Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

MLOPC 2006 - płyty "zassane"

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
conewka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 338
Dołączył(a): 23.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) conewka » 05.09.2006 20:21

Obrazek

Sounds Of Dalmatia - Da te mogu pismom zvati - Libar 02

01 - Mišo Kovač - Ti si pjesma moje duše
02 - Magazin - Piši mi
03 - Danijela - To malo ljubavi
04 - Davor Radolfi - Živote moj
05 - Gjani Maršan - Prozor prema zalazu
06 - Giuliano - Gori more
07 - Tedi Spalato - More snova
08 - Klapa Sinj - Sušna zikva na škoju
09 - Ljubo Stipišić Delmata - Dalmatino povišću pritrujena
10 - Oktet DC - Dalmatino povišću pritrujena
11 - Arsen Dedić - Never more
12 - Oliver Dragojević - Nocturno
13 - Zorica Kondža i Josip Genda - Pokora
14 - Meri Cetinić - Čet'ri stađuna
15 - Doris Dragović - Jedini
16 - Tereza Kesovija - Ja sam tvoja muzika
17 - Zrinka - Sritno srce
18 - Petar Grašo - Prosjak ljubavi
19 - Hari Rončević - Još tvog je poljupca na mojim usnama
20 - Gibonni - Nije vrime od nedije za u poje poći


tutaj

spotkałam część drugą, pozwoliłam sobie dodać ją do pierwszej :)
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003
Re: Z wyprawy na YouTube

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 05.09.2006 22:26

Maciej napisał(a):Najpierw niech się załaduje, np. na pauzie a potem śmiga bez problemu ;)
...

Wczoraj bardzo późnym wieczorem "się cięło".
Teraz .. chodzi bez zarzutu!

Od razu lepiej :D

Dzięki
krassus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 20.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krassus » 05.09.2006 22:42

Onegdaj wymieniliśmy myśli parę w kwesti niejakiego Thompsona... Poniżej zamieszczam w całości artykuł, pochodzący z portalu Prawy.pl, autorstwa Dawida Zadury. Choć autor myli Slawonię z Krajną, a wymowa niektórych tekstów Marko jest chyba ciut inna, myślę, że warto przeczytać.


Marko Perković
Krzyż i gitara (2006-08-27)

Miliony sprzedanych płyt, tysiące wiernych fanów na koncertach. Zna i kocha go niemal cała Chorwacja. Marko Perković, występujący pod pseudonimem Thompson, jest najbardziej popularnym i kontrowersyjnym muzykiem w tym kraju. Jego teksty, pełne religijnych i patriotycznych treści, są dla wielu Chorwatów życiowym credo. Muzyczna kariera Thompsona uchodzi za kulturowy fenomen i jako taka stała się przedmiotem badań socjologów.

Urodził się w 1966 roku w wiosce Cavoglave. Ukończył szkołę hotelarską. Latem często pracował jako kelner w hotelach, a zimy spędzał w Splicie, odpoczywając i kelnerując w tamtejszych knajpkach. Już wówczas marzył o karierze wokalnej.

Długie włosy, karabin i gitara

Był rok 1991. Rozpoczęła się wojna domowa. Chorwacja właśnie ogłosiła niepodległość. Tymczasem federalne władze Jugosławii jedność wielonarodowego państwa postanowiły utrzymać siłą. W tym samym czasie zamieszkujący Chorwację Serbowie postanowili stworzyć własne państwo w Krajinie. Tak zaczęło się piekło, które miało trwać cztery lata.

Los sprawił, że front przebiegał obok wioski Cavoglave. Perković, podobnie jak wielu młodych Chorwatów, walczył na pierwszej linii. To wtedy powstał jego pseudonim - od nazwy popularnego pistoletu maszynowego. Również wtedy "urodził" się wybitny muzyk. A wszystko za sprawą spontaniczne stworzonej piosenki "Bojna Cavoglave" (Waleczne Cavoglave).

