dangol napisał(a):...morskie cykady...One trafiają bezpośrednio na patelnię z odrobinką oliwy, a potem to co pod pancerzykami, ląduje w naszych żołądkach.
Jak wrażenia smakowe?
Vjetar napisał(a):dangol napisał(a):...morskie cykady...One trafiają bezpośrednio na patelnię z odrobinką oliwy, a potem to co pod pancerzykami, ląduje w naszych żołądkach.
Jak wrażenia smakowe?
Lidia K napisał(a):Vjetar napisał(a):dangol napisał(a):...morskie cykady...One trafiają bezpośrednio na patelnię z odrobinką oliwy, a potem to co pod pancerzykami, ląduje w naszych żołądkach.
Jak wrażenia smakowe?
Jestem pewna, że przyjemniejsze niż wzrokowe. Ale to nie zmienia i tak przekonania, że w moim wypadku po takich doznaniach wzrokowych ciężko byłoby mnie zmusić do odczucia w smaku czegoś przyjemnego.
Zdecydowanie wolę prawdziwe owoce.
Te wszystkie kuliste kształty, kolorki i smaki.
[/quote]longtom napisał(a): Mieliście w tym roku szczęście do "ciekawych" ludzi.
Vjetar napisał(a): Jak wrażenia smakowe?Lidia K napisał(a): Jestem pewna, że przyjemniejsze niż wzrokowe
longtom napisał(a):dangol napisał(a):Tawerny przy nabrzeżu kuszą jak zwykle. Tym razem damy się komuś namówić (chociaż tak naprawdę to już dawno zdecydowaliśmy , u kogo kasę zostawimy), ale… dopiero wieczorem .
Na χταπόδι to chętnie z Wami
pzdr
tony montana napisał(a): Niezłe okienko wystawowe
Ja już czuję się zachęcony do zakupu ))