 2018:

2020-07-26-16h12m12.JPG


Graffiti Na Gradele to doroczne, trwające kilka dni, święto street artu, które gromadzi wielu zdolnych artystów – muzyków, pisarzy oraz malarzy, bo tworzeniu murali towarzyszą koncerty i spotkania autorskie. Tegoroczny festiwal rozpocznie się za 3 dni (29 lipca), ale my w tym roku do Bolu już nie przyjedziemy...

Największe wrażenie robi na mnie mural Dionysus, który wreszcie mogę zobaczyć na żywo (do tej pory widziałam w relacjach ;)):

2020-07-26-15h54m50.JPG


Malowidło przedstawia greckiego boga wina z kiścią winogron, do której przymocowane są... No właśnie, niech każdy sobie zinterpretuje, co autor miał na myśli ;)

Mural powstał w 2017 roku i do tej pory nie zastąpiono go innym. Widocznie podoba się nie tylko mnie ;)

Z terenu opuszczonego hotelu mamy widok na plażę Bijela Kuća:

2020-07-26-15h55m24.JPG


przy której działa jedna z najbardziej znanych restauracji w miasteczku - Ribarska Kućica:

2020-07-26-15h59m40.JPG


Zagęszczenie podobne jak w Murvicy:

2020-07-26-16h00m42.JPG


A tutaj - prawie jak w Breli ;):

2020-07-26-16h01m38.JPG


Miało być zdjęcie ze skałką, ale ją zasłoniłam ;):

2020-07-26-16h08m16.JPG


Pogled na klasztor dominikanów:

2020-07-26-15h56m26.JPG


przed którym stoi najstarszy w Bolu, wczesnoromański kościół sv. Ivana i Teodora:

2020-07-26-15h59m10.JPG


Brama do klasztoru zamknięta:

2020-07-26-16h02m51.JPG


Kiedyś można było wejść na dziedziniec i do ogrodu, w którym mieściła się kawiarnia.

Coś się zmieniło... Od kilku lat w części zabudowań klasztornych działa Hotel Baština Sveti Križ wraz z restauracją, której ogródek "wychodzi" na piękną plażę, która bardzo nam się spodobała w 2011 roku, kiedy przypłynęliśmy z Makarskiej do Bolu w ramach fishpicnickowej wycieczki. Teraz plaża ta prezentuje się następująco:

2020-07-26-16h04m28.JPG


Mało kto przestrzega wymaganego dystansu:

2020-07-26-16h05m16.JPG


Tłoczno jest nawet na "pływającej plaży":

2020-07-26-16h04m35.JPG


9 lat temu też nie było tu pusto, ale jednak znacznie luźniej:

Obrazek
Obrazek

Plażować już dzisiaj nie zamierzamy (choć zrobiło się bardzo gorąco), więc opuszczamy okolice klasztoru i ponownie spacerujemy w stronę centrum...
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 495
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 07.10.2020 09:01

Mural przedstawiający boga winka robi wrażenie nawet na zdjęciu :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.10.2020 09:26

Mural boga wina świetny 8O :hearts:

Bol - byłam w nim raz i muszę powiedzieć zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Zalicza się do grupy moich ulubionych portów. Cudnie przejść się z Wami jego uliczkami :smo:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5793
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 07.10.2020 10:32

No, mural świetny, to fakt :) .
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6677
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 07.10.2020 12:02

Dionizos wymiata. :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.10.2020 13:54

Bratwojciech napisał(a):Mural przedstawiający boga winka robi wrażenie nawet na zdjęciu :papa:

Kapitańska Baba napisał(a):Mural boga wina świetny 8O :hearts:

Nefer napisał(a):No, mural świetny, to fakt :) .

Mikromir napisał(a):Dionizos wymiata. :lol:


Widzę, że się podoba :D

Autorem jest niejaki Lonac. Najpierw zrobił zdjęcie przyjaciela odzianego w togę. A oto i przyjaciel ze skończonym dziełem:

Obrazek
Źródło: facebook

Tutaj z kolei można zobaczyć etapy powstawania Dionizosa :D

Kapitańska Baba napisał(a):Bol - byłam w nim raz i muszę powiedzieć zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Zalicza się do grupy moich ulubionych portów. Cudnie przejść się z Wami jego uliczkami :smo:

Fajnie, że Ci się podoba, bo będzie jeszcze część druga 8)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 07.10.2020 14:50

maslinka napisał(a):
będzie jeszcze część druga 8)


Fajnie, bo właśnie nominowałam Bol na bazę wypadową bračkich wakacji w bliżej nieokreślonej przyszłości. Bardzo ładna mieścina i plaże też :)

No i już wiem gdzie był Makarski Jadran, jak go nie było :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.10.2020 19:07

ruzica napisał(a):
maslinka napisał(a):
będzie jeszcze część druga 8)


Fajnie, bo właśnie nominowałam Bol na bazę wypadową bračkich wakacji w bliżej nieokreślonej przyszłości. Bardzo ładna mieścina i plaże też :)