Powstała ona między dwoma serbskimi bombardowaniami. Kiedy ustał świst pocisków, Marko i jego znajomi wzięli gitary w ręce i cicho grali. Układali wers po wersie, potem Thompson wprowadził jedynie niezbędne korekty. Piosence towarzyszyło zawołanie, dedykowane Serbom: "Nie chcemy was w Cavoglave!".

W drodze na szczyt

Perković nagrał utwór na zwykłym magnetofonie. W tej amatorskiej wersji piosenka krążyła po knajpach w Splicie. Jako pierwszy w eter puścił ją Edo Gracin, kierownik muzyczny Radia Split. W tym czasie Perković nawet nie przypuszczał, że jest twórcą hitu. W święta Bożego Narodzenia 1991 roku prosto z okopów przyjechał do Splitu, aby w miejscowym studio nagrać pierwszy singiel. Znalazły się na nim dwie piosenki: "Bojna Cavoglave" i "Moli mala" (Módl się, mała).

Popularność "Bojna Cavoglave" zdobywała błyskawicznie. Wszystkie stacje radiowe, które nadawały na terenach objętych walkami, rozpoczynały i kończyły program hitem Marka. Na początku 1992 roku ekipa lokalnej stacji telewizyjnej w Splicie nagrała teledysk do "Bojna...", który potem emitowała chorwacka telewizja. Oglądany dzisiaj zaskakuje statycznością i amatorszczyzną. Młody chłopak z różańcem na piersi i karabinem w ręku na tle wzgórz lub kościoła śpiewa wspólnie z towarzyszami z oddziału o tym, co myśli o Serbach i grozi im karą Bożą.

Prosta muzycznie piosenka trafiła jednak do serc Chorwatów. Thompson śpiewał bowiem to, o czym myślała większość jego rodaków. "Siła mojej piosenki tkwi w tym, że kiedy się jej słucha, człowiek nie chce płakać, nie myśli o strachu. Ta piosenka zachęca do walki i jest taka, jaka jest, bo powstała na froncie, a nie w ciepłym pokoju z fortepianem i whisky", mówił wtedy dziennikarzom Thompson.

Gwiazda

Nawet najwięksi optymiści nie mogli jednak przypuszczać, że anonimowy młodzieniec z małej wioski w Dalmacji stanie się jednym z królów chorwackiej kultury masowej. Początkowo wydawało się, że wojenny hit to chwilowy błysk talentu. Perković nie siedział jednak z założonymi rękami. W 1994 roku powstał utwór "Anica, Kninska Kraljice" (Anice, królowa knińska), który znalazł się na wydanym rok później drugim albumie artysty "Vrijeme škorpiona". Thompson śpiewa w niej o wyzwoleniu Knina, miasta będącego stolicą Slavonii. W tym czasie Slavonia była w rękach Serbów, którzy na tym terenie stanowili większość i utworzyli tam swoje separatystyczne państwo. Wkrótce chorwackie wojska zdobyły całą Krajinę wraz z Kninem, a piosenka nabrała wymiaru proroctwa, na trwałe zapisując się w historii chorwackiego rocka.

Do tego momentu piosenkarz odmawiał przyjmowania honorariów za swoje występy, twierdząc, że jego działalność muzyczna jest osobistym wkładem w wojnę wyzwoleńczą. Koncertował dużo. Zawsze przy salach wypełnionych po brzegi. Próbował swych sił także na festiwalach, chcąc w ten sposób zdobyć większe muzyczne doświadczenie.

Artysta przez kolejne lata szukał własnego stylu, w muzycznej przestrzeni pomiędzy rockiem, popem i folkiem. Rok 1996 przyniósł płytę "Geni kameni". Tytułowy utwór znowu stał się przebojem. Potem przez dwa lata Perković milczał, aby w 1998 roku powrócić na scenę z rewelacyjnym albumem "Vjetar s Dinare", który w pewien sposób był zwieńczeniem jego dotychczasowej, samodzielnej pracy muzycznej.

"Na początku kariery czułem się dziwnie. Były chwile, gdy było mi bardzo ciężko. Wtedy nie wierzyłem, że mogę pracować w takim tempie (...). Wszystkie piosenki piszę z całego serca i duszy, wkładam w to dużo emocji. Dlatego nie mogę być obiektywny, ale chętnie słucham opinii moich przyjaciół i kolegów. Jeśli w piosence nie widzę odbicia własnego życia, nie mogę jej po prostu śpiewać&", opowiadał o tym okresie muzyk.

"Zatrzymaj się wietrze"

Promująca nowy album, bardzo osobista piosenka "Zaustavi se vjetre" (Zatrzymaj się wietrze) stała się hitem, tak samo szybko i niespodziewanie, jak "Bojna Cavoglave". Powstała zupełnie przypadkiem w domu artysty w Splicie, gdy wrócił od chorej babci. Marko mówił wtedy, że przez głowę przelatywały mu różne myśli, przepełniały go emocje... Usiadł za stołem i przelał na papier to, co nagromadziło się w nim przez minione lata. Piosenka powstała w 10 minut i nikt nie przypuszczał, jak szybko stanie się przebojem.

Płyta "Zaustavi se vjetre"; pełna jest przebojów, wśród których kultowy to utwór "Prijatelji". Artysta powraca w nim do czasów wojny, opowiada o swoich towarzyszach broni i trudnościach, jakie mają z adaptacją w powojennej rzeczywistości. Z kolei "Lijepa li si" to swoisty poprockowy hymn dedykowany czterem historycznym regionom Chorwacji. Do tej piosenki nakręcono jeden z najgłośniejszych teledysków w historii Chorwacji. Nagrywano go miesiącami. Marko na alkarskim koniu objeżdżał Chorwację i odwiedzał wszystkie ważne miejsca związane z historią jego ojczyzny. W teledysku wystąpiły gwiazdy chorwackiej estrady: Mate Bulić, Alen Vitasović, Mladen Grdović, Giulliano.

Historia i kultura Chorwacji zawsze była dla Perkovicia źródłem artystycznych inspiracji. Gdy od swych przyjaciół z bośniackiego Kupreszu usłyszał pieśń "Moj Ivane", stworzył do niej rockowe aranżacje i uczynił ją kolejnym hitem. Teledysk do tej piosenki także jest niezwykły, bowiem w roli statystów wystąpiło w nim ponad 1000 mieszkańców Kupreszu.

"Mój narodzie"

W 2002 roku Thompson wydał nową płytę "E, moj narode", o której wielu mówi, że jest szczytem jego osiągnięć muzycznych. Dominują na nim zaangażowane społecznie tematy. Nie ma już miłosnych ballad ani rockowych szaleństw. Album jest niezwykle spójny pod względem formy jak i treści.

Na jego koncerty chodzą starzy i młodzi. Na występ we Frankfurcie przybyli nawet fani z Australii i Ameryki. Dniem triumfu dla Thompsona był koncert w Splicie w 2002 roku. Na stadionie Hajduka piosenkarz zgromadził 50 tysięcy fanów. Marko, gdy tylko wszedł na scenę powitał swych fanów ustaszowskim zawołaniem "Za dom spremni!" (Dla ojczyzny - gotowi!) i zaśpiewał "Bojna Cavoglave". Zaczęło się prawdziwe szaleństwo. Nad sceną ustawiono wielkie ekrany. Gdy Thompson śpiewał wojenny hit "Anice, kninska kraljice" można było zobaczyć na nich fragmenty filmów kręconych na żywo w czasie walk w Slawonii w 1995 roku. Ten swoisty spektakl trwał dwie godziny, w czasie których 5O tysięcy ust razem z Perkoviciem śpiewało jego piosenki o Bogu, Chorwacji, miłości i przyjaźni.

Thompson-katolik

Istotnym wątkiem w twórczości Thompsona jest wiara. Artysta bez kompleksów śpiewa o Bogu i publicznie wyznaje, że w Jezusie Chrystusie znajduje silną motywację do życia. Album "E, moj narode" jest pod tym względem wyjątkowo czytelny. W refrenie przebojowego utworu "Necu izdat ja" (Nie chcę zdradzić) wyznaje: "Nie chcę zdradzić Boga nigdy/ Nie chce gasić słońca świecącego na niebie".

