Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Menorca - fall in love

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 12.08.2011 13:51

Wchodzimy i od razu "wita" nas "Totem", najbardziej charakterystyczna forma całego kamieniołomu.

Obrazek

Kamienna rampa wiedzie wgłąb wyrobiska

Obrazek

a potem już tylko piaskowiec jak okiem sięgnąć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pobyt można sobie urozmaicić labiryntem
Obrazek

Obrazek

Lub zobaczyć maszyny, które kiedyś obrabiały kamienne kostki:

Obrazek
Obrazek

Miejsce robi wrażenie, nie zdarzyło nam się dotąd odwiedzać czegoś podobnego i zadziwiającym jest jak mało osób spotkaliśmy, ledwie 2 rodziny mijaliśmy podczas naszego pobytu tam.

Obrazek

Jeszcze tylko "kilka" stopni

Obrazek

i jesteśmy w punkcie wyjścia. Raz jeszcze zaglądamy do punktu informacyjnego, będącego jednocześnie kasą i sklepikiem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Byliśmy tam chyba dobre 2 godziny, ten etap kończymy piknikiem na pustym parkingu pod figowcem , słońca nie ma, nie mamy więc wyrzutów, że nie leżymy gdzieś na plaży.

Obrazek

Kolejny odcinek będzie krótszy, odwiedzimy bodajże najstarszy grobowiec i w ogóle jedną z najstarszych budowli w Europie.

:)
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 12.08.2011 14:01

Cudowny ten piaskowiec! Ma się wrażenie, że faluje, albo że spływa niewidocznym wodospadem, albo jest jak gigantyczna fototapeta :lol: Robi wrażenie, naprawdę :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 12.08.2011 14:01

Interseal napisał(a):Te dwa zdjęcia (pozwolę sobie zacytować) robią na mnie największe wrażenie.

Obrazek
Obrazek

Coś mi to przypomina... już to gdzieś widziałem...

Niesamowite miejsce.

Pozdrawiam.
Interseal


Specjalnie dla Ciebie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

i gwiazdki autorstwa córci:

Obrazek
Ostatnio edytowano 12.08.2011 14:04 przez helen, łącznie edytowano 3 razy
Nadialena
Cromaniak
Posty: 605
Dołączył(a): 24.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nadialena » 12.08.2011 14:02

Pięknie...
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.08.2011 14:04

helen napisał(a):Miejsce robi wrażenie, nie zdarzyło nam się dotąd odwiedzać czegoś podobnego i zadziwiającym jest jak mało osób spotkaliśmy, ledwie 2 rodziny mijaliśmy podczas naszego pobytu tam.

Też jeszcze w czymś takim nie byłem. Świetne miejsce!
Pierwsze zdjęcie (z poprzedniego odcinka), na którym jesteś, nasunęło mi skojarzenia z grobowcami w Pafos na Cyprze, ale tu jest nieco większa skala. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 12.08.2011 18:02

Kierownikiem kamieniołomu był chyba jakiś artysta.
Tak z gustem to pociąć ...

Robi wrażenie.
Brawo za znalezienie takiego miejsca !

Być może to podstawy do wyjaśnień niektórych z megalitów :roll:
Choć skala jeszcze nie ta ...
Ale nie byłem ... nie wiem ... nie znam się ...

Jak dla mnie - pierwsza klasa !
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 12.08.2011 18:07

Bardzo, naprawdę bardzo ciekawe miejsce :!:

Warto chyba też podkreślić jak dobrze jest przygotowane do zwiedzania, te wszystkie mapki, planiki, z pewnością ułatwiają spacer :idea:

I te pustki o których piszesz....

Z ciekawości i dla porównania zapytam, ile kosztował wstęp?

A tak a propos główek... może nie tak sugestywne i wyraziste, średniowieczne główki diabłów ze ściany kościoła w Inowrocławiu

Obrazek
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 12.08.2011 18:19

Warto chyba też podkreślić jak dobrze jest przygotowane do zwiedzania, te wszystkie mapki, planiki, z pewnością ułatwiają spacer


Dokładnie tak jest. Poza tym pan bardzo dokładnie nam wszystko wyjaśnił, a jego strzałki wyrysowane podczas tłumaczenia jeszcze bardziej ułatwiły sprawę.
Na tych pierdółkach otrzymanych w kasie są informacje o np. festiwalu filmów obszaru śródziemnomorskiego, festiwalu artystycznego i innych imprez, które tam się odbywają. Stowarzyszenie jest otwarte na współpracę w dziedzinie kultury.

