Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Milos u schyłku sezonu 2014

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:22

Woda była cieplusia :) , wiaterek delikatny…

10-IMG_0471.JPG


Po prostu idealnie 8) . Można spędzić leniwie całe popołudnie, gdyby nie to, że akurat nie miałam ochoty na totalną bezczynność, nawet jeśli od czasu do czasu przerywałam ją moczeniem się w morzu. Może wobec tego :idea: jakiś spacerek? Hmmm… Grzesiek jednak wolał lenistwo połączoną z lekturą, wreszcie było trochę czasu :wink: na książkę.

No cóż, muszę iść sama... Skoro tak, to nie będę się zapuszczać w jakieś „dzikie” ścieżki, przespaceruję się :roll: asfaltem. Wprawdzie trasę tę przebyłam już (i to całą, a nie fragmencik przeznaczony na teraz) autem, gdy jechaliśmy na zachodnie Milos, ale cóż szkodzi mała powtórka :wink: ?

Tak więc, schodkami z plaży pod „Muzy”, potem boczną drogą do kolejnej tawerny, na skróty do następnej, a potem szuterkiem do kaplicy Agios Sostis i głównej drogi.

11-IMG_0482.JPG


12-IMG_0483.JPG


13-IMG_0484.JPG


14-IMG_0486.JPG


15-IMG_0485.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 10:48 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:28

Wędrówka asfaltem nie jest wprawdzie tym :mrgreen: co lubię, ale w sandałkach idzie się dobrze :wink: , a ruch na drodze znikomy (przez całą wycieczkę w te i nazad minęły mnie może ze trzy auta).

16-IMG_0487.JPG


Początkowo myślałam o dojściu na cypelek Kokinokavos. Tyle, że efektownych czerwonych skał na klifie, jakie na kajakowych fotkach pokazywał Tomek (a z rejsu wokół Milosa - Krzysiek), z góry i tak zapewne :? nie udałoby się zobaczyć, a nawet jeśli coś byłoby widać, to i tak nie tak ładnie. Z tego też względu, już po dojściu do szerokiego zakrętu drogi, zmieniam cel wycieczki :) . Dojdę do kaplicy Panagia Kipos, a potem wrócę tą samą drogą…

Widoki po drodze i tak będą ładne :) , szczególnie na fajnie teraz oświetloną zatokę Provatas oraz na wyglądającą zza cypla Fyriplakę i białą kopalnię tuż nad nią.

17-IMG_0488.JPG


Półwysep Kokinokavos (noszący też „zwykłą” nazwę Akrotiri), jest niestety pod słońce…

19-IMG_0490.JPG


Plaże Provatas i Agios Sostis prezentują się w korzystniejszym świetle :) .

18-IMG_0489.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 10:50 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:31

Inne widoczki szersze (najczęściej) i węższe…

20-IMG_0492.JPG


21-IMG_0493.JPG


22-IMG_0495.JPG


23-IMG_0496.JPG


24-IMG_0497.JPG


25-IMG_0498.JPG


26-IMG_0499.JPG


27-IMG_0500.JPG


28-IMG_0501.JPG


Aut na asfalcie zbyt wiele się nie pojawiło, ilością przeważały zwierzęta :wink: . No ale ja już byłam spory kawałek od zakrętu, a one miały „do domu” całkiem blisko.

29-IMG_0503.JPG


30a-.jpg


Kaplica Isodia Theotokou (nie zaglądałam) w Kipos (Κήπος):

30-IMG_0504.JPG


Półwysep widziany już z bliskiej odległości od kościółka, który chciałam zobaczyć…

31-IMG_0505.JPG


W zasadzie to moglibyśmy sprawdzić, czy droga (widoczna na fotce powyżej) nie prowadzi do jakiegoś fajnego dla nas miejsca noclegowego? No ale i tak :roll: nie będzie okazji z niego skorzystać, teraz pożegnanie z Provatas (w każdym bądź razie z miejscem noclegowym), na ostatnią na Milosie noc chcielibyśmy wrócić tam, gdzie też nam się fajnie spało :) .
Ostatnio edytowano 22.11.2019 10:55 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:37

No i w końcu jestem przy położonym w widokowym miejscu kościółka Panagia tou Kipous (Panagia Kipos) – Matki Bożej „Ogrodowej” .

