Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Migawki z Teneryfy 2010

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 11.05.2011 21:40

Franz napisał(a):Abstrahując od tego, że na Teneryfie miałem pogodę - delikatnie określając - średnią, to... jednak to zima była. El Teide?.. -15C...

Przy takich warunkach i oblodzeniu ostatniego odcinka to nawet pozwolenie na nic się nie zda.
Poczekam więc na opis, który przybliży te zmagania. :)

Pozdrawiam.

zawodowiec napisał(a):Niezłe masz rozpoznanie... :D).

... w końcu chodzi o zdobycie "wzgórza" :wink:

zawodowiec napisał(a):
Kiedyś nie wiedziałem czy w międzyczasie byłeś drugi raz...


... do trzech razy sztuka- też byłoby dobrym stwierdzeniem. :wink: :)

Teraz to Tobie należy pogratulować takiego dnia i wytrwałości.
Nie oczekiwałem innego efektu Twojej wyprawy.
Gratulacje. :)

Pozdrawiam. :)
Piotr.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 11.05.2011 23:21

dangol napisał(a):Pisałeś, że fajne zdjęcia to wyłącznie :wink: zasługa Ag , a tu proszę - samotna wyprawa, a foty wspaniałe 8) :!:.

Franz napisał(a):Zacnie... 8)
Gratulacje! :D

Miło mi że się Wam podoba :)
Rzeczywiście ze szczytu nieźle wyszły (jak na mnie), bo wiadomo, lepsza pora na focenie. W tych wcześniejszych jedyną wartością jest wartość dokumentalna, bo nie umiem w takich warunkach robić zdjęć. Niektóre musiałem mocno wyciągnąć żeby w ogóle się dało na nich coś zobaczyć, co zresztą widać, słychać i czuć :lol:

nomad napisał(a):... w końcu chodzi o zdobycie "wzgórza" :wink:

:lol:

nomad napisał(a):
zawodowiec napisał(a):Kiedyś nie wiedziałem czy w międzyczasie byłeś drugi raz...
... do trzech razy sztuka- też byłoby dobrym stwierdzeniem. :wink: :)

Don Pedro wciąż tajemniczy. Jeszcze bardziej niż Vojtech Frantisek.

nomad napisał(a):Teraz to Tobie należy pogratulować takiego dnia i wytrwałości.
Nie oczekiwałem innego efektu Twojej wyprawy.
Gratulacje. :)

Dzięki. Lubię tą kupę żużlu, więc to dla mnie nie koniec. Co jeszcze zostało... szlaki 9 i 23, wschód albo zachód na samym piku, może kiedyś wejście ciągiem od morza do szczytu co niektórzy praktykują...

pzdr
k
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 12.05.2011 08:03

No i pięknie :!: Cel osiągnięty, a i zdjęcia zrobione o tej porze dnia rewelacyjne :D cienie niesamowite... 8O
...no i jak czytałem to minie stopy rozbolały :wink: :lol:

pozdr
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 12.05.2011 08:18

Kamil - gratuluje samotnego a mimo to bardzo spektakularnego "szczytowania" :wink: :D Oł je, ta górka to jest to 8)

A przy okazji - skoro na Benijo Cię nie zawiało, to może choć pospacerowałeś z Maski do oceanu - chętnie bym poczytał jak ten temat rozpracował mistrz logistyki wspinaczkowej :wink:

Pzdr
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 12.05.2011 09:25

Dzięki Panowie! :)

Rafał K napisał(a):A przy okazji - skoro na Benijo Cię nie zawiało, to może choć pospacerowałeś z Maski do oceanu - chętnie bym poczytał jak ten temat rozpracował mistrz logistyki wspinaczkowej :wink:

Wiele nie zepsuję przed kolejnymi odcinkami jak powiem że następnego dnia pojechaliśmy m.in. do Maski, ale na zejście szlakiem się nie nadawałem, ponieważ...
janusz.w. napisał(a):...no i jak czytałem to minie stopy rozbolały :wink: :lol:

... moje stopy się nadawały do wymiany i ledwo byłem w stanie iść po równym :lol:
Jakbym był w lepszym stanie to pewnie Ag by się dała namówić na przejście, więc może kiedyś to uskutecznimy.