Ta piosenka jest swoistą rockową modlitwą. Nie bez powodu w czasie jej śpiewania piosenkarz składa ręce jak do pacierza... Thompson za sprawą swoich religijnych tekstów niczym rockowy krzyżowiec wzywa swój naród do wierności Bogu. Poprzedzony monumentalnym wstępem utwór "Radost s visina" (Radość z Niebios) skierował do ludzi, którym trudy codzienności nasuwają zwątpienie w Boże miłosierdzie i w szansę na szczęśliwe życie: "Odrzuć szatana, to Cię nie zawiedzie/ Podaj rękę Chrystusowi, niech cię prowadzi".

Charakterystycznym elementem wizerunku Perkovicia jako artysty jest Krzyż Świętego Benedykta, który nosi na piersi. Częste nawiązania do katolickiej tożsamości Chorwatów to kolejny powód popularności Thompsona w kraju, w którym katolicyzm jest nierozerwalnie związany z poczuciem narodowej odrębności. Gdy w 2002 roku Chorwację odwiedził papież Jan Paweł II, Marko nagrał z tej okazji specjalny utwór zatytułowany "Ivane Pavle II". "Janie Pawle II, naród chorwacki kocha Ciebie", wyznaje w piosence Thompson.

Marko Perković swoją twórczość traktuje jako misję. Nie tylko przez swoją niezwykłą muzykę. Za prywatne pieniądze buduje obecnie kościół i stadion w rodzinnej wiosce Cavoglave. Chętnie występuje też charytatywnie. Wydarzeniem roku 2005 był jego koncert w Monachium, poświęcony pamięci chorwackiego kardynała Alojza Stepinca (1889-1960), w 1998 roku wyniesionego na ołtarze przez papieża Jana Pawła II. Kardynał Stepinec był prymasem Chorwacji w czasie istnienia Niezależnego Państwa Chorwackiego w latach 1941-45. Po wojnie był prześladowany i więziony przez komunistów.

Przeszłość

Dzisiaj chorwacki święty jest także jednym z bohaterów dyskursu, którego przedmiotem jest chorwacka państwowość w latach II wojny światowej. Dyskursu, który dzieli opinię publiczną i elity tego kraju. Podobnie jak postać charyzmatycznego muzyka z Dalmacji. Szczególne zainteresowanie nim przejawiają media i działacze lewicy, którzy co jakiś czas oskarżają piosenkarza o propagowanie faszyzmu. Koronnym argumentem posądzających Thompsona o faszyzm jest fakt, że w jego repertuarze koncertowym obecnych jest kilka starych, ustaszowskich pieśni z czasów II wojny światowej. Jego krytycy twierdzą, że to gloryfikacja zbrodni popełnionych przez reżim ustaszowski w latach 1941-45. Artysta publicznie wyjaśniał, iż jako katolik potępia zbrodnicze praktyki każdej władzy, tak komunistycznej, jak i faszystowskiej.

Temat ruchu ustaszowskiego i Niezależnego Państwa Chorwackiego w latach 1941-45 odbija się w Chorwacji czkawką. Tym bardziej, że tradycja chorwackiej państwowości wolna od dziedzictwa lat 1941-45 wygasa w XII wieku. Tradycja ustaszowska - mimo że kontrowersyjna - nieuchronnie staje się jednak dzisiaj integralną częścią chorwackiej tradycji niepodległościowej.

Thompson, jako wskrzesiciel ustaszowskich upiorów, to wdzięczny temat dla brukowej prasy i zawodowych tropicieli faszystowskiego spisku. Na jesieni 2003 roku przeciwnikom Thompsona udało się nawet zablokować jego koncert w Rotterdamie, na który organizatorzy sprzedali 10 tysięcy biletów. Przeciwnicy artysty stworzyli też specjalną inicjatywę Stop Thompson, w ramach której zbierają podpisy pod apelami o bojkotowanie artysty przez media. Tylko, że na koncertach Perkovicia nawet w prowincjonalnych miasteczkach Chorwacji czy Bośni frekwencja jest wyższa niż na całej liście poparcia dla inicjatywy Stop Thompson. Artysta chyba nie za bardzo się więc nią przejmuje, a w tytułowej piosence "E, moj narode" wyznaje wręcz prowokacyjnie : "Już od czasów Chrystusa/ Diabelskie siły się trudzą/ By zadać nam klęskę/ Antychryści i masoni/ Komuniści, oto oni (...)"

