Między morzem a górami: Czerwcówka 2023

napisał(a) **Franz** » 04.07.2016 23:56

plavac napisał(a):Sympatyczna budowla. Korzystałeś kiedy?

Spotkałem ich już sporo - o przeróżnym standardzie. Nie spałem w żadnym.
Pod Svilają, w schronisku "Orle Ściany" jest rodzaj skloniste w ramach budynku schroniska, taki odpowiednik Winterraumu. Musiałbym być mocno zdesperowany, żeby w nim spać...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 05.07.2016 16:25

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Sympatyczna budowla. Korzystałeś kiedy?

Spotkałem ich już sporo - o przeróżnym standardzie. Nie spałem w żadnym.
Pod Svilają, w schronisku "Orle Ściany" jest rodzaj skloniste w ramach budynku schroniska, taki odpowiednik Winterraumu. Musiałbym być mocno zdesperowany, żeby w nim spać...

Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem, sprawdziłbym w maju. Ale można mieć nadzieję, że standard tego schroniska i zawartego w nim skloniste poprawia się z roku na rok - spotkaliśmy przemiłą czteroosobową ekipę remontową, która potwierdziła, że była tu także 6 lat temu! "Remontujemy schonisko od kilku lat, rok w rok. Za rok też będziemy. I za następny też..." Szczere, rozbrajające uśmiechy, tempo pracy jakby znajome, butelka crnego domacego na zachętę kolejnego spotkania za rok

Ech, Bałkany...

Pozdrawiam!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 05.07.2016 22:20

plavac napisał(a):spotkaliśmy przemiłą czteroosobową ekipę remontową

Kiedy się już przygotowywałem do odwrotu, nadjechały pod zamknięte schronisko po kolei dwa samochody z wyraźnie wczasową ekipą. Myślałem, że zrobią sobie piknik na tarasie, tymczasem oni otwarli schronisko i nawet zapraszali mnie na kawę.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 05.07.2016 23:06

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):spotkaliśmy przemiłą czteroosobową ekipę remontową

Kiedy się już przygotowywałem do odwrotu, nadjechały pod zamknięte schronisko po kolei dwa samochody z wyraźnie wczasową ekipą. Myślałem, że zrobią sobie piknik na tarasie, tymczasem oni otwarli schronisko i nawet zapraszali mnie na kawę.

Bo to życzliwe genius loci te okolice Svilaji

napisał(a) **Franz** » 06.07.2016 16:40

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):
plavac napisał(a):spotkaliśmy przemiłą czteroosobową ekipę remontową

Kiedy się już przygotowywałem do odwrotu, nadjechały pod zamknięte schronisko po kolei dwa samochody z wyraźnie wczasową ekipą. Myślałem, że zrobią sobie piknik na tarasie, tymczasem oni otwarli schronisko i nawet zapraszali mnie na kawę.

Bo to życzliwe genius loci te okolice Svilaji

Nie wiem, co by potem na rachunku figurowało...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 06.07.2016 22:04

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):
Franz napisał(a):
plavac napisał(a):spotkaliśmy przemiłą czteroosobową ekipę remontową

Kiedy się już przygotowywałem do odwrotu, nadjechały pod zamknięte schronisko po kolei dwa samochody z wyraźnie wczasową ekipą. Myślałem, że zrobią sobie piknik na tarasie, tymczasem oni otwarli schronisko i nawet zapraszali mnie na kawę.

Bo to życzliwe genius loci te okolice Svilaji

Nie wiem, co by potem na rachunku figurowało...

Radość na pewno! Z małym narzutem... :wink:

napisał(a) **Franz** » 06.07.2016 23:16

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):Nie wiem, co by potem na rachunku figurowało...

Radość na pewno! Z małym narzutem...

Wiesz... mogę się mylić. Ale nie lubię być stawiany w niezręcznej sytuacji.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 07.07.2016 00:46

Wewnątrz ładnie, schludnie i przytulnie, ale w ewentualnym nocującym oferowane są gołe deski - zatem trzeba by mieć ze sobą co najmniej porządny śpiwór, a i karimata nie byłaby od rzeczy. Owszem, wielokrotnie w życiu zdarzało mi się korzystać z twardego drewna przygodnie napotkanych ław czy stołów, ale teraz moje stare kości dopraszają już o odrobinę komfortu.

napisał(a) **Roxi** » 07.07.2016 08:30

Franz napisał(a):A że efekt widma nadal jest widoczny, przychodzi mi na myśl, by się sfotografować wspólnie z nim. Próbuję do tego celu wykorzystać spadzisto zakończony słupek i coś tam w efekcie mi się udaje, mimo, iż nie jest tak łatwo ustawić wszystko w odpowiednim porządku: słońce, słupek, mnie i widmo.

Normalnie można by sie tego przestraszyć

Dobrze, że to nasz Franz, a nie rzeczywiście jakieś widmo

Fajnie to wygląda!

napisał(a) **Franz** » 07.07.2016 17:22

Roxi napisał(a):Normalnie można by sie tego przestraszyć
Dobrze, że to nasz Franz, a nie rzeczywiście jakieś widmo
Fajnie to wygląda!

Przeglądam się w lustrze...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 08.07.2016 21:44

Franz napisał(a):...ale teraz moje stare kości dopraszają już o odrobinę komfortu.

A kiedyś wystarczyło zerwać parę gałęzi cetynty i rzucić na ziemię. Albo koc rozłożyć pomiędzy kamieniami przed schroniskiem w Pięcistawach... Młodość górna i chmurna... :wink:

P.

napisał(a) **Franz** » 09.07.2016 14:18

plavac napisał(a):[A kiedyś wystarczyło zerwać parę gałęzi cetynty i rzucić na ziemię. Albo koc rozłożyć pomiędzy kamieniami przed schroniskiem w Pięcistawach... Młodość górna i chmurna...

Po latach wychodząca reumatyzmem...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.07.2016 14:23

napisał(a) Franz » 07.07.2016 01:46

Wewnątrz ładnie, schludnie i przytulnie, ale w ewentualnym nocującym oferowane są gołe deski - zatem trzeba by mieć ze sobą co najmniej porządny śpiwór, a i karimata nie byłaby od rzeczy. Owszem, wielokrotnie w życiu zdarzało mi się korzystać z twardego drewna przygodnie napotkanych ław czy stołów, ale teraz moje stare kości dopraszają już o odrobinę komfortu.

Rzeczywiście...
Warunki dla iron mana.

Pozdrawiam
Krzysiek

napisał(a) **Franz** » 09.07.2016 14:31

arko2007 napisał(a):Warunki dla iron mana.

Ponoć spanie na twardym jest bardzo zdrowe...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.07.2016 14:44

Franz napisał(a):
arko2007 napisał(a):Warunki dla iron mana.

Ponoć spanie na twardym jest bardzo zdrowe...

Pozdrawiam,
Wojtek

Może i zdrowe ale, oka nie zmrużysz...

Pozdrawiam
Krzysiek