2/3 ferraty za Nami, ale wspinaczki jeszcze trochę zostało...
Powoli wchodzimy w rejony słynnego amfiteatru, ale tak naprawdę dopiero będąc wyżej, będzie można zobaczyć go w całej okazałości...
W przeważającej części tego odcinka wspinaczka jest naprawdę bardzo ciekawa. Występują tu również całkiem pionowe przejścia...
Teraz lekki trawers...
I wreszcie widzimy amfiteatr w całej okazałości. Z tej perspektywy prezentuje się naprawdę przepięknie...
Jesteśmy już naprawdę wysoko. Za niedługo przekroczymy próg 3000 m n.p.m.
W oddali przepiękne widoki...
I to już w zasadzie ostatnie metry wspinaczki...
W tym miejscu ferrata się kończy. Nie kończy się natomiast szlak. Do szczytu pozostało jeszcze troszkę drogi...