I te pustki o których piszesz....


No właśnie, w pochmurny dzień, idealny do zwiedzania prawie zero ludzi, na dodatek podobnie było później w Maó- stolicy wyspy, puste ulice, place ... turyści chyba głównie na plażach i w hotelach siedzą.


Na biletach nie ma ceny, krzywo jakoś się wydrukowały, ale znalazłam na stronie:
Price
Adults: 4 euro
Over 65: 2 euro
Groups + 12 peo.: 2,50 euro
Memb. and child. -10 years: free entry

Parking gratis
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.08.2011 00:06

Witaj Helen :)


Odrabiam zaległości forumowe i kolejno pochłaniam :wink: relacje , czasem nie zostawiam śladu , jednak przy Twojej szczęka mi opadła - dlaczego mnie tu nie ma :?: :oops:

Z otwartą japą kolejno podziwiałem kolory Minorki z "automatyczną plażą " :wink: , jaskinie , klif i latarnię , a kamieniołom wraz z Castell de Menorca - szczerze się przyznam - kilka razy :D Niesamowite miejsce .
Kilka kamieniołomów ( różnych ) widziałem - ot takie skrzywienie . . . ale takiego - nigdy .

Wspaniałości nam serwujesz :D


Pozdrawiam
Piotr
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 13.08.2011 08:20

Witaj Piotrze,
bardzo cieszę się, że jesteś, a jaszcze bardziej, że Ci się podoba. Latarnie będą jeszcze 2 , plaże dopiero się zaczną, klify też się jakieś znajdą no i kolorowo będzie na dobre dopiero w odcinku z niedzieli.
Kamieniołomów na Minorce jest więcej, ale nie wiem, czy można je zwiedzać, doczytałam dopiero wczoraj :oops: . Czuję coraz większy niedosyt i po raz pierwszy niemal fizycznie bolącą tęsknotę za miejscem. Chyba od czasu pobytu w Szkocji takie coś mnie nie dopadło. Bardzo mi bez Minorki źle. A jutro leci samolot z Berlina na wyspę za jedyne 69 euro. Wezmę i zwieję 8) .
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 13.08.2011 09:21

Dzień 3 - sobota

Odcinek 3 - Naveta des Tudons - grobowiec w szczerym polu.


Kilka km dalej, bezpośrednio przy drodze do Maó, zatrzymujemy się na małym parkingu. W drewnianej budce kupujemy bilety i znowu otrzymujemy kolorową ulotkę ze szczegółami dotyczącymi zwiedzanego miejsca. Wybieramy język niemiecki, pani śmieje się i rozkłada ręce, po polsku nie ma niestety. Dla nas nie problem.

Jak często podczas naszego pobytu czeka nas kilkusetmetrowy spacer. Droga wiedzie przez pola. Żałuję, że nie jest wiosna, pola byłyby zielone, kwitły by pewnie kwiaty, a tak wyglądają, jakby była późna jesień.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i jest, prawdopodobnie najstarszy zbudowany grobowiec w Europie, jedna z kilku najstarszych budowli naszego kontynentu. Niepozornie i cicho stoi sobie wśród pól i ostów, otoczona murkiem jak i pozostałe budowle talajockie na wyspie.

Obrazek

Tu również jest tablica informacyjna, która w połączeniu z ulotką daje turyście wystarczająco wyczerpujące informacje.

Obrazek
Obrazek

Do środka wejść nie można, ale można zajrzeć ;) :
Obrazek

Aparat tez może zerknąć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

i to tyle zwiedzania. W dzieciństwie chciałam być archeologiem i lubię takie miejsca, ale nie było sensu zbyt długo się tam zatrzymywać.

Powinnam chyba jednak w tym miejscu podać trochę więcej informacji na temat tej navety i innych zabytków kultury talajockiej na wyspie. Bo jest to coś naprawdę szczególnego. Niestety choć wielokrotnie przejeżdżaliśmy koło podobnych miejsc i widzieliśmy z okna auta, wciąż odkładaliśmy "na później", "na drogę powrotną" i nie widzieliśmy ich z bliska, a tych najważniejszych po Navecie des Tudons nie widzieliśmy wcale.

