Miejsce stacjonowania Vinisce - plus okolica 2009

Taki mieliśmy tarasik w Vinisce



na zachętę Jacku, żebyś się nie zanudził hi, hi, hi

Fajnie.
Jak patrzę na zdjęcia "mojego" domku to widzę jeszcze puste tyczki, ale mam nadzieję, że roślinki równie szczelnie oplotą je do mojego przyjazdu i auto nie będzie rozgrzewać się na maksa pod chorwackim słonkiem. Niefajnie się wsiada do takiego nagrzanego (choć teraz zimą o niczym innym nie marzę).
A z tych roślinek nie kapie jakiś sok? Bo jeśli tak, to po paru dniach z szybami do "porozumienia" mógłbym nie dojść

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Fajnie.
Jak patrzę na zdjęcia "mojego" domku to widzę jeszcze puste tyczki, ale mam nadzieję, że roślinki równie szczelnie oplotą je do mojego przyjazdu i auto nie będzie rozgrzewać się na maksa pod chorwackim słonkiem. Niefajnie się wsiada do takiego nagrzanego (choć teraz zimą o niczym innym nie marzę).
A z tych roślinek nie kapie jakiś sok? Bo jeśli tak, to po paru dniach z szybami do "porozumienia" mógłbym nie dojść

Te roslinki to winogrono

Tak się domyślałem, bo najczęściej to są winorośle, winobluszcze albo Passiflora - Męczennica.
Nie wiem tylko czy podczas upalnych dni nie kapie z nich sok. Zastanawiałem się czy właściciele aut parkujących w takich miejscach nie mają potem problemów.
Może ktoś coś napisze w tej sprawie....

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Nie wiem tylko czy podczas upalnych dni nie kapie z nich sok. Zastanawiałem się czy właściciele aut parkujących w takich miejscach nie mają potem problemów.
Może ktoś coś napisze w tej sprawie....

Jacku - kiedyś był taki temat.
Popatrz też tu

Pozdrawiam

Dzięki Jacku, faktycznie.

Nasze FORUM rozrosło się już do takich rozmiarów, że chyba każda sprawa została już omówiona, problem tylko jak ją znaleźć.
Próbuję oczywiście przez magiczny przycisk "SZUKAJ" ale wyświetlanych wyników jest mnóstwo, a większość tematów tylko luźno dotyczy tej sprawy (np. użyto tylko danego słowa).
W każdym razie - mam z tym problem.

Jeszcze raz dziękuję.

No to może ja się wtrącę między Was Panowie
Pasjonacie Chorwacji
kolor samochodu mamy podobny, możesz mi wierzyć, że nic szczególnego się nie działo gdy moje autko stało pod takim baldachimem
a zwisające kiście raczej trafiały do naszych przełyków - były za dobre żeby się miały zmarnować, więc.......
Poza tym, żadnych "opadów" z tych winorośli nie odnotowaliśmy

Jacek S
faktycznie temat był opisywany, ale Jacek (powyżej ma rację, że ciężko coś znaleźć przez opcję szukaj. Można się zakopać.

Poza tym, jedynym defektem przywiezionym na karoserii naszego autka był opad żywicy, gdy pojechaliśmy pod namiot i jedynym "garażem" naszego pojazdu były drzewa na polu namiotowym.

właśnie przed chwilą lekko chłodno mi się zrobiło, więc....
ZATOKA LJUBLJEVA

NAD WODĄ

i takie cóś rośnie sobie przy drodze



mniam..........

mam nadzieję, że zasoby fotek masz niewyczerpywalne Mieciu :)

Pasjonat Chorwacji napisał(a):mam nadzieję, że zasoby fotek masz niewyczerpywalne Mieciu :)

czyżby się podobały

Bardzo

Pasjonat Chorwacji napisał(a):Bardzo

no to coś jeszcze znajdę
a wstaweczki pomiędzy są dla Ciebie, na koniec będzie mała niespodzianka, sama niedawno odkryłam co jeszcze w zasobach posiadam

A nie możesz tego "końca" zrobić już teraz, a po nim dać całą resztę?
Bo tej niespodzianki nie mogę się już doczekać

Pasjonat Chorwacji napisał(a):A nie możesz tego "końca" zrobić już teraz, a po nim dać całą resztę?
Bo tej niespodzianki nie mogę się już doczekać

a po co mam się śpieszyć, przecież masz jeszcze trochę czasu do wyjazdu
Na pewno zdążę na czas
a poza tym - mój nick skądś się wziął


właśnie sobie pomyślałam, że coś dodam



widoczek z ujścia zatoki w Vinisce