Maslinka ruszyla z opowiesciami - nie moze mnie tu nie byc!
Pozdrowienia z upalnego Orebica!!!
maslinka napisał(a):a_nula napisał(a):Szok szok szok! Z twoim mężem się wychowywałam jak z bratem jak byliśmy bardzo mali. Niestety nie mamy teraz kontaktu, ale mam nadzieję że to sie zmieni, bo mam wspaniałe wspomnienia z tamtego czasu
Hehe, wiem, wiem
Mam nadzieję, że będziemy w kontakcie i wkrótce się spotkamy
Lidia K napisał(a):To właśnie tu mi post uleciał w kosmos i już do jego treści nie udało mi się powrócić.
Nie wiem skąd to mi się wzięło ale byłam przekonana, że w sierpniu miały być szlaki w Tatrach po słowackiej stronie. Fajnie, ze wszystkie przeszkody przeskoczone i dotarliście bez problemów na miejsce.
Lidia K napisał(a):* O chusteczce lub opasce nie pomyślałaś a bardzo by się w tym wypadku przydała
Lidia K napisał(a):** Pacze - ja nie zrozumiałam czy płaczę czy patrzę
Lidia K napisał(a):**** A campingi maja jakieś wady dla ich zwolenników
Lidia K napisał(a):***** W dalszym ciągu trwa dyskusja - kupić nie kupić, jedno jest za drugie jest niezdecydowane (to ja jak nigdy)
Aguha napisał(a):Witaj maslinko,
u Ciebie jak zwykle miło , ja też prowadziłam auto do Cro zaledwie dwa tygodnie po zdaniu egzaminu, na drugi dzień miałam zakwasy na rękach i nogach, taka byłam spięta z nerwów
AniaJ. napisał(a):Tak jak się spodziewałam byliście na campie, który my planujemy:) I dodam, że plan mamy taki, żeby pierwszy tydzień spędzić tam, a drugi na Aloa, coś mi się zdaje, że tak było z Wami, prawda?
Interseal napisał(a):Plany na razie bez zmian. Skrobnę wieczorem.
nero napisał(a):Z chęcią zobaczę jak Twoje oczy widziały tę magiczną wyspę
tony montana napisał(a):Oby Wasz John nie spłatał Wam jakiegoś figla
Basiulinek napisał(a):Maslinka ruszyla z opowiesciami - nie moze mnie tu nie byc!
Pozdrowienia z upalnego Orebica!!!
klopot napisał(a):Witaj Agnieszko. To już kolejna Twoja relacja, którą czytam. Szczególnie lubię Twoje opisy nartowania, a także wyprawy w czeskie Jesioniki.
a_nula napisał(a):Na pewno!! Będzie o czym pogadać, co powspominać i o co wypytać - czynimy zakusy na Hvar, ale nie wiemy od której strony go ugryźć, więc jako hvarowi specjaliści może nam coś podpowiecie
maslinka napisał(a):Lidia K napisał(a):** Pacze - ja nie zrozumiałam czy płaczę czy patrzę
Elizasz napisał(a):Jest maslinka, więc przyłączam się do grona czytelników
W tym roku zachwyciliśmy się Hvarem, ale o Brać chętnie poczytam
Maruś-Man napisał(a):Witam Wszystkich .
Ale się spóźniłem . Poczytam - a dobrze się zaczyna i w przyszłym roku będę pytał o namiary na Brac (daj Boże doczekać ) . W tym roku to jeszcze długo czekać - Marusici od 1 września -14 dni - czekamy obydwoje z żoną jak na zbawienie .Pozdrawiamy .
Hercklekot napisał(a):Jejku, jak ja czekałem na tę relację...
mutiaq napisał(a):Nie może mnie tu zabraknąć!!!!!
Madziulka2112 napisał(a):Czekamy na dalszą część...
ARTUR_KOLNICA napisał(a):Witam Maslinka.
Jeśli pozwolisz i ja poczytam i przejrzę twoją relacje z Brač...
jarecky9 napisał(a):Witaj Maslinko.
Zostałem tego lata Braciakiem więc chętnie się tu pokręcę i pooglądam miejsca których nie było mi dane zobaczyć.
jarecky9 napisał(a):A w siódemce faktycznie coś jest, w dacie wyjazdu miałaś 7 więc musiało być "the best", ja też wyjeżdżałem 17 i było.
Pozdrawiam ziomalkę
sechmet napisał(a):Jeśli można to i ja przysiądę i poczekam na dalszą relację:)
Powrót do Nasze relacje z podróży