Posłużę się przewodnikiem "Bezdroży", prosto i ładnie wszystko jest tam opisane.:

"Po całym terytorium ... porozsiewanych jest 1,5 tys tajemniczych kamiennych budowli megalitycznych pozostawionych przez kulturą zwaną talayotica, której rozkwit przypada na epokę brązu. ....
Najbardziej charakterystyczne i unikalne są trzy rodzaje kamiennych megalitów:
talaiot (hiszp.talayot) - duży kopiec kamienny wykorzystywany najprawdopodobniej jako wieża strażnicza i obronna. W niektórych wieżach w ich górnej części odkryto także pomieszczenia mieszkalne.

naveta - budowla w kształcie odwróconej łodzi lub piramidy, która była najprawdopodobniej zbiorowym grobowcem używanym między 1200 a 750 r. p.n.e. Mogła mieścić nawet 100 ciał zmarłych wraz z ich najcenniejszymi przedmiotami codziennego uzytku. Spotykana jedynie na Minorce.

taula - duży kamienny stół w kształcie litery "T" składający się z dwóch bloków skalnych, który stał pośrodku kamiennego kręgu "sanktuarium" (przypominającego trochę kamienne kręgi ze Stonehenge). Mogły być ołtarzami ofiarnymi, niektórzy twierdzą, że mogła to byc centralna kolumna podtrzymująca pokrycie budynku.


Taula i talayot w jednym miejscu - Trepuco koło Maó

Obrazek

A teraz coś więcej o naszej navecie.

Naveta des Tudons została zbudowana ze średniej wielkości kamieni, bez użycia zaprawy. Była zbiorowym grobowcem, w którym znaleziono szczątki ludzkie, a także pogrzebane z nimi przedmioty takie jak: biżuteria, guziki z kości, broń, małe garnki i naczynia ceramiczne. Wejście wprowadza korytarzem do górnej komnaty, gdzie znajduje się drugie wejście do dolnej części budowli.

Nie wiadomo dokładnie, czy chowane tam osoby należały do jednego klanu, czy rodziny. Chowano ich tam na przestrzeni długiego okresu czasu. Ten rodzaj miejsca pochówku można znaleźc wyłącznie na Minorce.

Naveta jest wzmiankowana w najstarszych źródłach historycznych wyspy, jednak dopiero pod koniec lat 50-tych została zbadana i odrestaurowana przez dr Pericot i badaczy m.Luisa Serra i Rosselló Bordoy dzięki finansowemu wsparciu fundacji March. Od tego momentu jest wymieniana w bibliografii europejskiej jako jeden z najważniejszych zabytków budowlanych tamtych czasów.
Obecnie naveta jest pod opieką fundacji Desti Menorca. Zwiedzać ją można po uiszczeniu opłaty 2 euro (dorośli), 1,20 euro (dzieci do lat 15).

Wracamy rozmawiając o tych ludziach, którzy gdzieś tu mieszkali, może w okolicznych jaskiniach, którzy znosili do tej navety swoich zmarłych. O tym, jak ona przetrwała tyle lat.

Koło przejścia dla bydła spotykamy małego żółwia

Obrazek
Obrazek

ponieważ zupełnie nie chce z nami "gadać" , zostawiamy go w spokoju i wracamy do auta.

W następnym odcinku nic już nie zwiedzimy, za to dowiecie się jak św. Krzysztof ze św. Tomaszem uparli się zepsuć nam resztę dnia ;)

edit.: Gdzieś czytałam ciekawą legendę na temat powstania navety, jak znajdę, dorzucę tutaj.
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 13.08.2011 11:05

Legenda:
Legenda głosi, jakoby dwóch tytanów miało kłócić się o łaski pięknej kobiety. Na dowód miłości jeden z nich miał zbudować dwukondygnacyjną wieżę, a drugi wykopać studnię, tak głęboką aż wytryśnie woda. Woda wybiła najpierw, co rozzłościło drugiego tytana tak bardzo, że chwycił on duży kamień ze swojej budowy i cisnął nim w budowniczego studni. Morderca następnie sam utopił się w studni a kobieta umarła z rozpaczy i została pochowana w "Nau des Tudons"

Hmm. coś mi edycja postu nie wyszła :roll:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2011 14:20

helen napisał(a):No i jest, prawdopodobnie najstarszy zbudowany grobowiec w Europie, jedna z kilku najstarszych budowli naszego kontynentu.