Bol jest bardzo ładny, tylko trzeba pamiętać, że droższy od innych miejscowości na Braču. Z kwaterami pewnie może się udać (jak zawsze, zależy od standardu), ale ceny w konobach są znacznie wyższe.

ruzica napisał(a):No i już wiem gdzie był Makarski Jadran, jak go nie było :oczko_usmiech:

:oczko_usmiech:

W Bolu i w Jelsie. Zależy, o której godzinie ;)
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 07.10.2020 20:34

.......uwielbiam Bol ; niestety w tym roku w nim nie byłem pierwszy raz od 15 lat przez przepowiadaczy pogody :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.10.2020 11:55

lew napisał(a):.......uwielbiam Bol ; niestety w tym roku w nim nie byłem pierwszy raz od 15 lat przez przepowiadaczy pogody :lol:

Ja może nie uwielbiam, ale bardzo lubię :D

26 lipca (niedziela): Bol - część druga

Z okolic klasztoru dominikanów wędrujemy znowu w stronę centrum:

2020-07-26-16h14m08.JPG


Mijamy kościół św. Antoniego:

2020-07-26-16h19m19.JPG


i piękne kamienne domy:

2020-07-26-16h18m55.JPG

2020-07-26-16h19m32.JPG


Detale:

2020-07-26-16h20m41.JPG

2020-07-26-16h20m16.JPG


Krzaki pomidorów w pniach ściętych palm 8O:

2020-07-26-16h22m40.JPG


Wychodzimy na nabrzeże:

2020-07-26-16h31m49.JPG

2020-07-26-16h32m29.JPG


przy którym cumuje Makarski Jadran. Po chwili odpływa, oczywiście z przytupem - tak, żeby wszyscy dookoła słyszeli ;) Ciekawe jest to, że głośniejsze od muzyki jest rzężenie samego statku. Cóż, nie jest to najnowsze jednostka :roll:

O dystansie społecznym na pokładzie oczywiście nie ma mowy ;):

2020-07-26-16h36m52.JPG


Gdy dudnienie się oddala, oddychamy z ulgą. Dla kontrastu - w porcie stoi inny fishpicnickowy statek. To Murter, który za kilka dni zobaczymy w Povlji:

2020-07-26-16h37m00.JPG


Również za moment odpływa, wypełniony w 1/3. Z głośników sączy się muzyka chorwackiej klapy. Takie wycieczki lubimy!

Fishpicnic fishpicnickowi nierówny. Zawsze ;) powtarzam, że najważniejsze to dobrze wybrać łajbę :D

W Bolu, w 1903 roku, powstała pierwsza w Dalmacji winiarska spółdzielnia. Jej budynek możemy podziwiać w porcie:

2020-07-26-16h38m03.JPG


W jego podziemiach znajduje się winiarnia Stina, która jest udostępniona do zwiedzania oraz restauracja serwująca miejscowe wyroby. Dobre miejsce na wieczór, jeśli jest się zakwaterowanym w Bolu :)

Ponownie wchodzimy w uliczki i mijamy budynek szkoły podstawowej z początku XIX wieku:

2020-07-26-16h40m23.JPG


Obok szkoły, w cieniu rozłożystych lip (?), "przycupnęła" sympatycznie wyglądająca knajpka Marinero:

2020-07-26-16h29m37.JPG

2020-07-26-16h40m48.JPG


Zazdrościmy trochę ludziom w kafiću ;), że mogą odpocząć od upału. My musimy zwiedzać :oczko_usmiech:

Na szczęście ;) zostaje nam ostatni punkt na liście - zmierzamy do ciekawego miejsca, którego nie odwiedziliśmy do tej pory, mimo kilku wizyt w Bolu:

2020-07-26-16h40m53.JPG


Z Kućą u kući (czyli domem w domu) wiąże się dziwna historia braci Vukovićów, XIX-wiecznych mieszkańców Bolu.

Czytałam różne wersje tej historii. Przytoczę Wam tutaj wariant zaczerpnięty z blogu Polki mieszkającej na Braču, która prowadzi blog http://www.polako.eu

Marko Vuković miał wielodzietną rodzinę. Często brakowało mu środków do życia, przez co zmuszony był do pożyczania pieniędzy od sześciu braci. Byli oni dość zamożni - trzech z nich uprawiało handel na morzu, a pozostali trzej byli duchownymi. Marko z każdym dniem coraz bardziej zapożyczał się u rodzeństwa, jednak nie zwracał długów. Nie mając możliwości oddania pieniędzy, podarował braciom ziemię znajdującą się dookoła swojego domu.

