Vile Milica i Mrvica - Dobra Voda - Czarnogóra

I te Jego ciągłe namawianie do rannych 5,5 km spacerków o 5 rano ....urocze

Petar chodzi na spacerki o 5.55, ok. 6 km, kilka osób z mojej ekipy czasem chodziły razem z nim, a jeden kumpel chyba zaliczył 10 spacerów porannych, mnie nie udało się namówić... Milica w tym czasie jeszcze chrapie, a Petar uskutecznia spacerki od kwietnia i rzeczywiście namawia gości na poranny ruch.

No witam Slavko , Mam nadzieje że jeszcze kiedyś spotkamy się u Petara . Pozdrowienia dla całej ekipy z Gniezna od Kortów z Bochni

sergiusz5 napisał(a):Witam
Jestem w tym apartamencie od tygodnia (nr3).
Wszystko co przeczytałem wcześniej potwierdziło się.
Gospodarze przemili
Peter rzeczywiście częstuje swoim napitkiem(dobre) ale ja od jakiegoś czasu tylko wino i przez to skrzywił się okrutnie.
On nie uznaje wina za godny napitek.
My najczęściej na plaże gdzieś jeździmy na południe (Kruće,Utjeha).
W Dobra Voda tylko ta mała plaża po schodkach.
Dzięki slavko za wyczerpujące info.Bardzo sięprzydało.

pozdrowienia z pokoju nr1 musimy się gdzieś mijać

Czytając wszystkie wpisy teraz my zastanawiamy się czy tam we wrześniu nie pojechać .

w sezonie są korki... we wrześniu będzie super. Jak masz możliwość - JECHAĆ Dziś przerobiliśmy Budva (stare miasto), Kotor oraz drogę z Kotoru do Cetinje z widokiem na Boke Kotorską.... fakt, przed Cetincje budują nową drogę i czasami brak drogi, ale widok zatoki z najwyżej położonego szczytu... niezapomniane.. serpentyny dla ludzi o mocnych nerwach (wg mojej żony), ale osobiście polecam dla tego widoku... spojrzenie z dachy Czarnogóry... bezcenne...

(zdjęcia na maila, mogę udostępnić - priv)

Do Xenia13!
Hej Andrzej! pozdrowienia dla Ciebie i całej Twojej rodzinki! Jesteście super!

Reiser dzięki za info i chęć podesłania zdjęć , 10 lat temu byliśmy 2 tygodnie w Petrovacu ( w ciemno) i zwiedziliśmy sporo wraz z tym co Ty opisywałeś. Zatokę Kotorską widzieliśmy z góry jak i pływaliśmy po niej statkiem zaliczając kilka miejscowości , co wszystko opisaliśmy w relacji na cropli. Montenegro już wtedy nam się podobało i w tym roku postanowiliśmy tam powrócić z tym, że zawsze jeździmy "w ciemno".
Na razie wypytałem na PW Slavko.v o polecaną przez Niego Vile Milica i ogólnie o Dobrą Vodę , ale widzę, że wszystko tu jest napisane. Czas pokaże , albo przyjedziemy tu w "ciemno" a coś zarezerwujemy.

człowiek myje sobie spokojnie samochód u Petara i nagle zostaje otoczony... przez żółwie...

Haha! Niesamowite miejsce, dwa tygodnie temu żółwie grasowały u sąsiadów Petara, a teraz atakują zabudowania M&M.

Slavko czekamy na relację ze zdjęciami.

Właśnie kończymy pobyt u Petara i Milicy. Warunki bardzo dobre, jest czysto i przyjemnie (była nawet wymiana pościeli). Bardzo blisko do plaży. Gospodarze bardzo mili, służą radą. Dobre miejsce na rodzinne wakacje.

W związku z dużą popularnością wśród Polaków M&M postanowiłem już zrobić rezerwację na 2018 rok. jedziemy w tym samym składzie jak w tym roku - 3 rodziny. Jedna rodzina jedzie na 3 tygodnie 8-28.07, my z drugą rodziną dobijami 15.07 i będziemy do 28.07.
Pozostało już tylko 10 mcy do wyjazdu.
Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zaczadzonych Montenegro i całymi Bałkanami i nie tylko... hehe

Ja w tym roku co prawda z Gniezna, jechałem do Dobra Voda tak:
I dzień czas 14hGniezno-Stryków-Częstochowa-Żywiec-Zwardoń-Cadca-Zilina-Trnava-Kolarovo- Komarno-Budapest(ring)-Mohacs-Udvar-Bilje k/Osijek(nocleg),
II dzień 12h Bilje-Samac-Doboj-Zenica-Sarajevo-Scepan Polje- Podgorica-Tunel Sozina-Dobra Voda.
Powrót I dzień -trochę zmieniłem trasę, jechałem przez Serbię tak:
Dobra Voda-Podgorica-Bijelo Polje- Prijepolje- Uzice-Pozega-Valjevo-Sabac kierunek Novi Sad i potem autostradą w kierunku na Chorwację i zjazd na Sid na przejście graniczne Sid/Tovarnik, dalej Vukowar-Osijek i Bilje.
Czas przejazdu 13h, także 1h więcej niż przez Bośnię.
W przyszłym roku wymyśliłem jeszcze inna trasę, ale przez Serbię.
I dzień Gniezno-Środa Wlkp.-Rawicz-Wrocław-Kłodzko-Boboszów-Svitavy-Brno-Bratislava-Budapest(ring)kierunek Mohacs, ale skręcę na Baja i dalej na przejście graniczne H/SRB Backi Breg i nocleg w Serbii - Sombor.
II dzień Sombor-Vrbas i dalej autostradą do Beogradu, potem kierunek na Cacak, Uzice-Prijepolje-Brodarevo-Bijelo Polje-Podgorica-Dobra Voda.
Pewnie niektórzy wiedzą ale nie wszyscy, że Serbia buduje autostradę z Belgradu do granicy z Czarnogórą, budowa jest mocno zaawansowana, koniec jest przewidziany za 2-3 lata, ale odcinkami oddają do użytku. W tym roku otwarto odcinek Lig- Preljina k/Cacak, do przyszłego lata oddadzą następne odcinki.
Uważam, że przejazd przez Serbię do Czarnogóry jest alternatywą dla przejazdu przez Chorwację (zakorkowana w sezonie) i Bośnię, gdzie od przyszłego roku planowany jest remont drogi Foca-Scepan Polje, tym bardziej, że czas przejazdu przez Serbię
jest podobny. Poza tym jadąc przez Serbię mamy jedną granice mniej do pokonania.
Czarnogóra również zaczęła budowę autostrady z granicy z Serbią do Baru.
Także dla turystów z różnych krańców Polski, dojazd do Czarnogóry przez Serbię jest dobrą opcją
Najnowsze wiadomości z placu budowy autostrady w Serbii są takie, że latem 2018 roku będzie możliwy przejazd z Obrenowac (pod Belgradem) do Preljina ( pod miejscowością Cacak) długość 102km.

A my od 29.07.2018. Pozdro