Beata W. napisał(a):Fajnie było ale się skończyło
... szkoda, że już wracamy, ale fajnie, że przez Ochryd ... ...
Pozdrawiam.
kmichal napisał(a):Beata W. napisał(a):Fajnie było ale się skończyło
... szkoda, że już wracamy, ale fajnie, że przez Ochryd ... ...
Pozdrawiam.
ajdadi napisał(a):Też chciałbym latem "wypalić" na tak krótki okres czasu na wakacje...z chęcią podglądam sobie Ochrydę
kmichal napisał(a):Beata W. napisał(a):Za jakieś 43 zł
... ceny w Macedonii to duży atut tego miejsca ... ...
Pozdrawiam.
piekara114 napisał(a):Daj namiar na ten nocleg.
Macedonia cenami i jedzeniem mnie zachwyca...a ja jedzeniem rzadko się zachwycam....no nie jest to dla mnie najważniejsze....
Interseal. napisał(a):Hej!
Apartament chyba w bliskim sąsiedztwie hotelu "Tino"?
Przypuszczam tak po masztach flagowych widocznych na jednym ze zdjęć.
Mieszkaliśmy kiedyś dwie noce w jego sąsiedztwie. W zajmowanym przez nas apartamencie było "zapewnione" darmowe WIFI, którego sygnał "przebijał" się przez ścianę z hotelu "Tino", a właściciel po prostu skombinował hasło.
Jeżeli chodzi o jedzenie, to "Leskovacka Scara", czyli leskowacki grill przy promenadzie, to był jeden z najlepszych w jakim jedliśmy.
Z Ohrydem i ogólnie z Macedonią mam jak najlepsze wspomnienia.
Fajna relacja.
Pozdrawiam.
piekara114 napisał(a):Dzięki, odpisałam
A muli to ja akurat nie lubię....
Interseal. napisał(a):Chyba najlepiej smakują mule własnoręcznie zebrane.
Nawet na plaży Paralia Platamonas udało mi się nazbierać na jedną kolację. Byłem trochę zaskoczony, bo to otwarte morze. Mule zaczepiły się na linach starych bojek. Nie były to duże okazy. Zrobione po swojemu w kempingowej kuchni smakowały wybornie.
Kiedyś kupiłem też u nas, nie pamiętam kraju pochodzenia, ale nie smakowały tak dobrze, do tego w mieszkaniu przez kilka dni czuć było niefajny zapach.
Pozdrawiam.