OMG
To już był 27 lipca, ja już do ciężkich robót wróciłem, a Ty tam się jeszcze "fiszpiknikowałaś"
ps
Ładne zdjęcia (jak zwykle)
tony montana napisał(a):OMG
To już był 27 lipca, ja już do ciężkich robót wróciłem, a Ty tam się jeszcze "fiszpiknikowałaś"
Interseal napisał(a): Nie umiem się w tym połapać...
Rero napisał(a):Witam. Maslinko, jeśli poszedli wy w lewo z Jelsy, więc może to być już zaczontek Vrboski, a tam jest Therapy Center dla czeskich dzieci .... całośc płaci ubezpieczenie zdrowotne... http://www.adriatic.cz/nabidka-pobytu/morsky-konik R.
maslinka napisał(a):
Longtom, teraz doczytałam, że byliście statkiem na Visie... Ciekawa jestem, jak było
Fatamorgana napisał(a):Póki co najlepszy był "Twój ulubiony znak drogowy". A raczej parkingowy...
Nie parkuj bo pożałujesz!
Interseal napisał(a):czeskich nie widać... ale lustrzane opisy piwa. Całe zdjęcie jest obrócone? Nie umiem się w tym połapać...
Rero napisał(a):Witam. Maslinko, jeśli poszedli wy w lewo z Jelsy, więc może to być już zaczontek Vrboski, a tam jest Therapy Center dla czeskich dzieci .... całośc płaci ubezpieczenie zdrowotne... http://www.adriatic.cz/nabidka-pobytu/morsky-konik R.
longtom napisał(a):To właśnie tam "ratowali" nas po ataku krabów.
maslinka napisał(a):Generalnie uważam fishpicnic za bardzo udany Łajba była szybka, rybka i wino bardzo smaczne, czasu w Jelsie i w zatoczce Soline było sporo.
Jeszcze się na takich wycieczkach nie sparzyliśmy, więc będę je polecać. Pod warunkiem, że dobrze wybierze się ofertę (przede wszystkim statek; jak dla mnie nie może być za duży).
tony montana napisał(a):Ja nie mam (chlip)
No, ale mieć nie mogę, bo przecież nie byłem we Vrbosce
I jakiś czas pewnie jeszcze nie będę
longtom napisał(a):Znaczy we Vrbosce bez zmian
Aldonka napisał(a):Albo mam pecha (co bardzo prawdopodobne jest) albo kiepsko wybieram (co też jest prawdopodobne)
W przyszłym roku się przygotuję, spiszę sobie nazwy stateczków przez forumową brać polecanych i już mi się będzie podobało na fishpicnicu