pzdr
k
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 12.05.2011 11:10

zawodowiec napisał(a):Obrazek


Wygląda jakby zaraz coś miało wylądować i już cień rzuca ;)
Naszła mnie taka egzystencjalna myśl, że tyle pięknych miejsc do zobaczenia, a tak mało czasu, żeby je wszystkie zobaczyć :roll:
Całe szczęscie, że jest nasze forum i mogę odwiedzić je wirtualnie ;)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 12.05.2011 11:31

Roxi napisał(a):Naszła mnie taka egzystencjalna myśl, że tyle pięknych miejsc do zobaczenia, a tak mało czasu, żeby je wszystkie zobaczyć :roll:
Całe szczęście, że jest nasze forum i mogę odwiedzić je wirtualnie ;)


Ja tu już kilka razy byłam wirtualnie dzięki opisom kilku CROmaniakom.
Kamil jak zawsze wybiera ambitnie, skomplikowanie, najtrudniej i jeszcze najokrutniej. Raz mi zszedł cały paznokieć i wcale nie po górskich wyczynach a z powodu potknięcia się na schodach, i powiem że to zejście paznokcia to nic do jego całkowitego braku paznokcia przez dobrych kilka miesięcy.

Pozdrawiam samotnego zdobywcę
Lidia
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 12.05.2011 23:21

Niezręcznie zaczynać od własnego cytatu, ale uwiarygodnienie słów czasem przychodzi później.

nomad napisał(a): Na 21 szlaków w Narodowym Parku Teide wiedziałem, że szlak nr "7" jest szlakiem Zawodowca i o tym będę zawsze pamiętać.

Wpisałeś się w pewne wydarzenia i zdjęcia, o których nawet nie wiesz (a przypisane do Twojej pierwszej wyprawy).
Są miejsca, które kojarzą mi się tylko z Twoją wyprawą.


zawodowiec napisał(a):...Bliskość szosy jest jednak zwodnicza, bo szutrowa droga na tym ostatnim kawałku kręci serpentynami...

...jak cholera. :)


Słowa czasem nie przemawiają tak jak zdjęcie, więc podziękować mogę tylko...''7" -ką Zawodowca. :)

Obrazek


Pozdrawiam. :)
Piotr.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 13.05.2011 11:22

Roxi napisał(a):Wygląda jakby zaraz coś miało wylądować i już cień rzuca ;)

No nie, ufo jakieś :lol:

Roxi napisał(a):Naszła mnie taka egzystencjalna myśl, że tyle pięknych miejsc do zobaczenia, a tak mało czasu, żeby je wszystkie zobaczyć :roll:
Całe szczęscie, że jest nasze forum i mogę odwiedzić je wirtualnie ;)

Lidia K napisał(a):Ja tu już kilka razy byłam wirtualnie dzięki opisom kilku CROmaniakom.

Gdzie ja już z Wami nie byłem :D

Lidia K napisał(a):Kamil jak zawsze wybiera ambitnie, skomplikowanie, najtrudniej i jeszcze najokrutniej.

Nieee, jeszcze przecież kiedyś dam z buta z poziomu morza...

Lidia K napisał(a):Pozdrawiam samotnego zdobywcę

Jakiego samotnego, przecież jesteście ze mną :)




nomad napisał(a):Na 21 szlaków w Narodowym Parku Teide wiedziałem, że szlak nr "7" jest szlakiem Zawodowca i o tym będę zawsze pamiętać.

21 tych głównych, dopiero w zeszłym roku się dowiedziałem że jest ich więcej...

nomad napisał(a):
zawodowiec napisał(a):...Bliskość szosy jest jednak zwodnicza, bo szutrowa droga na tym ostatnim kawałku kręci serpentynami...

...jak cholera. :)

O w mordę...

nomad napisał(a):Słowa czasem nie przemawiają tak jak zdjęcie, więc podziękować mogę tylko...''7" -ką Zawodowca. :)

... najpierw gapiłem się w tą fotę jak sroka w kość próbując sobie przypomnieć czy może ja ją zrobiłem, ale takiej nie pamiętałem. Sprawdziłem, mam tylko podobne ale takiej nie.
To z okolic Altavisty, może z Fortalezy......... Napisz wreszcie jak było, nie bądź taki tajemniczy Don Pedro! :lol: :lol: :lol:

pzdr
k
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 13.05.2011 21:11

zawodowiec napisał(a):To z okolic Altavisty, może z Fortalezy.........