32-IMG_0506.JPG


33-IMG_0507.JPG


Na pierwszy rzut oka, niczym szczególnym się nie wyróżnia od innych greckich kapliczek, ale … niech Was nie zmyli widniejąca nad drzwiami data 1911, bo to tylko data którejś z kolei modernizacji. Kościółek jest bowiem :idea: jednym z najstarszych na Milosie!

34-IMG_0511.JPG


Bizantyjskie fragmenty z pierwszej świątyni można zobaczyć we wnętrzu, ale nie tylko.

35-IMG_0509.JPG


W środku wystrój typowy…

36a-IMG_0512.JPG


36-IMG_0513.JPG


37-IMG_0516.JPG


38-IMG_0515.JPG


Nie przyszło mi do głowy, żeby :roll: zaglądnąć za zasłonkę w skromnym ołtarzu, dopiero w domu wyczytałam, że :idea: tam znajdują się fragmenty wczesnochrześcijańskiej chrzcielnicy. Ponoć gdzieś są także ślady starych fresków...

A byłam przekonana, że zobaczyłam wszystko, co pozostało z najdawniejszej historii kościółka! Przy ścianie naprzeciwko ołtarza położono bowiem pozostałości marmurowych sarkofagów z czasów antycznych, w czasach chrześcijańskich odpowiednio „przystosowanych” przez dodanie właściwych :) symboli.

39-IMG_0514.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 10:59 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:39

Wprawdzie wg mapy, w pobliżu powinien być jeszcze jeden kościółek (Agia Markela), ale uznałam, że na dziś wystarczy. Lepiej wrócić na plażę i wskoczyć do wody :) , zanim słońce nie zajdzie.

Fotki z drogi powrotnej (w zasadzie nic nowego nie zobaczycie, ale :oczko_usmiech: co tam):

40-IMG_0510.JPG


41-IMG_0519.JPG


42-IMG_0521.JPG


43-IMG_0522.JPG


44-IMG_0524.JPG


45-IMG_0525.JPG


46-IMG_0526.JPG


47-IMG_0527.JPG


48-IMG_0528.JPG


49-IMG_0529.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 11:02 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2014 15:45

“Obsada” plażowego domku czekała na mnie w komplecie :) .

50a-IMG_0534.JPG


50-IMG_0531.JPG


51-IMG_0532.JPG


52-IMG_0533.JPG


Po kąpieli, był jeszcze czas na zrobienie kilku zdjęć.

53-IMG_0535.JPG


54-IMG_0537.JPG


55-IMG_0542.JPG


57-IMG_0543.JPG


58-IMG_0544.JPG


59-IMG_0545.JPG


No a potem zrobiliśmy sobie obiadokolację (tym razem “makaron przetrwania” dosmaczony resztką sałatkowych kalmarów i pomidorami, kotu dostała się także resztka jogurtu).
Cóż ponad to? Tylko rozkoszowanie się przedostatnim :( miloskim plażowym wieczorem …

Noc nie była tak czarna, jak poprzednie, na niebie wreszcie pojawił się fragment księżyca :) . Morze podświetlał wprawdzie jeszcze słabo, ale i tak fajnie, że był :) .

60-IMG_0565.JPG


Trochę przed północą, na parking ponad plażą przyjechał jakiś pojazd, a jego pasażerowie zeszli nad wodę. Myśleliśmy, że zanosi się na jakąś kameralną imprezkę :wink: , ale nic z tego! Dwóch kolesi z wykrywaczem metali chodziło sobie po małym kawałku plaży, wyraźnie :o czegoś szukając. Czego i czy z powodzeniem? … nie wiemy. Rano jednak w piasku były jakieś :roll: wykopane dołki, więc może “skarb” został odnaleziony :wink: ?
Towarzystwo na Provatas mieliśmy jednak niedługo :) , może z godzinę, na pewno nie dwie. A potem już tylko cicha :) noc i delikatny szum fal na poprawienie jakości snu…
Ostatnio edytowano 22.11.2019 11:07 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2014 14:51

Nie powiem ile godzin zajęło mi "przedarcie" się przez tyle zaległych stron Twojej Danusiu relacji :? , ale tak to jest jak się nie zagląda przez kilka miesięcy...
Wróciłem z "Dalekiej Podróży" i jestem, lepiej późno, niż wcale :wink:

Pogoda Was nie rozpieszczała z tego co widzę...a już zwłaszcza wiatr dokuczał. Taki to już może być urok Cyklad :roll: . Niemniej, widzę, że Milos Wam się spodobała skoro snujesz plany na kolejne greckie wakacje :) .

