Witajcie.
Moją reakcję i wzburzenie wywołał roszczeniowy wpis Doroty...
1 - o lekko strawną lekturkę niczym croissant na czas porannej kawy...
- poszukaj a znajdziesz
2 - "...to jest forum o Chorwacji więc dział "Jak nie CRO..." musimy traktować jako niszowy....."
- gdzie Krym a gdzie Rzym.... kto chce Chorwacji to ją znajdzie (ja mam ją głęboko w sercu...) a jak mam ochotę poczuć inne klimaty to otwieram tą szufladkę z napisem "Jak...."
Siła forum tkwi w różnorodności : opisywanych miejsc....stylu autorów....
postrzegania świata Ich oczami....etc.
3 - Tu ludzie chcą czytać bardziej o relaksie i wypoczynku + trochę wysiłku a nie w odwrotnej proporcji.....
- przewodniczącą jakiego gremium jesteś....?! przeprowadzałaś referendum...?! nie mogłem uwierzyć że ktoś wyraża takie opinie za Nas wszystkich....
Dorota_NS napisał(a):Dywersyfikując tak swoje relacje, aby każdy znalazł coś dla siebie jak widać i tak nie dogadzasz wszystkim, bo są tacy, którym za wolno w danym temacie.
Pisząc o tempie relacji miałam na myśli dwie sprawy:
1. Czasami na nowe odcinki trzeba czekać miesiąc-dwa, np. w Peru (przyznaję, ostatnią aktualizację przeoczyłam
) czy w Truchcie (tą wbrew pozorom zauważyłam o czasie
).
Wojtek nie pobiera od Ciebie, ani kogokolwiek opłaty abonamentowej...
nie jest Jego celem dogadzanie.....(szok)pokazuje nam świat swoimi oczami....jak wspomniałem poświęca swój czas -dzieląc się z zainteresowanymi swoją pasją - korzystanie z tego dobrodziejstwa nie jest
przymusowe...
...że trzeba czekać....no cóż każdy ma swoje życie...wielu autorów pije
"poranną kawkę" w biegu,z tel. przy uchu...a wieczorem,lub bardzo późnym wieczorem kontynuuje relację....ku uciesze większości...
Wojtek rozpoczął wiele relacji- to fakt....w każdej utrzymuje klimat-to fakt
.....ale nie rezygnuje z pisania którejkolwiek by nie zawieść zainfekowanych nią czytelników - to też fakt...
Mimo różnych dziwnych wpisów które przytrafiały się po drodze- nie poddaje się bo ....
"Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna...lecz kończy..."
Dorota_NS napisał(a):2. W niektórych miejscach stoimy za długo, pomimo że częściej dokładasz nowe odcinki, np. na wschodnim cyplu Madery jesteśmy chyba od 15.04 i jeszcze go nie opuściliśmy, a tym samym szlakiem w BiH wędrujemy od 12.03 (zauważyłam aktualizację o czasie
). Może trzeba żebyśmy się w niektórych spacerach posunęli szybciej do przodu, bo te same krajobrazy, choć piękne, później trochę nużą, bo nie wnoszą nic nowego.
A co do planowanego eksperymentu - uprzedź, które wątki chcesz zawiesić. Może będę musiała to oprotestować
Pozdrawiam
Dorota
Czy autor musiał tłumaczyć się na wstępie ,że pospacerujemy dłużej po wsch.cyplu Madery, ponieważ był to najładniejszy pogodowo dzień podczas pobytu...(zresztą krajobraz tego miejsca powala,i niejeden czytający przeglądnie te strony powtórnie...)
Gdy już doprowadziłaś autora do pomysłu zawieszenia pewnych relacji...(kolejny szok) masz czelność żądać raportu które to będą
bo może
będziesz musiała je oprotestować....(mega
)
Z mojego punktu widzenia kontrargumenty Wojtka podczas cytowania Ciebie były w 100% adekwatne (ja to widzę tak: wykonałaś ruch = SZACH...itd...itd...mimo że nie miał takiego zamiaru,spowodowane to zostało Twoim.....sam nie wiem czym
)
Niestety uważam że bliska jesteś dyktowania celu wyprawy...żeby dogadzać...
Wspomniałaś coś ,abym przeczytał Twoje postulaty ze zrozumieniem....
i co...
odpowiem Ci -następnym razem napisz sobie na brudno,i sama przeczytaj siebie ze zrozumieniem....
Co oznacza- wykaż się.... ano tyle że jak sama zaczniesz pisać relację to zrozumiesz,że jest to czaso i pracochłonne....będziesz miała wątpliwości czy to jest dobre...jak jesteś postrzegana i odbierana....
BO JEDYNĄ ZAPŁATĄ DLA AUTORA JEST DOBRE SŁOWO OD CZASU
DO CZASU...
PAMIĘTAJ O TYM....
CZEŚĆ.