Fenomen Thompsona

Popularność Thompsona nie jest dziełem przypadku. Perković pojawił się we właściwym momencie i we właściwym miejscu. Okres wojny o niepodległość i silnego napięcia narodowych emocji był doskonałą chwilą dla początkującego artysty, śpiewającego patriotyczne teksty.

Dekadę później, po latach ciężkiej pracy, cieszy się statusem gwiazdy chorwackiego rocka. Ma sławę i pieniądze. I bezcennych w walce o rząd dusz sojuszników: specjalistów od promocji. To dzięki nim piosenkarz, którego repertuar cechuje się momentami bardzo silną polityczną niepoprawnością, ma przed sobą otwarty dostęp do poważnych mediów. Nie zapomnijmy jednak o tym, że ludzie słuchają Thompsona, bo jego piosenki po prostu im się podobają. Artysta potrafi tworzyć hity, które wygrywają na listach przebojów.

Od ukazania się albumu "E, moj narode" Perković święci triumfy. W ubiegłym roku nabył sporą część udziałów w największej chorwackiej rozgłośni radiowej, co faktycznie uniemożliwia medialny bojkot Perkovicia. W tym roku ma się ukazać nowy album zatytułowany "Bilo jednom u Hrvatskoj", który już dzisiaj promuje utworem "Dolazak Hrvata" (Przybycie Chorwata). Opowiada w nim legendę o tym, że sam Bóg Ojciec podarował Chorwatom ich świętą ziemię...

Dawid Zadura

http://prawy.net/index.php?dz=felietony&id=12756&subdz=
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 05.09.2006 23:37

... warto.
O kilku sprawach czytałam po raz pierwszy ... .
Zawsze to ... "krok do przodu" :)
Pozdraviam
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 06.09.2006 08:03

Dzięki Krassus, bardzo ciekawy artykuł. Tylko te komentarze pod nim...:(
Jurek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3965
Dołączył(a): 28.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jurek » 06.09.2006 14:54

Dzięki !!! Moja przygoda z Marko zaczeła się właśnie od koncertu w Splicie. Nie tylko ja, ale jeszcze parenaście osób zna ten koncert na pamięć!!! Jeszcze raz dzięki !!!
VC4R
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 257
Dołączył(a): 26.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) VC4R » 06.09.2006 15:27

TeWuAsizm obrzydliwy, czyli podziękowania :)
Conewce, za namiary na część drugą...nie przypuszczałem, że chadzamy po tych samych ścieżkach..eufemizm z tych mało efektownych, ale żaden inny nie przychodzi mi w tej chwili do głowy :)
Krassowi za, jak zawsze, efektowne wejście...oj!porobiło się ostatnio tych znawców Thompsona.Ja pozwolę sobie... a kto zna mnie od dawna wie, że w polemiki się raczej nie wdaję i "słów" nie używam...słuchając wciąż jeszcze "vjetar" mieć te wszystkie dywagacje w "de" :)
Maciejowi, że wytłumaczył Dorocie, że się nie tnie...
i wreszcie Dorocie, że słucha..choć jeszcze bez fonii...ale na wszystko przyjdzie czas :)

ale..by nie było to zaledwie jeszcze jedno "blablanie"...
rzecz, którą...przyznam...chciałem zachować wyłącznie dla siebie, tak żal mi się było z nią rozstawać :)...płyta absolutnie rewelacyjna, choć zapewne elitarna w pewnym sensie i dla smakoszy.Nawet nie chorwacka, nie bałkańska nawet, gdy idzie o autora i studio nagraniowe...a jednak każdy, kto zechce ją umieścić w swych zbiorach...będzie wiedział dlaczego jest tu.

Niniejszym przedstawiam Państwu...

