napisał(a) Darkos » 17.11.2012 18:12
Na brzegu morza wypatrujemy takie zwierzątko:
Jeśli nie znasz się na fotografii to napiszę, że nie założyłem filtra polaryzacyjnego kołowego:
Gdybym go miał to bym go założył:
A gdybym go założył, to zdjęcie nie wyglądało by właśnie tak:
Wtedy zdjęcie wyglądało by zupełnie inaczej - byłoby wyraźne.
Ale nie jest.
Obiecałem sobie, że na następne wakacje kupię taki filtr.
Żona już się zgodziła.
To wydatek kilkuset złotych.
Ale jeśli się ma obiektyw za ponad 1000 zł to chyba trzeba dokupić ten filtr.
Wtedy zdjątka będą takie jak trzeba.
Ostatnio edytowano 17.11.2012 20:35 przez
Darkos, łącznie edytowano 2 razy