napisał(a) nomad » 24.09.2011 20:31
Helen powróćmy jeszcze raz do tych wspomnień.
Nie udzielałem się w relacji, co nie znaczy, że jej nie towarzyszyłem.
Faktycznie, czasem gdzieś pozostawię postowy ślad i nie zawsze jest to końcowe podziękowanie za relację, ale te słowa są takowymi.
Interesująco i różnorodnie przedstawiłaś wyspę już od samego początku, ale też przez całą relację ciekawie opowiadałaś i uwiarygodniałaś to zdjęciami.
Jak najbardziej rozumiem chęć powrotu, masz rację zawsze można odkrywać nowe ciekawe miejsca, ale też z sentymentem powracać do tych już znanych.
Nie mam takiej mocy, ale chętnie przyśpieszyłbm Tobie ten czas do lutego.
Pozdrawiam.
Piotr.