BEIRUT - GULAG ORKESTAR

Obrazek
conewka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 338
Dołączył(a): 23.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) conewka » 06.09.2006 17:42

Obrazek

Sounds Of Dalmatia - Da te mogu pismom zvati - Libar 03

01 - Ansambl Bonaca - O ti dušo, moje duše
02 - Klapa Šibenik - Šibenska balada
03 - Mišo Kovač - Dobra ti večer mati moja
04 - Tomislav Ivčić - Zapivajmo noćas u konobi
05 - Mladen Grdović i Bepo Matešić - Dalmatinac
06 - Ivo Pattiera - To je zemlja gdje smo rasli
07 - Davor Radolfi i Ritmo Loco - Kad uistinu voliš ženu
08 - Neno Belan, A. Ivić i Klapa Fortunal - Bračka balada
09 - Matko i Zrinka - Ti, samo ti
10 - Vinko Coce i Tomislav Miše - Da je meni s tobom kroz pasike
11 - Klapa Maslina - Dalmatinske oči plave
12 - Grupa More - Samo simpatija
13 - Jasna Zlokić - Skitnica
14 - Goran Karan - Ja sam samo vagabundo
15 - Oliver Dragojević - Ispod sunca zlatnoga
16 - Petar Grašo - Nevista
17 - Milo Hrnić - Vrati se
18 - Berekini - Sinjorina
19 - Jole i Manu - Mademoiselle
20 - Boris i Dino Dvornik - Mille non piu mille

i jeszcze tutaj

część trzecia...
ku przyjemności :wink:
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 06.09.2006 22:06

Słuchać muzykę bez fonii .. hm .. :? .
Dlaczego - Vaald - słyszę w Twoim głosie maleńką nutkę ironii?

Tamtego wieczora widocznie sporo osób korzystało z serwera - więc ... wizja i fonia "się cięły".
A takiego "czegoś" nie da się słuchać ... .
To jak .. chroboczące radio w aucie - przed skanowaniem.
Lepiej wyłączyć - niż TAK słuchać.

Po prostu.

P.S. Miałeś kiedyś "u siebie" sporo tłumaczeń tekstów. Zanim powstała Akademia na cro.
Masz TO gdzieś jeszcze?

Może przyszedł dla mnie czas na wyjście .. poza "Sve najbolje cro.pl 2005"? :wink:

Pozdraviam
VC4R
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 257
Dołączył(a): 26.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) VC4R » 07.09.2006 14:37

Doroto, przyjąłem Twą wypowiedź jako wynikającą z pewnego kontekstu, dając jej wymiar emocjonalny, gdy tymczasem, jak piszesz, miała ,li tylko, wymiar techniczny.Za ironię, przepraszam.
Nie, nie mam już "TEGO".A czas na szukanie "poza" zawsze jest odpowiedni.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 07.09.2006 16:04

Muzyka ... ponad wszystko !

:)
VC4R
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 257
Dołączył(a): 26.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) VC4R » 08.09.2006 16:08

con-tynuując...

Obrazek

Sounds Of Dalmatia - Da te mogu pismom zvati - Libar 04

01 - Klapa Luka - Na Omiškoj stini
02 - Mišo Kovač - Noćas ćemo zemlji k'o materi reći
03 - Ansambl Bonaca - Ja te volim i gotovo
04 - Klapa Maslina - Ostala si ista
05 - Arsen Dedić - Dida moj
06 - Klapa Šibenik - Sve ti sritno bilo
07 - Mladen Grdović & Bepo Matešić - Sve za ljubav
08 - Tereza Kesovija - Dalmatinko
09 - Vinko Coce - Mirno spavaj, ružo moja
10 - Oliver Dragojević - Piva klapa ispo' volta
11 - Josefina & Mirko Cetinski - Marinero
12 - Tomislav Ivčić - Sine, vrati se
13 - Ivo Pattiera - Da mi se vratit'
14 - Goran Karan - Kako da te zaboravin
15 - Gjani Maršan - Misto kraj mora
16 - Zoran Jelenković - Stara zvona
17 - Gibonni - Lipa moja
18 - Tutti Frutti - Nasloni glavu na moje rame
19 - Đavoli - Dok tebe ljubim
20 - Luky & Klapa Iskon - Ti si more

Obrazek
VC4R
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 257
Dołączył(a): 26.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) VC4R » 09.09.2006 16:34

Obrazek

Sounds Of Dalmatia - Da te mogu pismom zvati - Libar 05

01 - Klapa Puntari - Zelenu granu s tugom žuta voća
02 - Oliver Dragojević - Vrime Božje
03 - Gjani Maršan - Ja te volim
04 - Arsen Dedić - Kuća pored mora
05 - Tereza Kesovija - Moja posljednja i prva ljubavi
06 - Ivo Pattiera - Pismo ćali (Ćale moj)
07 - Doris Dragović - Malo mi za sriću triba
08 - Alen Nižetić - Lipa
09 - Severina - Virujen u te
10 - Tedi Spalato - Sve ću preživit'
11 - Hari Roncevic - Kada jednom ovom zafalin se tilu
12 - Daleka Obala - Sušac blues
13 - Klapa Trogir & Vinko Coce - More li
14 - Tomislav Bralić & Klapa Intrade - Dalmacijo lipa
15 - Klapa Dalmati - Pisma Splitu
16 - Pino i Denis - Oči boje lavande
17 - Mladen Grdović - Odlazim
18 - Ivo Pattiera - Prođi me se
19 - Mate Mišo Kovač - Dalmacija u mom oku
20 - Vice Vukov - Tvoja zemlja


Obrazek
conewka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 338
Dołączył(a): 23.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) conewka » 15.09.2006 19:56

Obrazek

RAZLIČITI IZVOĐAČI - Estradni hitovi na klapski način

01 - Jelsa - Naše malo misto
02 - Dispet - Otoče
03 - Kolapjani - Trag u beskraju
04 - Korjandul - Da je meni s tobom kroz pasike
05 - Grdelin - Tija bi te zaboravit
06 - Ćakulone - Zar je voljeti grijeh
07 - Sagena - Ti samo ti
08 - Kolapjanke - Loše vino
09 - Jelsa - Samo ovu mrvu duše
10 - Dišpet - O jednoj mladosti
11 - Fjaka - Vilo moja
12 - Korjandul - Zelenu granu s tugom žuta voća
13 - Sagena - Trešeta
14 - Ćakulone - Prije svitanja
15 - Grdelin - Provaj
16 - Cesarice - Sanjaj me

tutaj
conewka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 338
Dołączył(a): 23.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) conewka » 15.09.2006 22:19

wydaje mi się iż to ostatnia płyta z tej serii

Obrazek

Sounds Of Dalmatia - Da te mogu pismom zvati - Libar 06

01 - Milo Hrnić - Budi noćas mirno more
02 - Zlatko Pejaković - Ljetu je mome kraj
03 - Neno Papić - Pusti me, majko
04 - Meri Cetinić - Niko ne će u mornare
05 - Jasna Zlokić - Adio bella
06 - Tomislav Ivčić - Kalelarga
07 - Nenad Kero - Goodbye My Love, Goodbye
08 - Magazin - Dva zrna grožđa
09 - Severina - Dalmatinka
10 - Alen Nižetić - Boli me uspomena
11 - Tomislav Ivčić i Meri Cetinić - Gorka rijeka
12 - Oliver Dragojević - Svirajte noćas za moju dušu
13 - Zdravko Skender - Ne mogu da te zaboravim
14 - Tomislav Ivčić - Tamo gdje sam rođen
15 - Goran Karan - Partenca (Ay, ay, ay)
16 - Petar Grašo - Ni mrvu sriće
17 - Mišo Kovač - Dalmatino
18 - Vinko Coce - Dalmatinko, crno oko moje
19 - Dražen Žanko - U konobi
20 - Boris Dvornik - Lišina

ostatni

i myślę iż na numerze "6" ----- > diabelska cyfra :)
"dźwięki dalmacji" przebrzmią w tym cyklu

vc4r dziękuję za współpracę :) :) :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka

cron
MLOPC 2006 - płyty "zassane" - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone