Mirko "Crocop" Filipovic

Fighter walczący w mma. Gość naprawdę jest super. Umie się bić jak mało kto. Walczył w pride, a obecnie gromi w ufc.
To się nazywa nabyta umiejętność dyplomacji .
Parę linków, jak nauczyć się negocjacji ;

http://www.youtube.com/watch?v=u5U66wXioMs
http://www.youtube.com/watch?v=vg1deUl5rhg
http://www.youtube.com/watch?v=9lbjz2KE2FI

Do poczytania;

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mirko_Filipovic

Niezłe to jak na Wikipedie.

...bo w Japoni prawie karzdi go zna .....

Ja go uważam za najlepszego fightera ostatnich lat. Gość jest jak maszynka do zabijania. No jeszcze jest Emilienko ten rosjanin, który spuścił ******** crocopowi, ale poza tym Mirko rządzi w mma. Wogóle to on grał w jakiś filmach z tego co się orientuję.

niepowiem... koleś nieźle wymiata... jest co pooglądać

Ale Fedor Emilanenko to jest dopiero moc. Mirko walczył kiedyś z Fedorem ale niestety dostał lanie.

Ja tam fedora nie lubie;
1. to jest ruski
2. służyl armi rosyjskiej
3. wygląda jak kupa mięcha
4. gębe ma jakby wyszedł z pierdla, taki typowy zakapior
5. on chyba jest rosyjskim neonazolem, ma takiego orła na koszulce, przyjżyj się, ale pewien nie jestem czy to taki faszystowski orzełek czy normalny.

Poza tym mirko przegrał po bardzo wyrównanej walce, a wcześniej jeszcze powalił jego brata. Mam nadzieję, na rewanż. Mirko jednak walczy teraz w ufc, sądzę, że to troche jest powiązane z tym, że mu fedor włoił .

...chiba nie spal z jego bratem ..ze go powalil....u nas to pojencie wiarze sie z skonsumowaniem kogosz na tle seksualnim

No no... Ładnie koleś wymiata

Niezły wykop z lewej ma - to chyba jeden z jego mocniejszych punktów.

tiaaa... lubi wykończyć high kickiem w łeb. Jak kość coś takiego dostaje, to już raczej KO, ale jak ma pecha i nie zemdleje lub nie podda się to jeszcze ma okazję dostać z kolana albo z goleni wtedy ma taką ładną czerwoną buźkę . Okrutne są te zasady i jeszcze jak usłyszałem kwotę za jedną walkę, to mało się nie przewróciłem. Dostają czasem psie pieniądze, za walki, a po walce wyglądają jakby ich ktoś łopatą obił. Choć ci bardziej popularni, jak Crocop to mają forsy jak lodu, bo to głównie dzięki nim ludzie oglądają gale, dochód z biletów jest olbrzymi no i jeszcze sami promują siebie i czerpią potem z tego zyski. Do kładnie nie jest pwiedziane ile zarabiają, czasem to zależy od ilości oglądających, a czasem dostają jakąś wcześniej ustaloną cenę.


Barkley: "Mirko jest fantastycznym fighter'em. Uwielbiam patrzeć na jego taktyczne zagrania podczas walki. Jest w tym perfekcyjny. Bez żadnej wątpliwości on jest gwiazdą tutaj."

Kevin Lole został zapytany o wypłatę Mirka:
"Pewnie dostanie 350 000 $ za tę walkę, kwota ta została zatwierdzona w Nevadzie. Trzeba jeszcze doliczyć pieniądze z PPV, więc myślę, że dostanie około miliona dolarów."

A u nas jeden koleś z firmy jak walczył w klatce, to go zwolnili za propagowanie przemocy. W sądzie musiał sprawę wygrać i go przywrócili do służby. To jest pojebany kraj!!

proca napisał(a):No jeszcze jest Emilienko ten rosjanin, który spuścił ******** crocopowi

Nie powiedziałbym że wpierdol, bardzo wyrównana walka, minimalne zwycięstwo Fedora. Właśnie sobie jeszcze raz obejrzałem na tubie.

proca napisał(a):Poza tym mirko przegrał po bardzo wyrównanej walce

no właśnie

proca napisał(a):Jak kość coś takiego dostaje, to już raczej KO, ale jak ma pecha i nie zemdleje lub nie podda się to jeszcze ma okazję dostać z kolana albo z goleni wtedy ma taką ładną czerwoną buźkę . Okrutne są te zasady i jeszcze jak usłyszałem kwotę za jedną walkę, to mało się nie przewróciłem. Dostają czasem psie pieniądze, za walki, a po walce wyglądają jakby ich ktoś łopatą obił.

Te składanki z tuby mają to do siebie że pokazują najdrastyczniejsze i najefektowniejsze momenty w dużym zagęszczeniu
A naprawdę to np. boks zawodowy jest dużo bardziej kontuzjogenny i niebezpieczny dla zdrowia.

Zawodowiec;

A naprawdę to np. boks zawodowy jest dużo bardziej kontuzjogenny i niebezpieczny dla zdrowia.

Chyba sobie jaja robisz. W mma walczący dostają z kolana po głowie, łamią sobie ręce, to jest najberdziej drastycza formuła walk, a ty mówisz mi, że boks jest bardziej kontuzjogenny.
W boksie dostajesz z pięści, a tu możesz dostać pare szczałów z golenia w głowę, nawet jak już jesteś na deskach. Wiesz co to za ból i jakie to niebezpieczne?

W mieszanych stylach walki celem akcji może być prawie każda część ciała, dużo walk zakończonych przed czasem się kończy przez dźwignię, duszenie itp. Owszem jest to bardzo kontuzjogenne dla stawów, kości, ścięgien, ale nie stanowi zagrożenia życia na dłuższą metę. Co nie znaczy że ciężkie nokauty na głowę się też nie zdarzają ale statystycznie to się rozkłada po innych częściach ciała.
W boksie praktycznie jedynym celem jest głowa i stąd są przypadki śmiertelne i nieraz bokserzy na starość kończą z Parkinsonem.

A w ogóle to nie polecam wyrabiania sobie zdania o MMA na podstawie filmów-składanek pokazujących skumulowane najdrastyczniejsze fragmenty, tylko raczej na podstawie oglądania całych walk. Proca - to niekoniecznie do Ciebie tylko do wszystkich zainteresowanych, Ty pewnie bardziej niż ja siedzisz w temacie, ja się po prostu ogólnie interesuję sportem

Ja lubię mma, ale nie jestem jakimś super zapaleńcem. Najgorsze i najbardziej brutalne akcje w mma odbywają się zazwyczaj w parterze, tzn. jeden leży drógi się za niego zabiera. Jak wiidziałem serię 3 kolan prosto w łuk brwiowy to zwątpiłem. Warto dodać, że goście walczący w mma mają świetną technikę, duuuuużą, mięśnie jak ze stali i to się między innymi składa na potężną siłę uderzeń.

Ciężka i ciekawa formuła walki. Wszystko w jednym, więc trzeba sie wykazać. Kto trenuje jakąkolwiek sztuke wie, że nie jest łatwo.

pozdRowienia dla wszystkich trenujących, wielki szacunek za upór i poswiecenie. The Spirit of Muay Thai :]