Buber napisał(a):Domyślam się, że podpływa tam jakiś ochrydzki wenż, każde jezioro ma takie coś, czym się wieczorami, dzieci straszy .
Interseal. napisał(a):Chyba zbyt pragmatyczny jestem jak na zastaną sytuację... gdzie Wy tam wenża widzicie?
Mnie do od kąpieli w takim jeziorze mogłoby tylko odwieść stado piranii grasujących przy brzegu, albo żarłacz.
Coś jest w tym jest jednak, że pomimo iż woda czysta, słodka, ciepła, bez wenży, piranii i żarłaczy, to po dwóch dniach wszyscy ciągnęli nad morze.
piekara114 napisał(a):To rzeczywiście nie jest to mała cena.....nawet bym powiedziała, że strasznie wygórowana...
mkbojarczuk napisał(a):piekara114 napisał(a):To rzeczywiście nie jest to mała cena.....nawet bym powiedziała, że strasznie wygórowana...
Rejs kosztuje 10 ero.dzieci polowe.
Trwa 2 godziny tam i troche krocej powrot.
Wracasz ,ktorymkolwiek kursem swojej linii
piotrf napisał(a):Już się cieszę na październikowy wyjazd ( będzie taniej ) i obowiązkowe miejsca do odwiedzenia , które pokazujesz w swojej relacji - noclegi zaklepane , scenariusz ustalony ( dotyczy jak zwykle szkieletu , a nie dowolnie jak zwykle w naszym przypadku dobieranych drobiazgów składowych ) i tylko zostało doczekać wyjazdu
To będą pierwsze , długie , październikowe wczasy w naszym wypadku , więc upałów już nie będzie , podobnie jak tłumów turystów . . . a miejsca piękne i ciekawe , ale o tym wiesz
Pozdrawiam
Piotr