Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Między morzem a górami: Czerwcówka 2023

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agniecha0103
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 555
Dołączył(a): 30.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agniecha0103 » 10.10.2011 20:30

Witaj Franz.
Fajnie, że znowu wróciłeś na Chorwackie szlaki.
Bedę tu zaglądać, bo bardzo lubię czytać Twoje relacje.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59709
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.10.2011 12:50

agniecha0103 napisał(a):Fajnie, że znowu wróciłeś na Chorwackie szlaki.
Bedę tu zaglądać, bo bardzo lubię czytać Twoje relacje.

Witam serdecznie. :)

Chorwackich szlaków staram się nie zaniedbywać, pomimo wojaży również w innych rejonach świata. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59709
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.10.2011 17:12

Zostawiam zatoczkę ze spłoszoną zwierzyną - może jeszcze wrócą dokończyć kolacji - i starając się nie zwalniać tempa, pokonuję niewielkie podejście. Skały nabierają coraz żywszej czerwieni w miarę, jak słońce zniża swój bieg. Nie posiadam zegarka, sprawdzam więc czas w aparacie fotograficznym co któreś wykonane zdjęcie. Niestety, płynie nieubłaganie - nie wiem, czy uda mi się zdążyć przed zmrokiem. Mijam kilka kolejnych drobnych zagłębień lądu i następujących po nich niewielkich cypli, obserwując coraz szerszą smugę światła, rozlewającego się na morzu. Od czasu do czasu spoglądam też za siebie, by nie umknął mi jakiś ciekawy szczegół krajobrazu. Wiem, że będę tędy wracał, ale co jeszcze wtedy, w zapadającym zmroku będzie widoczne?..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W pewnym momencie ścieżka zaczyna się piąć znacznie bardziej stromo i konsekwentnie, niż do tej pory. Pojawiają się suhozidy - kamienne murki budowane przez kolejne pokolenia na zasadzie starannego układania i bez użycia jakiejkolwiek zaprawy. Oczywiście, czas weryfikuje dokładność tego typu roboty i na ścieżce pojawia się niemało kamieni, które nie zdały egzaminu i nie utrzymały pozycji w murze. Czuję spływający pot - mimo zapadającego wieczoru temperatura oraz tempo marszu dokonują swego dzieła. Murków jest teraz sporo i staram się zapamiętać wybierany wariant trasy, by nie błądzić w drodze powrotnej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59709
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.10.2011 17:13

Stopniowo zakręcam w prawo, a przede mną, na wystającym półwyspie pojawia się cała seria suhozidów, wyglądających jak wzorki namalowane na zboczu. Mam nadzieję, że zatoka, za którą znajduje się ten nowy półwysep, to już moja - ta, z opuszczoną wioską. Skręcam coraz bardziej i widzę zbocza opadające do wąskiej, stosunkowo długiej doliny; teraz mam już pewność, że to jest to.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ścieżka gdzieś znikła i mam pełną swobodę wyboru dalszej trasy. Na które przejście pomiędzy murkami się zdecydować? Bardziej w lewo czy bardziej w prawo? Raczej w dół, czy w miarę możliwości po poziomicy? Na pewno nie w górę. Miejsca przysypane kamieniami z częściowo rozwalonych murów sugerują wybór innych wariantów. Wciskam się w wąskie przejście między ostrymi kantami głazów, a czepiającymi się gałązkami makii, odgarniam natrętne gałęzie i jakoś forsuję zacisk. Teraz łagodnie w dół i - jest! Biluca - wąska zatoczka, w niej kilka domów, dwie przycumowane łodzie i... czyżby?! Czy ja dobrze widzę? Tak! Samochód! A więc jest jakaś możliwość dojazdu. Zatrzymuję się, pstrykam kilka fotek, sprawdzam czas. Późno. Załóżmy zatem, że właśnie stoję w miejscu, do którego miałem zamiar dotrzeć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.10.2011 17:25

Franz napisał(a):... pojawia się cała seria suhozidów, wyglądających jak wzorki namalowane na zboczu.


Faktycznie wzorki i faktycznie sporo ...

Czy, biorąc pod uwagę, że znasz już ich nazwę, to od pierwszego spotkani (2 strony temu ;))
odkryłeś również przeznaczenie?

Raczej nie są to granice działek, ani, jak w Peru, wzmocnienia zbocza :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12193
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 13.10.2011 17:38

Franz napisał(a):Obrazek

The best of, podoba mi się :!:

pzdr :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.10.2011 18:08

Franz napisał(a):właśnie stoję w miejscu, do którego miałem zamiar dotrzeć.

Biluca.
Dwa szare kwadraciki przy małej zatoczce i biała, wąska dróżka do nich prowadząca. Pomiędzy Donją Kladą i Lukovem.
Specjalnie wyciągnąłem mapę by popatrzeć gdzie to i co to. Nic to nie dało :roll:

Zdradzisz wreszcie po coś tam polazł? :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 13.10.2011 18:21

Franz napisał(a): Czy ja dobrze widzę? Tak! Samochód! A więc jest jakaś możliwość dojazdu.



A sprawdziłeś co to za samochód? Są takie autka - bardzo wąskie i zgrabne - one wjadą w dróżki między murkami i fela niestety nie. Przeżyliśmy to na Cresie. No ale skoro jest droga można nawet po ciemku przy blasku księżyca nią wracać.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59709
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.10.2011 23:17

weldon napisał(a):Faktycznie wzorki i faktycznie sporo ...

Podobały mi się.
Jak się wzdłuż nich idzie, to sprawiają wrażenie, że po prostu odgraniczają jedną działkę od drugiej. Dopiero, gdy ma się je tak na dłoni - widać, że to nie o takie granice chodzi.

weldon napisał(a):Czy, biorąc pod uwagę, że znasz już ich nazwę, to od pierwszego spotkani (2 strony temu ;))
odkryłeś również przeznaczenie?

Raczej nie są to granice działek, ani, jak w Peru, wzmocnienia zbocza :)

"Suhozidovi pružaju vrijedna utočišta za razne biljke i životinje."
Najwyraźniej w tych lokalach nie mogą się stołować przemiłe parzystokopytne, które po drodze spotykałem. ;)

longtom napisał(a):The best of, podoba mi się :!:

pzdr :wink:

Nie potrafiłem sobie poradzić z tym nisko plasującym się słońcem. Wiesz - małpka, żadnych filtrów...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59709
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.10.2011 23:27

kulka53 napisał(a):
Franz napisał(a):właśnie stoję w miejscu, do którego miałem zamiar dotrzeć.

Biluca.
Dwa szare kwadraciki przy małej zatoczce i biała, wąska dróżka do nich prowadząca. Pomiędzy Donją Kladą i Lukovem.
Specjalnie wyciągnąłem mapę by popatrzeć gdzie to i co to. Nic to nie dało :roll:

Zdradzisz wreszcie po coś tam polazł? :wink:

Miałem dwie godziny do zagospodarowania. 8)

Ponadto informację, że w każdą stronę idzie się półtorej godziny, a także zachęcające zdjęcie zbliżone do jednej ze zrobionych przeze mnie fotek oraz tekst: Lehka pobrezni tura po dobre, neznacene ceste. Jeden kratky usek se spatne hleda. Dobra turisticka obuv a dlouhe kalhoty.

Czyż mogłem się oprzeć? ;) Tyle, że miałem krótkie kalhoty na sobie. :lol:

Lidia K napisał(a):A sprawdziłeś co to za samochód? Są takie autka - bardzo wąskie i zgrabne - one wjadą w dróżki między murkami i fela niestety nie. Przeżyliśmy to na Cresie. No ale skoro jest droga można nawet po ciemku przy blasku księżyca nią wracać.

Zwykłe auto - widać go trochę na pierwszej fotce z domami w Bilucy. Musiał drogą z góry dotrzeć. Ścieżka, którą szedłem, załapała się tu i ówdzie na fotkach. Żaden dwuślad nie przejedzie.

Pozdrawiam,
Wojtek
krutom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3405
Dołączył(a): 16.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) krutom » 13.10.2011 23:52

Franz

Pięknie :!:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.10.2011 06:29

Franz napisał(a):Obrazek


8O Świetne 8O

"Suhozidovi pružaju vrijedna utočišta za razne biljke i životinje."

Niestety nie wiem co to znaczy więc gdybyś mógł wpisać tłumaczenie byłbym wdzięczny.


Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 14.10.2011 07:04

Jacek S napisał(a):"Suhozidovi pružaju vrijedna utočišta za razne biljke i životinje."

Niestety nie wiem co to znaczy więc gdybyś mógł wpisać tłumaczenie byłbym wdzięczny.


A ja wiem :D

Płyt gipsowo-kartonowych stanowić cenne schronienie dla wielu roślin i zwierząt 8O



:lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 14.10.2011 07:09

weldon napisał(a):A ja wiem :D

Płyt gipsowo-kartonowych stanowić cenne schronienie dla wielu roślin i zwierząt 8O



:lol:


No właśnie... :lool:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 14.10.2011 07:53

Te murki skojarzyły mi się z foremkami do wycinania pierniczków :) .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Między morzem a górami: Czerwcówka 2023 - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone