Miejsce idealne na maj

Rovinj piękne. Na półwyspie są też inne miejsca warte obejrzenia. W sezonie tłumy, więc będziecie mieli możliwość obejrzenia wszystkiego na spokojnie.
Odległość w drodze z małym dzieckiem na pewno gra dużą rolę. Sama wiesz najlepiej, jak córcia znosi takie podróże.

Średnie temp. morza:
https://www.seatemperature.org/europe/c ... ka-may.htm
https://www.seatemperature.org/europe/c ... nj-may.htm

Nie wiem, na ile rzetelne są te dane (z ostatnich 30 lat ponoć), ale z tabelek poniżej wynika, że mniej i rzadziej pada w maju w Rovinju niż w Makarskiej:

https://www.weatherbase.com/weather/wea ... nj-Croatia
https://www.weatherbase.com/weather/wea ... ka-Croatia

O kurcze, rzeczywiście, to że północ nie oznacza że musi być zimniej

LeneLena napisał(a):O kurcze, rzeczywiście, to że północ nie oznacza że musi być zimniej

To, że woda na zachodnim wybrzeżu Istrii często ma porównywalną temperaturę do tej na Makarskiej Riwierze oraz bywa cieplejsza niż np. przy Krku, to wiedziałam, kiedyś to śledziłam. Ale porównanie ilości opadów mnie zaskoczyło. Szczególnie, że na podobnej wysokości w okolicach Rijeki pada już więcej niż w Rovinj. Może taki już urok właśnie zachodniego wybrzeża Istrii...

Co do deszczu to Istrię oddziela pasmo gór i myślę, że to one zatrzymują trochę wilgoci, deszczu i chmur w porównaniu do Rijeki...

Patrząc na Twoje oczekiwania myślę, że Rovinj to świetny wybór. Plaże też tam fajne znajdziesz, a jak pobawisz się chwilę kamieniami to małej stworzysz przybrzeżny basenik.... Byłam w Rovinj wprawdzie we wrześniu, ale kilka plaż w swojej relacji pokazałam, popatrz sobie... post1361562.html#p1361562 Apartament polecam, koleżanka, która nas wtedy z córą odwiedziła, była tam 2 lata temu (i dalej poleca), inna forumowiczka też była i też zadowolona...

piekara114, super relacja

Dzięki

Malen napisał(a):Odległość w drodze z małym dzieckiem na pewno gra dużą rolę. Sama wiesz najlepiej, jak córcia znosi takie podróże.

Hmm, no właśnie jechaliśmy w tamtym tygodniu 2,5 godziny do moich rodziców i była masakra, po godzinie płakała już i wierciła się. Mam nadzieję, że im będzie starsza tym lepiej będzie znosić podróż w aucie, chociaż.... kurcze tylko 5 miesięcy zostało...

LeneLena napisał(a):

Malen napisał(a):Odległość w drodze z małym dzieckiem na pewno gra dużą rolę. Sama wiesz najlepiej, jak córcia znosi takie podróże.

Hmm, no właśnie jechaliśmy w tamtym tygodniu 2,5 godziny do moich rodziców i była masakra, po godzinie płakała już i wierciła się. Mam nadzieję, że im będzie starsza tym lepiej będzie znosić podróż w aucie, chociaż.... kurcze tylko 5 miesięcy zostało...

Stare ale jare:

do-chorwacji-z-dziecmi-t19101.html

Warto przeczytać i coś z porad zastosować.

Jechaliśmy do Chorwacji, jak młodsze dziecko miało 2 lata. W dzień z noclegiem na trasie. Może to rzeczywiście kwestia "osobnicza", u nas wystarczył odtwarzacz DVD