Super że udało się Wam być w monastyrze podczas święta, to musiało być niezapomniane przeżycie. Noclegu w Klimie też pewnie długo nie zapomnicie :wink: . No i dobrze zrobiliście wybierając Kleftiko...
Ale - nie byłbym sobą, gdybym nie napisał, że .... szkoda Kimolos :roll: , no i Profitisa Iliasa w sumie też. Ale z naturą jeszcze nikt nie wygrał a bez auta droga na szczyt byłaby dłuuuuuga. Skoda ma swoje zalety :wink:

Pozdrawiam :)
Joan65
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 585
Dołączył(a): 24.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joan65 » 27.12.2014 15:01

kulka53 napisał(a):Wróciłem z "Dalekiej Podróży" i jestem, lepiej późno, niż wcale :wink:


Hurra, wreszcie się odnaleźliście :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2014 15:05

Joan65 napisał(a):
kulka53 napisał(a):Wróciłem z "Dalekiej Podróży" i jestem, lepiej późno, niż wcale :wink:


Hurra, wreszcie się odnaleźliście :D


Owszem... :)
Wczoraj prawie cały dzień spędziłem prze kompem wczytując się w relacyjne przygody, m.in. Twoje :cool: .
Jak napisałem, czekam jeszcze na Paros :)

Trochę zaległości nadrobiłem, ale jeszcze przede mną długa droga :roll:

A za jakiś czas może wystartujemy z niedługimi opisikami Samotraki :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 17:30

kulka53 napisał(a): A za jakiś czas może wystartujemy z niedługimi opisikami Samotraki :)


Nie mogę się doczekać! Ale będę cierpliwa - najważniejsze :idea: że "Daleka Podróż" dobiegła końca :) , na całą resztę można czeka tyle, ile Ci (Wam) potrzebne.

kulka53 napisał(a): szkoda Kimolos


Ano :roll: szkoda... Szczególnie szkoda było w tym momencie, jak musieliśmy odpuścić. No bo teraz chodzi mi po głowie, że może dobrze się stało? Być może w 2016 połączymy Kimolos z :idea: Sifnos. Przecież to właśnie miała być moja pierwsza Cyklada, ale Wy - a potem także inni - wpłynęliście na zmianę planów - z czego akurat bardzo się cieszę :) Inna sprawa, że po Milosie mamy spore wymagania :wink:. Ale mamy też wielką ochotę :) na dalsze poznawanie greckich wysp. Zwłaszcza tych niezbyt dużych, więc Kimolos jak najbardziej do nadrobienia :wink: . Plan na 2015 z powtórką z Krety nie zmienia tego, że wakacje na Milosie były tym, co bardzo nam się podobało :D. Jeszcze raz dziękuję za inspirację, bo to przecież dzięki Wam 8) wiedziałam, że to wyspa także na nasze możliwości. Nawet, jeśli nie wszystko było dostępne także dla nas...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 18:18

Środa, 1 X

Spaliśmy :roll: wyjątkowo długo…

Ostatnie chwile w przyjaznej sypialnej „dziurze” :) .

1-IMG_0005.JPG


2-IMG_0001.JPG


3-IMG_0006.JPG


4-IMG_0013.JPG


5-IMG_0014.JPG


Po śniadaniu auto przenosimy na parking, znajdując sobie tam fajne zacienione :) miejsce – mamy wybór, zanim pojawią się plażowicze.

Zapowiada się słoneczny 8) dzień. Na południu w zasadzie bezwietrzny, ale chyba nie będziemy ryzykować sprawdzenia, jak jest na wybrzeżu północnym? Na pewno nie będziemy, bo mam plan :wink: na jeszcze jedno miejsce południowe. Ale to dopiero na popołudnie (z tym, że bardzo wczesne), a na razie pobyczymy się jeszcze na Provatas.
To znaczy, tym razem to ja leniuchuję! Grzesiek ma robotę :wink: .

6-IMG_0017.JPG


Trzeba skleić puzzle przed wyruszeniem w długą drogę powrotną z wakacji… Nową lampę założyliśmy już w Wrocławiu (używaną, więc ogólny koszt wakacji drastycznie nie wzrósł).

A ja w tym czasie … woda, piasek, woda, piasek, woda, piasek :) Złotej Plaży…

7-IMG_0016.JPG


8-IMG_0015.JPG


Na zdjęciu tego :? nie widać, ale w słońcu błyszczały się w nim małe drobinki, faktycznie jak złoto :wink: .
Ostatnio edytowano 22.11.2019 15:11 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 18:27

Do starej kopalni siarki chciałam dotrzeć, bo to przecież miloska ciekawostka :) , dostępna nawet dla naszego auta. Co prawda może nie aż do samego dołu, ale od czego mamy nogi :wink: ?
Środa okazała się odpowiednim dniem na tego typu wycieczkę, toteż gdy zwinęliśmy się z Provatas (było już około 13-tej), ruszyliśmy w kierunku Zefyrii, a stamtąd w stronę Palioremy.

Nie mamy takiego zacięcia (ani :roll: wiedzy odnośnie rozpoznawania skał) jak Longtomy, toteż nie zrobiliśmy “skoku w bok” do gipsu krystalicznego, nie oglądaliśmy odkrywki kaolinu, obsydianu też :mrgreen: nie próbowaliśmy znaleźć… No bo co by to było, gdyśmy znaleźli? Żal nie wziąć :wink: , a zabrać - nie mieliśmy miejsca. Przy ścieleniu łóżka, każdy skrawek auta był zarezerwowany na kuchnię i garderobę :) , a spać na kamieniach (nawet cennych) :roll: nie miałam ochoty. Może nie jestem księżniczką, której nawet ziarnko grochu przeszkadza, ale mimo wszystko :wink:

Tak więc, w te i nazad, jechaliśmy tylko głównym szutrem wiodącym do dawnej kopalni siarki. Skoro nie zdobyliśmy się na żaden z wariantów przewidzianych w trasie “Geowalk”, nie zobaczyłam żadnego z kościółków pokazanych przez Tomka w jego relacji, “tufowej zagrody” oczywiście też nie.

9-IMG_0018.JPG


10-IMG_0025.JPG


Dotarliśmy do miejsca, gdzie zalecane jest zostawienie auta.

MCR napisał(a): Jakby ktoś jednak chciał zjechać autem, to "normalnym" można spokojnie od "parkingu" przejechać kilkaset metrów w dół aż do pierwszego zakrętu 180' na którym znajduje się placyk gdzie można spokojnie zaparkować. Dalej jest stromo i sypko, bez 4x4 może być ciężko (co nie oznacza że się nie da).


Wprawdzie Longtomy zjechały na dół swoim wehikule, wiele innych aut też nie miało z tym żadnego problemu, jednakże my zdecydowaliśmy się :idea: na nóżkach. Grzesiek co prawda przejechał kawalątek poza zakaz wjazdu :wink: , bo droga początkowo była przyjazna nawet dla volvo... Ostatecznie podjęliśmy decyzję o cofnięciu się do “górnego parkingu”.

11-IMG_0027.JPG


12-IMG_0030.JPG


13-IMG_0033.JPG


Na “dolnym” (przy cypelku ponad plażą, tuż przed zaczynającą się największą stromizną drogi) stały dwa auta, ale każde z nich miało zdecydowanie większy prześwit. Wyzwania zjazdu na samą plażę po beznadziejnej i stromej nawierzchni, nikt jednak nie podjął!

Być może, pomimo kamyków i nierówności drogi, jakoś byśmy się skulali do tych wdzianych z góry aut, ale powrót :mrgreen: mógłby nas dobić.

Srebrne zasłonki na okna i możemy iść :) .

Cel widoczny :D .

14-IMG_0035.JPG


15-IMG_0040.JPG


16-.jpg
Ostatnio edytowano 22.11.2019 15:16 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 18:35

17-.jpg


Paliorema (Παλιόρεμα) to teren działającej od 1862 roku kopalni siarki (θειάφι), czyli Theiorychieia (Θειωρυχεία, Thiorychia) działającej od 1862 roku.
W 1905 działalność górniczą wstrzymano, w tym czasie na rynkach światowych pojawiła się tania siarka. Sporadyczną produkcję podjęto na Milosie w w latach 1910-1918 , a w latach 1930-1937 kopalnię rozbudowano. W czasie II wojny światowej działalność znów wstrzymano. Wznowiono na początku lat 50-tych, ale już około 1956-1958 rozpoczął się kryzys spowodowany spadkiem cen siarki (zaczęto ją uzyskiwać znacznie taniej, jako produkt uboczny przy rafinacji ropy). Kopalnię i zakład przetwórczy ostatecznie zamknięto w 1978 roku.