Pewnego dnia bracia postanowili wybudować pałac dla swoich wybranek. Poprosili Marka o sprzedanie im reszty swojej ziemi, na co on nie przystał. Aby zmusić go do zmiany decyzji, rozpoczęli budowę pałacu po zewnętrznej stronie jego domu. Zdążyli postawić ściany boczne, kiedy zabrakło im materiałów do dalszej budowy. Wszyscy bracia wypłynęli więc po resztę surowców, jednak w drodze powrotnej dopadł ich sztorm i utonęli. Marko przez resztę życia mieszkał w swoim domu otoczony wysokim murem niedoszłego pałacu.


Idziemy przyjrzeć się z bliska temu osobliwemu budynkowi:

2020-07-26-16h41m41.JPG


Z tego miejsca niewiele widać:

2020-07-26-16h43m07.JPG


Zdjęcie zrobione przez kraty:

2020-07-26-16h42m11.JPG


Ale kiedy podejdzie się uliczką w górę, można dostrzec znacznie więcej:

2020-07-26-16h49m18.JPG


Widać dach "wewnętrznego" domu:

2020-07-26-16h49m31.JPG


Kućę u kući mamy w końcu odhaczoną ;), możemy powoli wędrować w stronę Maździaka:

2020-07-26-16h51m17.JPG


podziwiając widoki na zamglone Biokovo:

2020-07-26-16h52m21.JPG


Samochód zostawiliśmy na tej ulicy:

2020-07-26-16h57m05.JPG


Zdjęcie zrobiłam oczywiście ze względu na przejeżdżającego maluszka :)

Bol, po raz kolejny, bardzo mi się podobał. Jak zawsze, spacerowaliśmy po nim w upale ;) Szkoda, że mieszkamy na drugim końcu wyspy, bo chętnie spędziłabym tu wieczór. Kiedyś już byliśmy w Bolu po zmroku i było bardzo klimatycznie :)

Wracamy do Supetaru, ogarniamy się w apartmanie, po czym idziemy na najbliższą plażę. Chcemy tylko poczytać, gapiąc się co jakiś czas na przepływające promy ;)

2020-07-26-18h27m32.JPG

2020-07-26-18h47m46.JPG


Całkiem dużo osób wpadło na podobny pomysł ;)

A potem nieśpiesznie wracamy na kwaterę, odwiedzając po drodze "kota o mądrym spojrzeniu", który dzisiaj jest w bardzo refleksyjnym nastroju 8):

2020-07-26-19h29m39.JPG


Wieczór spędzamy, tradycyjnie, na balkonie. Scrabble, piwo, wpatrywanie się w światełka Splitu, planowanie wycieczki kajakowej - standard :oczko_usmiech:, ale jaki przyjemny! :mrgreen:
Ostatnio edytowano 10.10.2020 14:25 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5793
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 10.10.2020 14:22

maslinka napisał(a):Marko Vuković miał wielodzietną rodzinę. Często brakowało mu środków do życia, przez co zmuszony był do pożyczania pieniędzy od sześciu braci. Byli oni dość zamężni - trzech z nich uprawiało handel na morzu, a pozostali trzej byli duchownymi

Ciekawa legenda, ale czy na pewno chodziło o zamężnych braci... :) i to w dodatku trzech duchownych :mrgreen: ...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.10.2020 14:26

Nefer napisał(a):
maslinka napisał(a):Marko Vuković miał wielodzietną rodzinę. Często brakowało mu środków do życia, przez co zmuszony był do pożyczania pieniędzy od sześciu braci. Byli oni dość zamężni - trzech z nich uprawiało handel na morzu, a pozostali trzej byli duchownymi

Ciekawa legenda, ale czy na pewno chodziło o zamężnych braci... :) i to w dodatku trzech duchownych :mrgreen: ...

:lol:

Jedna literka ;) Już poprawiłam.

Brawo za czujność! Fajnie, że czytasz uważnie :D
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5267
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 10.10.2020 15:23

Gdybyś usłyszała dźwięki wydawane przez Makarski Jadran przed remontem, to dzisiejsze dudnienie odbierałabyś jako ledwo słyszalny pomruk. Dziesięć lat temu mieszkałem w Makarskiej na ulicy Zadarskiej (czyli dość wysoko i daleko od portu) i mimo dużej odległości codziennie rano o godzinie ósmej budził nas potężny łoskot wypływającego z portu MJ. Nawet ukuliśmy powiedzenie - "Hałas" wypływa...Bodajże w 2013 MJ przeszedł remont i chyba wymianę silnika i znacznie przycichł.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.10.2020 21:16

Bravik napisał(a):Bodajże w 2013 MJ przeszedł remont i chyba wymianę silnika i znacznie przycichł.

8O

A przed remontem nie pozostawało nic innego, jak zagłuszać te hałasy szumem w głowie :oczko_usmiech:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.10.2020 06:42

maslinka napisał(a):Byliście w tym roku na Braču? 8O

Sorry, nie zauważyłem przedtem tego pytania :oops:
Tak, byliśmy też i na tej wysepce :cool: . Ale Bol dokładniej oglądamy dopiero w Twojej relacji...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač w koronie - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone