napisał(a) Maciej » 17.05.2006 19:37
dobrze że wc i "prysznica" nie sfotografowałaś
Camp jest rzeczywiście zajebiscie położony ale delikatnie mówiąc niedoinwestowany, gdyby jeszcze chociaż ceny były adekwatne do standardu
Widzę u Was osiołek rządził, podczas naszego pobytu na topie były kozy włażące do namiotu i szukające żarełka
a i mniamniuśny pies właścicielki
Jak ktoś do Milnej wpadnie tylko na plazę gorąco polecam knajpkę w zatoczce. Proste i pyyyyszne żarełko prosto z grilla
pozdraVki