Średnia roczna produkcja wynosiła około 2 tysiące ton siarki, łącznie przez cały okres działalności kopalni – około 125 tysięcy ton.

18-IMG_0041.JPG


19-IMG_0048.JPG


Ciut więcej o tym, co z infrastruktury kopalnianej pozostało, będzie później – jak już będziemy na dole :wink: .
Na razie ważniejszy od kopalnianych ruin jest widok na plażę 8) ! Już mamy upatrzony ten jej kawałek, na którym przycupniemy :) .

20-IMG_0042.JPG


21-IMG_0047.JPG


Prawda, że fajne zestawienie kolorów? Nad wodą będzie jeszcze lepsze 8) !

Schodząc, obserwujemy „dziury” prowadzące do wnętrza skał…

22-IMG_0049.JPG


23-IMG_0050.JPG


Za chwilę będziemy na miejscu.

24-IMG_0053.JPG


25-IMG_0054.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 15:20 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 19:04

26-IMG_0057.JPG


W kopalni pracowało przeciętnie około 200-300 osób, w ciągu tygodnia robotnicy mieszkali na terenie kopalni. Budynek mieszkalny powstał dopiero w 1937 roku, ale nie był w stanie pomieścić wszystkich robotników, wielu nadal musiało nocować w pobliskich skalnych grotach. Pracownicy kopalni do domów wracali (pieszo!) tylko na weekendy.
Warunki pracy były trudne i niezdrowe (w tunelach było gorąco, mnóstwo pyłu i trujących gazów, a wentylacji prawie wcale), toteż robotnicy często chorowali. Wypadki przy pracy były zapewne nierzadkie, ale mało kiedy oficjalnie o tym mówiono. Minimalną opiekę zdrowotną zapewniono robotnikom dopiero w 1952 roku. Na terenie „socjalnym” powstała wówczas także piekarnia i mały sklepik spożywczy.
Głębokie sztolnie zajmowały północne zbocza wąwozu, po tej stronie dolinki mieściły się także zakłady przetwórcze.

27-IMG_0123.JPG


28-IMG_0124.JPG


29-IMG_0125.JPG


30-IMG_0122.JPG


31-IMG_0128.JPG


W zasadzie nic (poza moim lękiem wysokości :wink: ) nie stało na przeszkodzie, aby wspiąć się :roll: na samą górę podążając szynową „trasą wagonika…

32-IMG_0146.JPG


Ograniczyliśmy się jednak do oglądania wszystkiego od dołu :) .

33-IMG_0147.JPG


Wagonikami transportowano rudę na górę do kruszarek, uzyskany proszek poddawano procesom przetwórczym - siarkę wytapiano w wielkich autoklawach, następnie (już w formach) chłodzono wodą morską.

34-IMG_0126.JPG


35-IMG_0127.JPG


Wagoniki przewoziły gotową siarkę przez malowniczy mostek do małego pirsu z dźwigiem załadunkowym, znajdującym się po południowej stronie.

36-IMG_0061.JPG


37-IMG_0062.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 15:26 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2014 19:06

38-IMG_0058.JPG


39-IMG_0059.JPG


40-IMG_0060.JPG


Po południowej stronie znajdowały się pomieszczenia mieszkalno-socjalne i biurowe, laboratoria, magazyny i warsztaty oraz generator energii elektrycznej (tu ze zdjęciami „szalał” Grzesiek, jako bardziej obeznany z dawnym zastosowaniem fotografowanych rdzewiejących eksponatów).

41-IMG_0129.JPG


42-IMG_0130.JPG


43-IMG_0133.JPG


44-IMG_0134.JPG


45-IMG_0135.JPG


46-IMG_0136.JPG


47-IMG_0139.JPG


48-IMG_0141.JPG


49-IMG_0144.JPG


50-IMG_0145.JPG
Ostatnio edytowano 22.11.2019 15:32 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα

cron
Milos u schyłku sezonu 2014 - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone