Witaj Franz.
Fajnie, że znowu wróciłeś na Chorwackie szlaki.
Bedę tu zaglądać, bo bardzo lubię czytać Twoje relacje.
agniecha0103 napisał(a):Fajnie, że znowu wróciłeś na Chorwackie szlaki.
Bedę tu zaglądać, bo bardzo lubię czytać Twoje relacje.
Franz napisał(a):... pojawia się cała seria suhozidów, wyglądających jak wzorki namalowane na zboczu.
Franz napisał(a):właśnie stoję w miejscu, do którego miałem zamiar dotrzeć.
Franz napisał(a): Czy ja dobrze widzę? Tak! Samochód! A więc jest jakaś możliwość dojazdu.
weldon napisał(a):Faktycznie wzorki i faktycznie sporo ...
weldon napisał(a):Czy, biorąc pod uwagę, że znasz już ich nazwę, to od pierwszego spotkani (2 strony temu )
odkryłeś również przeznaczenie?
Raczej nie są to granice działek, ani, jak w Peru, wzmocnienia zbocza
longtom napisał(a):The best of, podoba mi się
pzdr
kulka53 napisał(a):Franz napisał(a):właśnie stoję w miejscu, do którego miałem zamiar dotrzeć.
Biluca.
Dwa szare kwadraciki przy małej zatoczce i biała, wąska dróżka do nich prowadząca. Pomiędzy Donją Kladą i Lukovem.
Specjalnie wyciągnąłem mapę by popatrzeć gdzie to i co to. Nic to nie dało
Zdradzisz wreszcie po coś tam polazł?
Lidia K napisał(a):A sprawdziłeś co to za samochód? Są takie autka - bardzo wąskie i zgrabne - one wjadą w dróżki między murkami i fela niestety nie. Przeżyliśmy to na Cresie. No ale skoro jest droga można nawet po ciemku przy blasku księżyca nią wracać.
Jacek S napisał(a):"Suhozidovi pružaju vrijedna utočišta za razne biljke i životinje."
Niestety nie wiem co to znaczy więc gdybyś mógł wpisać tłumaczenie byłbym wdzięczny.
Powrót do Nasze relacje z podróży