Już po 23-ciej [czwartek, 30-tego sierpnia] docieramy na kwaterę.
"Anglicy", zapraszają nas na powitalnego drinka [to młode chłopaki są], ale my wolimy odpocząć.
Umawiamy się na jutro i ....
Idziemy spać.
piątek 30-tego sierpnia 2012Wstajemy, kawka z widokami na Jadrana.
I ruszamy na plażę.
Gdzie dziś możemy plażować?
Zobaczyliśmy już cztery plaże:Rucicę, Beretnicę, Girenicę i Filino.
Dziś robi się połowa pobytu, a więc czas zacząć wykorzystywać go ze szczególną ostrożnością.
Ja już wiem, że mamy do wyboru tylko dwie.
Chyba wiadomo które. Chociaż jeśli ktoś woli coś innego? To bardzo proszę.
Każdy jedzie tam, gdzie chce.
Część idzie na najładniejszą plażę, część na piękną Rucicę, a jedna rodzina zostaje na kwaterce.
Aha, muszę coś objaśnić:
Nasza gospodyni rano przekazuje nam informacje o nadciągającej burzy. Dojdzie do Pagu po południu.
Dlatego ja postanawiam dziś pojechać na Rucicę.
Zawsze łatwiej dawać nogę z plaży, jeśli się ma kilkaset metrów do auta.
Szaleństwa wodne:
Niektórzy są zakochani nie tylko w morzu:
Otoczenie Rucicy:
Tu już widać nadciągające chmury:
I tu:
Za tą pierwszą górką jest Beretnica:
Dodam, że burza nie popsuła nam plażowania.