Mikulov czy Breclav

Jeśli pytasz o drogę w stronę Cro to było to między 4-5 rano i jazda była wolniejsza ale płynna pewnie około 1h, ale przy powrocie tą trasą piątek między 15-16stą jak pisałem dobre 30-40 min dłużej. Zaś najdłużej staliśmy wracając przed Olomuncem od samego Prosciejowa do połączenia E462 z E442 niemal 1h stania, ale w przeciwnym kierunku na Cro auta jechały raczej płynnie tylko patrzyłem jak co druga blacha miała PL

Jadąc do będę w okolicy Brna w nocy i raczej jadę na Mikulov. Wracajac pewnie w okolice zawitam popołudniu. Jak przewidywania na ten rok? Na powrocie na 90% jadę przez Breclaw a nie Mikulov

Witam czy ktoś orientuję się jak lepiej jechać ?
czy rzeczywiście z Brna na Breclav nie ma już płyt i czy lepiej będzie w nocy przekraczać granicę w Mikulovie czy lepiej jechać na Breclav
zaznaczę że winiety już mam

Najlepiej rzucić monetą. Osobiście wybrałbym Breclav albo Mikulov

czyli bez znaczenia że jadę w nocy ?

czesiu1976 napisał(a):czyli bez znaczenia że jadę w nocy ?

Mnie w dzień się jechało szybciej przez Breclav niż wieczorem przez Mikulov. Jadąc przez Breclav nie spotykałem Tir-ów.

Przez Breclav zawsze jedzie się dość sprawnie (w samym mieście tylko - jak to w mieście). Przez Mikulov natomiast ciągnie się wiecznie sznur samochodów w tym tirów. Nie polecam.

Na 4 moje wyjazdy, do tej pory były 2 razy przez Breclav i 2 razy Mikulov. Termin zawsze czerwcowa sobota wieczór. Nie ma co porownywac.
Przez Brzecła za kazdym razie dużo szybciej. Przez Mikulov to jak Wrocław - korki, tiry i sznur samochodów.

według viamichelin przez Breclav do Wiednia jest 8 km dalej i 4 min szybciej. W ubiegłym roku spaliśmy po drodze w okolicy Breclav, noclegi były okolo 15e taniej niż w Mikulov i w naszym przypadku o zadecydowało o wyborze drogi

Jadąc przez Mikulov można w Poysdorfie kupić ciekawe wino, przy samej trasie jest sklep Weinmarket Poysdorf, czasem można trafić na jakieś prezentacje, degustacje - dla tych co nie prowadzą auta.

Jadąc przez Mikulov to w Poysdorfie można utknąć w korku. Natomiast jadąc przez Breclav Poysdorf omijamy.

Polecam trasę przez Breclav, spokojna jazda, dłużej w Czechach jedziesz autostradą, w Austrii omijasz Poysdorf, bez problemu kupisz winietę ( ale te już masz).

Ja też polecam jazdę przez Breclav, jechałem wielokrotnie bez większych problemów, może dlatego, że w niedzielę.

Ja jechałem 3 razy przez Mikulov jazda późnym wieczorem, więc ruch mały i tankuje LPG więc do 22 mam stacje przed i potem shella 24h, jak to wygląda w Breclav, jedna stacja jest na trasie ale na przejazdu w samym mieście ale nie ma godzin otwarcia, inna jest na wylocie i trzeba by specjalnie jechać ale na mylpg jest jako 24h, ktoś coś wie na ten temat bo zawsze wracają z Cro stoje w Poysdorf więc w końcu trzeba to ominąć.

Podlacze sie do powyzszego pytania. Do tej pory rowniez jezdzilem przez Mikulov i w tym roku, dla odmiany, pojechalbym przez Breclav. Tylko jest jedno ale. Temat lpg w Mikulovie jest na tym forum walkowany do bolu, a o dostepnosci gazu w Breclaviu, nie znalazlem zadnych informacji. Oczywiscie sprawdzalem mylpg.eu. Jest stacja MOL jednak w opiniach na google mozna przeczytac, ze czesto brakuje tam gazu. Awaryjnie sa jeszcze 2 stacje, np. ta, tylko nie wiem, czy warto cudowac, tylko po to, by przejechac sie nieco inna trasa, skoro w Bavorach gaz na pewno bedzie, a nawet jesli nie, to jest jeszcze Shell. Bede wdzieczny za opinie osob, ktore wiedza cos wiecej w tym temacie.