Po kilku minutach zastanawiania się, dziękujemy panu i ruszamy na poszukiwania już bez przewodnika.
Przecież jest wiele kwater. Musimy coś znaleźć.
Idziemy wzdłuż morza w kierunku Zubovići.
Założyliśmy sobie wstępnie, że będziemy szukać kwater w cenie ok.10 E,
chociaż gdyby trzeba było trochę popuścić na cenie to to zrobimy.
Ale w końcu to przecież kilka dni sierpnia i już wrzesień.
A na takiej grupie chyba można trochę zarobić.
Idziemy w kierunku Zubovići.
Dochodzimy do różowego domku:
Przed domem chyba pięć aut na polskich tablicach i jeden inny.
Chyba tu nie znajdziemy.
Obok jest troszkę skromniejszy domek. Pukamy.
Po chwili wychodzi pani w szlafroku, zaspana? sjesta?
Nie, ona nie wynajmuje kwater. Hvala i dovidźenia
Co robić. W różowym chyba nie znajdziemy?
Ale Stanley rzucił złotą myśl : Może część tych samochodów jutro opuszcza Chorwację.
Co nam zaszkodzi zapytać?
Pukamy, dzwonimy. Po chwili wychodzi do nas właściciel.
Dziś ma jeden apartament, dla czterech osób, jutro może by miał więcej ale wszystko u niego po 15 E
Próbujemy negocjować. Może za 12 byśmy to wzięli bo warunki bardzo fajne.
Zero negocjacji, pan mówi 15 E i nic mniej.
W międzyczasie pod bramę podjeżdża .... to był chyba wypasiony merc.
Ale nie samochód zwracał uwagę. Za kółkiem siedział "gość" który najbardziej pasował na kapitana statku pirackiego.
Złoto na rękach aż kapało: pierścienie, sygnety i bransolety. Złoty zegarek.
W uszach jakieś kolczyki. Brakowało tylko pirackiej chusty na głowie.
I jeszcze raz. Żeby było ciekawiej:
Zagaduje do nas: Czy szukamy noclegu?
On ma dla nas to czego potrzebujemy.
Już jeden miał. I 50 metrów w jego oczach to 6 metrów.
A widok na morze, jak się trochę przespacerujesz.
Ten ma noclegi, ale nie tu, w Vidalići i może nam zgodzić się na 10 E.
Wypowiada też znane na całym świecie słowo "MAFIA".
Patrzymy na niego zaskoczeni.
Co on chce nam powiedzieć?
Czyżby przyznawał się do przynależności do jakiejś mafii ?
Czy chce nas postraszyć?
Ale nie. Pan mówi, że tu w tym różowym jest mafia.
Chyba miał na myśli to, że okradają ludzi.15 E
Nam to on wygląda na mafiozo.
Zresztą to nie nasza sprawa kto tu jest z mafii. Nie nasza sprawa.
My mamy znaleźć i to najlepiej dziś jakiś nocleg.
A dochodzi chyba 18-ta.
Znowu dziękujemy: Hvala. Ale już nie było dovidźenia.
P.S. Jakby ktoś to czytał to dajcie znać. Będzie milej się pisało.
Można nawet komentować.