napisał(a) Franz » 04.07.2012 23:30
Aldonka napisał(a):Nie wiem do końca czy pomniki cmentarne wypada określać jakimś mianem piękna, w końcu są raczej smutnymi elementami życia, ale ten jest absolutnie piękny, taki...nie wiem, osobisty, taki wymowny i...piękny po prostu.
Czy to smutny element życia, to też kwestia osobistego podejścia. Dla głęboko wierzących w życie pozagorobowe mógłby być radosnym elementem...
Ale zostawiając na boku kwestie światopglądowe, pojęcie piękna również podlega bardzo subiektywnym ocenom. Powiem szczerze - dla mnie ten nagrobek lawiruje na pograniczu kiczu. Natomiast, zważywszy, że wykonany został rękami amatora w tej sztuce, a do tego człowieka, który poświęcił wiele lat swojego życia, poświęcił własne fundusze na to, by inni - tacy, jak ja - zwykli zjadacze chleba mogli poznać najpiękniejsze miejsca Velebitu... już za to jestem gotów stanąć nad przyszłym grobem Tatka, przepełniony szacunkiem dla niego.
A kiedy spocznie na wieczne czasy w przygotowanym przez siebie miejscu - przyjadę tam ponownie, by w milczeniu podziękować mu za to wszytko, czego dokonał...
Pozdrawiam,
Wojtek