Widok z Altavisty. :)

zawodowiec napisał(a):Napisz wreszcie jak było...

Za każdym razem jest inaczej. :wink: :)

Gdy islandzki wulkan zniweczył próby kolejnego spotkania z Teide zrozumiałem, że duch wulkanu (ciekawe którego :evil: ) rozsypał pył utrudnień i że kolejny lot pozwoli na dostanie się na wyspę w celu ponownej konfrontacji.

Zapewne zawitasz do relacji (gdy powstanie), ale teraz to Twój czas i Wojtka, który wkrótce i tak pojawi się w tej okolicy. :)
Tym bardziej pewne wspólne miejsca ponownie przywołają wspomnienia.

Przywołam tę tęsknotę do miejsc. :wink:
W końcu musiałeś rzucić spojrzenie po raz ostatni (z żalem) w tę stronę...

Obrazek

... ale celem wyprawy było miejsce położone... znacznie wyżej.

Pozdrawiam. :)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 14.05.2011 00:13

nomad napisał(a):
zawodowiec napisał(a):Napisz wreszcie jak było...

Za każdym razem jest inaczej. :wink: :)

Ten to zawsze o jednym myśli :lol:

nomad napisał(a):Zapewne zawitasz do relacji (gdy powstanie), ale teraz to Twój czas i Wojtka, który wkrótce i tak pojawi się w tej okolicy. :)
Tym bardziej pewne wspólne miejsca ponownie przywołają wspomnienia.

Napiszesz kiedy będzie dobry czas. Ale teraz też jest bardzo dobry czas, już gdzieś były głosy żeby opowiadać razem...

nomad napisał(a):Przywołam tę tęsknotę do miejsc. :wink:
W końcu musiałeś rzucić spojrzenie po raz ostatni (z żalem) w tę stronę...
... ale celem wyprawy było miejsce położone... znacznie wyżej.

O ile lepsze od mojej foty na Stary Szczyt robionej pod słońce i wyciągniętej na maksa żeby cokolwiek było na niej widać :lol:

pzdr
k
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 14.05.2011 22:11

zawodowiec napisał(a):... już gdzieś były głosy żeby opowiadać razem...


To prawda były już takie fajne przykłady, ale tutaj za słaby jestem, a właściwie to nawet nie spytałem Ciebie o zgodę czy mogę coś wrzucić, a wcisnąłem już :oops: 3 zdjęcia.
Czytając pewne fragmenty tej relacji, aż chciało się je potwierdzać zdjęciami, tak pewne ujęcia pasowały do Twoich opisów trasy.

zawodowiec napisał(a):O ile lepsze od mojej foty na Stary Szczyt robionej pod słońce i wyciągniętej na maksa żeby cokolwiek było na niej widać :lol:


Nie skupiałbym się na różnicach zdjęciowych, bo przekonałem się jak skrajne warunki pogodowe i czas ukazują inne oblicze tych samych miejsc.
Znacznie bardziej przemawia do mnie (nawet bez zdjęć) w jakim super stylu osiągasz cel.
U Ciebie Kamil zdjęcia są dodatkiem :), a u mnie jedynym ratunkiem :wink: .

Pozdrawiam. :)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 15.05.2011 23:26

nomad napisał(a):
zawodowiec napisał(a):... już gdzieś były głosy żeby opowiadać razem...

To prawda były już takie fajne przykłady, ale tutaj za słaby jestem, a właściwie to nawet nie spytałem Ciebie o zgodę czy mogę coś wrzucić, a wcisnąłem już :oops: 3 zdjęcia.
Czytając pewne fragmenty tej relacji, aż chciało się je potwierdzać zdjęciami, tak pewne ujęcia pasowały do Twoich opisów trasy.

I bardzo dobrze że wstawiasz swoje foty i się dopisujesz. Akcja rozwija się jak kryminał i sekrety tajemniczego Don Pedra się stopniowo odsłaniają niecierpliwie oczekującym widzom.
U mnie możesz wrzucać ile chcesz, a jeszcze lepiej wrzuć równolegle swoją relację, bo jestem pewny że Twoje przeżycia na to zasługują :)

Tym bardziej że u mnie teraz chwila przerwy bo wrzuciłem ciurkiem odcinki wcześniej napisane a następne dopiero się napiszą :D

nomad napisał(a):U Ciebie Kamil zdjęcia są dodatkiem :)

Dokładnie, fotograf ze mnie jak z koziej rzyci trąba :lol: ;)

pzdr
k
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 16.05.2011 22:47

nomad napisał(a):U Ciebie Kamil zdjęcia są dodatkiem :), a u mnie jedynym ratunkiem :wink: .

