Metajna na wyspie Pag, a to było tak . . . . .

Wiem, że lubicie koty.

No to:



Łódeczka stała na podwórku jednego z domów przy nabrzeżu.

Chciałem im zrobić zdjęcie, ale w tym momencie z domu wychodzi mężczyzna w średnim wieku.
Widać wyraźnie, że mocno, od lat przyjaźni się z tzw. Rakiją.

Grzecznie więc pytam: Czy mogę zrobić foto?
A pan na to: tak! ale tylko jedno.

Tego dnia zrobiłem tym kotkom tylko jedno zdjęcie.

Darkos napisał(a):Czy one popłyną kiedyś w rejs?

Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że ta:

jak najszybciej do nich dołączy.

Darkos napisał(a):Wiem, że lubicie koty.

Teraz to Cię poniosło....
Stasiek za tymi wszarzami zapchlonymi latał...

Darkos napisał(a):Wiem, że lubicie koty.

wolę pomidory i ser

Darkos napisał(a):Grzecznie więc pytam: Czy mogę zrobić foto?
A pan na to: tak! ale tylko jedno.

to teraz wiesz, dlaczego Stasiek miał pół aparatu kotów on nie pytał czy może, on robił zdjęcia

Ten człowiek miał taki wyraz twarzy, że bałem się o swoje życie.
Dlatego wolałem zapytać.

Łódeczki ect:













W Metajnie oczywiście.

przez Darkos » 01.12.2012 20:31

Ten człowiek miał taki wyraz twarzy, że bałem się o swoje życie.
Dlatego wolałem zapytać.
-jak byś był zaprzyjażniony z rakiją od młodości, też byś miał taki wyraz twarzy lub podobny

anakin napisał(a):Poprawkowy zdałeś.

-anakin ale ty jesteś wspaniałomyślny

mervik napisał(a): -anakin ale ty jesteś wspaniałomyślny

No.............łaskim pełen.

Darkos czytam i oglądam - jedź dalej przed siebie bo dobry kierunek obrałeś.....
(rozumiem wątpliwości w sprawie czy wszystko gra .....gdy w relacji "cisza"

%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%

anakin napisał(a):

mervik napisał(a): -anakin ale ty jesteś wspaniałomyślny

No.............łaskim pełen.

To dobrze bo pała od Ciebie to nie przelewki......

Ja tam się na anakina nie gniewam.

Narazie!

Według dowcipu:

Ogłoszenie: Sprzedam przyczepę!
dopisano: Akurat.

Tego dnia w środę część z nas poszła na którąś z pięknych plaż.
Już nie pamiętam czy to była B czy R
Nie ma dokumentacji

Natomiast część grupy [dwa auta] postanowiła poszukać czegoś nowego.
[rodzice z małymi dziećmi i trochę młodzieży].

W Metajnie nie było zjeżdżalniiiiii,
nie było zwierzątek na żetony [czy inne monety],
nie było samochodzikóóóów,
nie było mosteczku i huśtawek......


Jak się okazało później, zwiedzali miasto Pag i jego plaże.

Oto gdzie byli, co robili i co zwróciło ich uwagę:


























Dodam tylko, że miasto Pag mieliśmy jeszcze w planie na któryś z kolejnych wieczorów.

Wiele uzależnialiśmy od pogody.
Tego dnia, jak widać na zdjęciach "pogoda nas nie rozpieszczała"

Darkos napisał(a):W Metajnie nie było zjeżdżalniiiiii,
nie było zwierzątek na żetony [czy inne monety],
nie było samochodzikóóóów,
nie było mosteczku i huśtawek......

i całe szczęście

BeJur napisał(a):

Darkos napisał(a):W Metajnie nie było zjeżdżalniiiiii,
nie było zwierzątek na żetony [czy inne monety],
nie było samochodzikóóóów,
nie było mosteczku i huśtawek......

i całe szczęście

Też tak myślę!
ale nie wszyscy zdanie to podzielają.

kreatywność to jest coś takiego co działa lepiej i taniej

anakin napisał(a):

Darkos napisał(a):Czy one popłyną kiedyś w rejs?

Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że ta:

jak najszybciej do nich dołączy.

Wiem gdzie ona stacjonuje:

Wróciliśmy z plaży i zwiedzania i i i i i :

Mogliśmy pooglądać sobie taki oto zachód słońca:



Nie nad Mandre, nie w Lunie i nie w Pagu, ale w Metajnie:











A po zachodzie słońca ....