Chris_M napisał(a):Nie trzeba kupować drugiej karty (choć niewątpliwie jest to najprostsze rozwiązanie), wystarczy doładować konto kwotą 80 kuna i wtedy ten 7-dniowy pakiet nielimitowanego transferu automatycznie sam się przedłuży.
Jeśli ktoś chce przedłużyć pakiet tylko o kilka dni, to wtedy wyjściem są 1-dniowe pakiety też nielimitowanego transferu, w cenie 10 kuna.
Jakkolwiek oferta tygodniowego internetu za 85 kuna jest bardzo atrakcyjna, to jednak chciałem ostrzec przed "uczciwością operatora w stylu T-Mobile".
Swój pakiet "7 days of FLAT mobile internet" aktywowałem w sobotę 25 lipca ok. godz. 17-tej i liczyłem na to, ze pakiet będzie aktywny co najmniej do tej samej godziny w następną sobotę, tj. 1 sierpnia, lub może nawet do końca dnia, jak to jest często w polskim Orange.
Niestety, w sobotę 1 sierpnia okazało się, że pakiet już został wyłączony o północy z piątku na sobotę, a zaraz po tym środki pozostające na koncie w przeciągu sekund zostały zużyte po standardowych cenach za transmisję danych.
Ponieważ potrzebowaliśmy internetu jeszcze na 4 dni, doładowaliśmy konto kwotą 40 kuna żeby zakupić 4 jednodniowe pakiety po 10 kuna.
Okazało się jednak, że nie da się aktywować 4 jednodniowych pakietów na raz, tylko trzeba codziennie aktywować następny pakiet, ale dopiero po upływie ważności poprzedniego.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdy nie fakt, że już w chwilę po upływie ważności aktywnego pakietu nasze konto zostaje ze wszystkich posiadanych środków wyczyszczone do zera przez transmisję po cenach standardowych, gdyż o ile nie wyłączy się dostępu do internetu, to smartfon przez cały czas, bez naszej woli oraz wiedzy dokonuje transmisji.
Wyjściem z sytuacji byłoby codzienne doładowywanie konta po 10 kuna gdyby nie to, że minimalna kwota doładowania wynosi 30 kuna i po aktywowaniu pierwszego dziennego pakietu, pozostałe 20 kuna są w zasadzie przeznaczone na stratę, o ile nie podejmie się specjalnych działań aby tego uniknąć.
Właśnie z tego powodu takie postępowanie operatora nazwałem "uczciwością w stylu T-Mobile".