Tych prawdopodobnie najstarszych jest trochę w różnych zakątkach Europy rozsianych. ;)
To tak jak z tą reklamą o "prawdopodobni najlepszym piwie". :lol:

Co nie zmienia faktu, że miło tak na chwilę przenieść się do epoki brązu. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 13.08.2011 16:52

Dzień 3 - sobota

Odcinek 4 - Es Migjorn Gran - zmowa świętych


Miasteczka na Minorce, pewnie nie tylko na niej, mają swoich patronów. Ciutadella np. św. Jana, a malutkie Es Migjorn Gran św. Krzysztofa. W każdym z miasteczek ku czci owych świętych odbywają się fiesty. Na Minorce w czasie takich imprez leje się pomada (miejscowy gin z tonikiem) a na ulicach i placach miast, wysypanych piaskiem, odbywają się parady z udziałem koni miejscowej rasy. Są to piękne, czarne konie, które podczas tradycyjnego przemarszu uliczkami, tzw. jaleo, wykonują słynny bot, tzn. chód na tylnych nogach. Uczestnicy fiesty zachodzą koniom drogę, konie stają dęba podczas gdy ludzie usiłują ich dotknąć.

Najsłynniejszą taką fiestą jest Sant Joan w Ciutadelli, fiesta ta rozpoczyna letni sezon tych imprez na wyspie, zjeżdża się na nią mnóstwo ludzi z Barcelony, Majorki i innych miejsc.

Taką fiestę wygooglałam sobie przed wyjazdem. Miasteczko Es Migjorn Gran miało świętować w weekend podczas naszego pobytu. Była to jedyna okazja aby zobaczyć "konie w akcji". Można udać się do stadniny na pokaz na arenie, ale ja chciałam z kolorytem lokalnym, blisko, na żywo. Dziś jest sobota, dziś miał być drugi dzień fiesty. W zeszłym roku wyglądało to tak:

Jedziemy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdy dojeżdżamy do przystrojonego odświętnie miasteczka, nie widzimy z auta, aby coś się działo. Ludzie siedzą w knajpkach, żadnego gwaru nie słychać. Ok, jedziemy dalej z zamiarem zajrzenia tu w drodze powrotnej i zostania do wieczora, wtedy musi się coś dziać ;). Zamierzamy przeczekać i ponudzić się na plaży St. Thomas.
Jedziemy dalej:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Plaża St.Thomas leży na południu wyspy, jest jedną z tych turkusowych piękności opisywanych w przewodnikach, łączy się z nią plaża St.Adeonat. Nie liczymy dziś na błękity, nie ma słońca, zbiera się coraz więcej chmur, ale my zamierzamy tylko poleżeć, poczytać, poleniuchować. To tylko 6 km od Es Migjorn Gran.

Plaża normalnie wygląda tak:

Obrazek

My nie mamy tyle szczęścia. Święty Tomek wita nas zupełnie innym obrazkiem. Zanosi się na deszcz, gdy dochodzimy do plaży zaczyna kropić. Naiwnie chowamy rzeczy pod parasol i rozebrani do strojów kąpielowych czekamy "aż przeleci". Wtem rozlega się grzmot, nad plażę nadciąga ciemna chmura. Wystraszone dzieci wyskakują z wody.

Obrazek
Obrazek

Nie pada, ale błyskawice i grzmoty rozpanoszyły się na całym niebie, ratownicy zmieniają flagę i schodzą z metalowej wieżyczki. Nagle z nieba spada ściana wody, w ostatniej chwili spostrzegamy jakiś tunel za plażą... biegiem lecimy się schować. Plaża pustoszeje, plażowicze upychają się w małej plażowej restauracji...

cdn...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2011 17:07

helen napisał(a):Wtem rozlega się grzmot, nad plażę nadciąga ciemna chmura. Wystraszone dzieci wyskakują z wody.

Bystre dzieciaki.

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España

cron
Menorca - fall in love - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone