Meldunki z tras / przejść granicznych do Cro - sezon 2022

RKStefan napisał(a): Burza przeczekana na parkingu, więc na starym przejściu w Letenye dopiero ok. 6 ale za to puściutko (poprzednie 2 lata 1,5-2h stania).

Nie wierzę, że na starym przejściu granicznym, w poprzednich latach tyle stałeś.

Wyjazd o 10ej z Bielska, przez Cieszyn, trochę korków na mijankach na drodze do Jablunkova, dalej Słowacja i jazda z dozwoloną prędkością, ruch średni do małego, następnie Węgry także pilnując prędkość, ruch jak na Śłowacji, Słowenia Mursko Središće bez kolejki (ok 17:30) i na Varażdin a w zasadzie jezioro zaraz obok i trochę odpoczynku do ok 20ej, no i jazda na południe na nowy most Peljeski i tu zaskoczenie - most super ale droga za mostem masakra - tu jeszcze ruch puszczony starą drogą (nowa w budowie) - ciasną i bardzo krętą i nawet autobusy tu jadą ( nie wiem jak biorą niektóre zakręty.. ja w nocy nie wiedziałem gdzie się skręca, bo reflektory nie miały takiego bocznego zasięgu), potem droga wypada na starą i jazda jak zawsze. Pierwszy prom z Orebiča i trochę drzemki na Lumbardzie.. no i Korčula w pełnej krasie.

Jest trochę czasu, to napisze... wyjazd z Radomia ok 20, cel Vinisce (niedaleko Trogir). Dojazd na miejsce koło 13. Trasa czechy, Austria, Słowenia. Jako że mieliśmy wazna winietę Słoweńska to pojechaliśmy na główne przejscie w Macelj, Środa po 6 rano pustki. Dalej tak samo. Za Zagrzebiem do rozjazdu na Rjieke trochę tłoczno, ale be jakiś zatwardzien. Ogólnie spokojnie, bez pośpiechu, godzinka na śniadanie już w Chorwacji, później też jakieś przystanki.
Gorzej będzie z powrotem, bo wracamy w sobotę 27 sierpnia...

Proszę- w szerszym zapewne interesie- o meldunki z powrotu 26-28.08. Wracamy z dzieciakami w ten weekend i stąd pytanie. Ja będę informować jutro od południa.

21.08 Karasovici (Cro-Czarnogóra) - praktycznie z marszu. W druga stronę duży korek. 25.08 Vitaljina (Czarnogóra - Cro) może z 20 min stania. W druga stronę pusto.

Pozdrawiam,
Havena

Jaki jest sens meldować z trasy skoro sytuacja na drugi dzień może być całkiem inna.
W niedzielę pod Zagrzebiem było pusto, po 24 godzinach mega deszcz i korek na 2km.

Korek przy przejściu Cro-Słowacja- tylko rzut oka na paszporty ale b.duzy ruch. Reszta trasy z Szybenika bez problemów.

pimpus napisał(a):Korek przy przejściu Cro-Słowacja- tylko rzut oka na paszporty ale b.duzy ruch. Reszta trasy z Szybenika bez problemów.

A gdzie takie przejście

Pewnie miało być Cro-Słowenia

Witam. Tychy wyjazd o 7.20 Zwardoń Laliki Bp gburowaty właściciel czy też ajent pobierałpo 3 zł za toaletę i straszył Ukrainką. 12.30 obiad w Czornej nie do przejedzenia i bardzo tanio .Mursko sredisce 1 w kolejce. Karlowac o 18 na nocleg. Wyjazd 0 7.30 do Drvenik Gornja Vala .przyjazd o 13 .trsa beż problemu oprócz dużych opadów pod Zagrzebiem tunel Svet Rock 21 stopni za tunelem 28 stopni. Bez chmurki .wypoczywamy ,powrót 8.09 Chvala

Droga z Chorwacji....
wracaliśmy w sobotę 27 sierpnia. Zastanawiałem się jaką opcje powrotu wybrać, od godziny wyjazdu, do trasy. Dom opuściliśmy o 10.00 , więc jak większość wczasowiczów..... Co nie wróżyło bezkorkowej jazdy... wstąpiliśmy jeszcze do Szybenika na zakupy i o 12.30 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Radomia. Zdecydowałem aby pojechać droga bezpłatna prowadząca do Jezior Plitvickich.. I wydaje mi się ze to był dobry wybór. Google pokazywał korki na pętli przed Sveti Rok, później też według googla było tłoczno aż do Lucko i granicy w Macelj.
Droga która wybrałem, moim zdaniem naprawdę spoko, ruch znikomy, żadnych korków. Jedynie ostatni fragment, już na przedmieściach Zagrzebia prowadził lokalnymi, "osiedlowymi" uliczkami, tak aby ominąć korek w Lucko i wjechać na autostradę już za... Następnie pojechaliśmy na przejście w Trnovec (byliśmy pierwszymi z dwóch aut na granicy). Następnie na Bad Radkersburg I dalej droga 66 i później na autostradę... na miejscu w Radomiu byliśmy o 6:30 rano, gdzie po drodze mieliśmy jeszcze kilka przystanków, np. McDonald przed Wiedniem. No i pogoda , była fatalana. Od Słoweni do Bratysławy cały czas deszcz naginał, więc prędkość nie mogła być zbyt wysoka (Jeden bus na polskich tablicach cisnął mega.... I za pół godziny mijaliśmy go na barierkach.. policja już była)....
Moim zdaniem niezła opcja , widokowa, bezkorkowa.
Ps. Zalecam jazdę zgodnie z przepisami, kilka kilometrów za granicą Chorwacko Słoweńska stał radiowóz z panią policjantką, która zdecydowała poznać moje dane ...
Ps.2 minus tej trasy, jest także taki ze nie jedzie się przez Sveti Rok

Taka sytuacja:
Wyjazd Z Breli o 1:00 w nocy (29.08.) ,przekroczenie granicy w Letenye około 6:00 ( pusto) , dalej przez Słowację , potem Zwadroń i do domu. Zero korków, płynna jazda.

AdamBo napisał(a):Taka sytuacja:
Wyjazd Z Breli o 1:00 w nocy (29.08.) ,przekroczenie granicy w Letenye około 6:00 ( pusto) , dalej przez Słowację , potem Zwadroń i do domu. Zero korków, płynna jazda.

Nie wiem, jakie miałeś układy z gospodarzami, ale za nockę zapłaciłeś, a spędziłeś ją w samochodzie, w drodze do domu.

Dzisiaj wracałem z Cro. O 12 stare przejście puste.

Tak, zapłaciłem. Ale wolę wyjechać w nocy niż o 10 rano i narzekać na korki. Taniej wychodzi niż nocleg po drodze i wydłużona droga powrotna. Każdy kalkuluje wg własnych priorytetów.