Kamil, miałem jednak dopisać coś więcej, żeby uniknąć różnych interpetacji :wink: tej wypowiedzi. :)
Bez zdjęć opowiadasz już ciekawie, ja stwierdzeniem wyrażam pozytywne przechylenie szali Twoich dokonań. :)

zawodowiec napisał(a):I bardzo dobrze że wstawiasz swoje foty...

Nie mogę się wypstrykać, bo czym zanęcę w przyszłości. :roll:

zawodowiec napisał(a):Akcja rozwija się jak kryminał...


Zamiast kryminału przenieśmy się jednak w klimaty... horroru.
Z drugiej strony nie mogę pokazywać zdjęć, po których Ag :) przestanie pozwalać Tobie na takie samotne wędrówki.

Czyhały na Ciebie różne niebezpieczeństwa, bo... każdy kamień mógł kryć złowrogie... niespodzianki.

Obrazek

Wyobraźnia działa, gdy samotnie przechodząc widzisz klęczącą, zastygłą postać...niby skała, ale czy o zmroku to takie oczywiste, czy to tylko konsekwencje trujących wulkanicznych gazów, które zmieniają postrzeganie.
(postać miałeś po lewej stronie schodząc do Refugio)

Obrazek

Mogłeś trafić na samotnego, dzikiego psa... albo na całe stado polujące z determinacją o przetrwanie.
Na ostatnim odcinku ''7'' (znasz go doskonale) nie miałbyś zbyt wielu szans na ukrycie się i konfrontację nawet z jednym.

Obrazek

zawodowiec napisał(a):...Teraz ta pieprzona droga nie ma końca. Po bokach coś widać tylko jak przyświecę czołówką, chociaż na ogół biała droga się odróżnia od otoczenia i da się iść bez światła.


Obrazek

...biała droga... tutaj, to byłaby... krwawa ''7''

I zrobił się mały horror :wink: :) (i tytuł też :wink: ).


Lubisz mocne wyzwania (to fakt) ja tylko ubarwiłem oprawę.
Kamil mam nadzieję, że wyłapujesz klimaty, kiedy przyznaję niezaprzeczalny szacun pomimo formy w jakiej to podaję. :)

Szczery szacun.

Pozdrawiam Ag i Ciebie i... też chwilowo znikam. :)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 16.05.2011 23:35

nomad napisał(a):Zamiast kryminału przenieśmy się jednak w klimaty... horroru.
Z drugiej strony nie mogę pokazywać zdjęć, po których Ag :) przestanie pozwalać Tobie na takie samotne wędrówki.

Nie doceniasz Ag. Przyczajone tygrysy i ukryte smoki jedzą jej z ręki :D Więcej o tym w następnych odcinkach. Z morskimi potworami też się zbratała.

Obrazek

nomad napisał(a):Czyhały na Ciebie różne niebezpieczeństwa, bo... każdy kamień mógł kryć złowrogie... niespodzianki.
Wyobraźnia działa, gdy samotnie przechodząc widzisz klęczącą, zastygłą postać...niby skała, ale czy o zmroku to takie oczywiste, czy to tylko konsekwencje trujących wulkanicznych gazów, które zmieniają postrzeganie.

Z zastygłymi niczym skała postaciami też jest za pan brat...

Obrazek

nomad napisał(a):...biała droga... tutaj, to byłaby... krwawa ''7''

W Rzędkowicach koło Zawiercia jest taka droga wspinaczkowa co się nazywa Krwawa Piątka. Pokonuje się ją za pomocą techniki krwawej pięści :)

nomad napisał(a):Kamil mam nadzieję, że wyłapujesz klimaty, kiedy przyznaję niezaprzeczalny szacun pomimo formy w jakiej to podaję. :)

I podawaj tak dalej - dzięki! :D

Jeszcze raz nasza biała droga... z dedykacją dla Ciebie i Marzenki!

Obrazek

pzdr
k
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Migawki z Teneryfy 2010 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone