Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Migawki z Teneryfy 2010

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.04.2011 12:47

Nikt nie zgadł do końca, ale najbliżej była Lidia :)
Lidia K napisał(a):Widzę pęknięcie z boku. Lodowa szklanka z piwem?


Zdjęcie zostało zrobione już po meczu o 3 miejsce jak siedzieliśmy z Ag w innym barze. Jest to częściowo rozpuszczona kostka lodu z drinka Ag, do której nalałem piwa :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.04.2011 13:34

zawodowiec napisał(a):Nikt nie zgadł do końca, ale najbliżej była Lidia :)
Lidia K napisał(a):Widzę pęknięcie z boku. Lodowa szklanka z piwem?


Zdjęcie zostało zrobione już po meczu o 3 miejsce jak siedzieliśmy z Ag w innym barze. Jest to częściowo rozpuszczona kostka lodu z drinka Ag, do której nalałem piwa :lol:

Czyli po trochu każdy miał rację ...
... i że piwo !
... i że lód !
... i że "połowa" ! ... a w dodatku drugiej "Połowy" ! :lol:

Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 28.04.2011 18:22

zawodowiec napisał(a):Nikt nie zgadł do końca, ale najbliżej była Lidia :)
Lidia K napisał(a):Widzę pęknięcie z boku. Lodowa szklanka z piwem?


Zdjęcie zostało zrobione już po meczu o 3 miejsce jak siedzieliśmy z Ag w innym barze. Jest to częściowo rozpuszczona kostka lodu z drinka Ag, do której nalałem piwa :lol:


Patrzyłam w tę kulę z piwem jak czarownica a powinnam jak piesek wpatrzony kość. :wink:

Co znaczy powiększenie - jakie jest mylące. 8O

Mam nadzieję, że bonusem będą kolejne ciekawe migawki. :D
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 28.04.2011 22:19

Cześć Kamil :), a więc po wcześniejszej zapowiedzi powróciłeś do wspomnień i do niezamkniętych spraw. :wink:

Pierwszymi fotkami już przypominasz mi wiele znajomych miejsc.
Zabawne, bo już trzy z nich mogłyby mieć wspólny mianownik kadrowania 8O, więc przywitam się z Tobą i Ag ... w ten sposób. :wink:

fotka zawodowca
Obrazek

Prawie... robi wielką różnicę :wink: (w porach dnia :wink: :) )

...ale niebeskie leżaki między palmami wciąż są w tym samym miejscu. :wink: :D

Obrazek

Pozdrawiam. :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.04.2011 07:24

Chyba nie tylko w porach dnia, ale i porach roku :wink: . Pewnie tym należałoby tłumaczyć różnicę w iliości ludków na Tersece i autek na parkongu?
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 29.04.2011 09:47

mariusz-w napisał(a):Czyli po trochu każdy miał rację ...

wespół zespół... :lol:

Lidia K napisał(a):Mam nadzieję, że bonusem będą kolejne ciekawe migawki. :D

Następny odcinek będzie wyjątkowo fotograficzny :)

nomad napisał(a):Cześć Kamil :), a więc po wcześniejszej zapowiedzi powróciłeś do wspomnień i do niezamkniętych spraw. :wink:

No jak nie jak tak :D

nomad napisał(a):Prawie... robi wielką różnicę :wink: (w porach dnia :wink: :) )

...ale niebeskie leżaki między palmami wciąż są w tym samym miejscu. :wink: :D

dangol napisał(a):Chyba nie tylko w porach dnia, ale i porach roku :wink: . Pewnie tym należałoby tłumaczyć różnicę w iliości ludków na Tersece i autek na parkongu?

Przeniesienie w czasie ale nie w przestrzeni :)
Nie pamiętam jakie jeszcze mamy z Nomadem wspólne ujęcia, muszę zajrzeć w Jego relację...
Coś podobnie jak Matala u Dangolki :)

pzdr
k
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 29.04.2011 11:00

11 lipca c.d.

Po obiedzie idziemy z naszego Costa del Silencio do właściwego centrum Las Galletas, gdzie znajdujemy sympatyczną plażę ze skałkami, odsłaniającymi się mniej lub bardziej w zależności od pływów. Trzeba będzie tu wrócić z maskonurkami. Gdy zbliża się pora meczu, idziemy na poszukiwania odpowiedniej miejscówki. Po niedługim czasie trafiamy w wąską uliczkę między kamienicami, na całą szerokość zastawioną krzesłami. Oczywiście jest to bar z wystawionym na zewnątrz telewizorem z dużym ekranem. Wszystkie krzesła są już zajęte, ale z okolicznych kamienic wciąż schodzą się kolorowi, rozkrzyczani i roztrąbieni kibice w barwach narodowych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na wieść że jesteśmy z Polski, jeden z kelnerów maluje nam twarze w hiszpańską flagę. Temu samemu zabiegowi poddaje zostana też rodzina Holendrów, która odważnie przybyła kibicować swojej reprezentacji i również została miło przyjęta przez miejscowych. Jakieś stołki do posadzenia tyłków w końcu się dla nas znajdują.

Mimo wszelkich osobistych sympatii tutaj wręcz nie wypada kibicować komukolwiek innemu niż gospodarzom. Ag na to patrzy jeszcze inaczej - to co się dzieje na boisku obchodzi ją tyle co zeszłoroczny śnieg, za to poluje na dobre ujęcia rozemocjonowanych kibiców.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka takich okazji w ciągu całego meczu się zdarza, jednak tak naprawdę jest co dokumentować dopiero gdy pod koniec dogrywki Iniesta strzela jedyną bramkę, a pięć minut później sędzia odgwizduje koniec meczu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oglądanie finału mistrzostw świata z miejscowymi naprawdę wymiata. Mistrzostwo świata po prostu. Lepsze od niego jest tylko oglądanie na żywo na stadionie swojej drużyny, kiedy wygrywa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 29.04.2011 11:20 przez zawodowiec, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 29.04.2011 11:13

Jak widać !

Chyba się cieszyli ! :wink:
Atmosfera na pewno niezapomniana. :lol:

Pozdrawiam.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 29.04.2011 12:22

Jestem, czytam, oglądam i tak się zastanawiam... kiedy my sie tak będziemy cieszyć i po ulicach z flagami jeździć :roll:
Na zdjęciach widać prawdziwe emocje i radość :)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 29.04.2011 18:52

mariusz-w napisał(a):Atmosfera na pewno niezapomniana. :lol:

Zdecydowanie. Szczególnie się nie zapomni dzięki zdjęciom dobrej pani fotograf, to głównie Ag pstrykała :)

Roxi napisał(a):Jestem, czytam, oglądam i tak się zastanawiam... kiedy my sie tak będziemy cieszyć i po ulicach z flagami jeździć :roll:
Na zdjęciach widać prawdziwe emocje i radość :)

Hej Roxi :)
Ostatni raz jeździłem z barwami lokalnymi jak Widzew w 1997 zdobył majstra...
Hiszpanie na swoje narodowe zwycięstwo trochę lat czekali, wcześniej grali jak nigdy i przegrywali jak zawsze ;) a teraz mają 2 tytuły w 2 lata.

A propos tamtego 1997 roku... złapałem przez sieć transmisję z Wawy... na razie 0:0 :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2011 20:03

Roxi napisał(a):Jestem, czytam, oglądam i tak się zastanawiam... kiedy my sie tak będziemy cieszyć i po ulicach z flagami jeździć :roll: ....


W roku 2056 :lool:
P.S.
Kamil, fajne te Kanary :!:
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 29.04.2011 20:51

slapol napisał(a):
Roxi napisał(a):Jestem, czytam, oglądam i tak się zastanawiam... kiedy my sie tak będziemy cieszyć i po ulicach z flagami jeździć :roll: ....


W roku 2056 :lool:
P.S.
Kamil, fajne te Kanary :!:


Cudowne te wyspy
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 29.04.2011 22:40

Slapciu, Carnivalka, dzięki za zajrzenie :)

slapol napisał(a):Kamil, fajne te Kanary :!:

carnivalka napisał(a):Cudowne te wyspy

No nie, aż się chce wracać...
Jak Madera, to w końcu prawie ten sam archipelag. Tylko my nie uprawialiśmy fotografii ekstremalnej, jak co niektórzy ;) :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 30.04.2011 00:01

zawodowiec napisał(a):. Tylko my nie uprawialiśmy fotografii ekstremalnej, jak co niektórzy ;) :lol:


Nie no . . . jasne . . . wy to jak u cioci na imieninach :wink:
Taaaaaaaaaaaaa . . .






Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.04.2011 10:43

zawodowiec napisał(a):...Tylko my nie uprawialiśmy fotografii ekstremalnej, jak co niektórzy ;) :lol:

Pamiętam, jakiś krzaczek przerwał długi lot - bez lotni :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Migawki z Teneryfy 2010 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone