Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Po pięciu latch od pierwszego wyjazdu do Chorwacji w końcu zdecydowałem się na napisanie paru zdań na temat moich doznań z tego pięknego kraju.
Muszę zacząc od tego, że wszystko zaczęło się dzięki mojej żonie Anecie. To ona w 2007 namówiła mnie do odwiedzenia tego wspaniałego kraju, w który jak się później okazało chyba zakochaliśmy się na zabój.
Ten pierwszy raz padł na Marinę - między Rogoznicą, a Trogirem.
Oczywiście jak wszyscy ( którzy są pierwszy raz w Chorwacji) byliśmy zauroczeni. Jednak kiedy w następnym roku zawitaliśmy do Mimic nasze odczucia zmieniły się jeszcze bardziej na plus. To miejsce stało się naszą ziemią obiecaną na najblizsze 4 lata (oczywiscie wakacyjnego urlopu).
Tyle wstępu - wieczorem albo jutro rano ciąg dalszy już ze zdjęciami.
Pozdrawiam wszystkich