napisał(a) dangol » 22.10.2014 19:30
Pora na mały porcik i to, co nam cały czas chodziło po głowie…
Pamiętacie
odcinek nr 6 „Teorii smaku” , kiedy Teo Vafidis odwiedził Mandrakię? My przed wyjazdem szczególnie dokładnie oglądnęliśmy

oba miloskie odcinki, po czym postanowiliśmy w zwiedzaniu wyspy pójść czasami tropem Teo. A w Mandrakii Teo rozmawiał ze Steliosem, właścicielem jednej z syrmat. Czy go dziś spotkamy?
Kilka syrmat jest otwartych, a pan Stelios znajduje się tam, gdzie go się spodziewaliśmy

. No to jakże nie wykorzystać takiej okazji

?
Sęk w tym, że my

nie potrafimy rozmawiać po grecku, a druga strona innego języka nie zna. Na szczęście wewnątrz jest jeszcze jakiś starszy pan, znający ciut angielski, więc robi za tłumacza i dostajemy zgodę

na fotkę z "gwiazdą polskiej TV".
Przy okazji dowiadujemy się, gdzie najlepiej kupić świeżą rybę i inne morskie stwory

. Fakt, morze wokół Milos

umiera, to nie to co kiedyś… Ale jakieś ryby jednak jeszcze są

.
Ostatnio edytowano 16.11.2019 15:17 przez
dangol, łącznie edytowano 1 raz